23-letni Palestyńczyk zginął, a trzy osoby zostały ranne podczas akcji izraelskiego wojska w Kalandii na Zachodnim Brzegu Jordanu - poinformowały palestyńskie władze i media.
Izraelczycy podali, że podczas akcji doszło do zamieszek, a żołnierze zostali obrzuceni kamieniami i ładunkami wybuchowymi. Jednocześnie zapewnili, że incydent zostanie zbadany. W ostatnim czasie stosunki izraelsko-palestyńskie były wyjątkowe napięte. W reakcji na palestyński ostrzał rakietowy, podczas którego pocisk trafił w jeden z domów pod Tel Awiwem, Izrael zamknął dwa przejścia na granicy ze Strefą Gazy, a w weekend dziesiątki tysięcy Palestyńczyków wzięły udział w protestach przy granicznym ogrodzeniu - zginęło w nich czterech Palestyńczyków, a kilkaset osób zostało rannych. W niedzielę oba przejścia otwarto, co media interpretowały jak sygnał postępów w negocjacjach o zawieszeniu broni, prowadzonych przy mediacji Egiptu między Izraelem a radykalnym ruchem palestyńskim Hamas, którzy rządzi w Strefie Gazy.
Autor: mtom / Źródło: PAP