Sąd Najwyższy Pakistanu orzekł w czwartek, że nie ma wystarczających podstaw, aby pozbawić urzędu premiera Nawaza Sharifa w związku z oskarżeniami o korupcję wysuwanymi przez opozycję. Nakazano jednak dalsze śledztwo w tej sprawie.
Kiedy ogłaszany był wyrok, policyjne oddziały prewencji otoczyły gmach sądu. Zgromadzeni przed budynkiem przeciwnicy Sharifa wykrzykiwali: "Odejdź Nawaz!". Pod koniec zeszłego roku rozpoczęto dochodzenie w sprawie zagranicznych kont członków rodziny Sharifa po tym, jak politycy opozycji zagrozili, że wyprowadzą swoich zwolenników na ulice. Opozycja zarzuca szefowi rządu, że nie potrafi wytłumaczyć źródeł pochodzenia pieniędzy lokowanych w działających w rajach podatkowych firmach, które należą do jego dzieci. Oskarżono go też, że okłamuje parlament. Sharif i jego rodzina wszystkiemu zaprzeczają.
Z dokumentów, które wyciekły w związku z tzw. aferą Panama Papers, wynika, że trójka dzieci Sharifa – dwóch synów i córka – od 1990 roku korzystała z pośrednictwa kancelarii Mossack Fonseca dla ulokowania kapitałów w jednym z rajów podatkowych. Pakistańska opozycja twierdzi, że nie mogło się to odbywać bez wiedzy premiera. Nawet po ewentualnym usunięcie Sharifa ze stanowiska jego partia, Pakistańska Liga Muzułmańska Nawaz, pozostałaby u władzy, choć taka sytuacja wywołałaby zamęt w czasie, gdy Pakistan odnotowuje słaby wzrost gospodarczy. Po czwartkowej decyzji sądu główny indeks giełdy w Karaczi zyskał prawie 2 proc. Sharif jest postrzegany jako polityk probiznesowy.
Panamskie zamieszanie
W związku ze skandalem wokół Panama Papers, który wybuchł na początku kwietnia 2016 roku, rządy na całym świecie zaczęły badać, czy politycy, znani sportowcy oraz biznesmeni popełnili przestępstwa finansowe. Z kancelarii Mossack Fonseca w Panamie wyciekło w sumie 11,5 miliona dokumentów dotyczących oszustw podatkowych polegających na ukrywaniu przychodu przed fiskusem poprzez lokowanie pieniędzy w rajach podatkowych. Dokumenty z lat 1977-2015 ujawniono dzięki Międzynarodowemu Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ). Dotyczą one m.in. przyjaciół lub krewnych prezydentów Rosji Władimira Putina, Chin Xi Jinpinga i Syrii Baszara el-Asada, argentyńskiego piłkarza Lionela Messiego czy hiszpańskiego reżysera Pedro Almodovara.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: pmo.gov.pk