Ostrzelali pociąg, grożą zabiciem zakładników. Przedstawili żądania

Źródło:
BBC, CNN, Reuters, tvn24.pl
Pakistan. Separatystyczna bojówka zaatakowała pociąg i pojmała zakładników
Pakistan. Separatystyczna bojówka zaatakowała pociąg i pojmała zakładników Reuters
wideo 2/3
Pakistan. Separatystyczna bojówka zaatakowała pociąg i pojmała zakładników 

Front Wyzwolenia Beludżystanu (BLA) wciąż przetrzymuje część zakładników porwanych podczas ataku na pociąg w Pakistanie. Doszło do niego we wtorek po południu. W starciu bojowników ze służbami porządkowymi zginęło co najmniej 10 osób. Teraz BLA grozi zabiciem porwanych osób w razie niespełnienia żądań.

Front Wyzwolenia Beludżystanu (BLA) zaatakował we wtorek jadący z Kwety do Peszawaru na północy Pakistanu pociąg linii Jaffar Express. Wewnątrz składu znajdowało się ponad 400 osób. Gdy maszyna wjeżdżała do otoczonego górami tunelu, członkowie bojówki doprowadzili do jej zatrzymania i otworzyli ogień. Po przejęciu kontroli, napastnicy uprowadzili wielu pasażerów. Sama grupa mówiła o blisko 200 zakładnikach. Lokalne władze w pierwszych komunikatach przekazały, że jest kilkudziesięciu porwanych. Dokładna liczba pozostaje nieznana.

Jak jednak informuje Reuters, od czasu ataku uwolnionych zostało co najmniej 100 zakładników. Podobnie liczbę odbitych określa CNN. Zgodnie z relacją stacji mowa o 58 mężczyznach, 31 kobietach i 15 dzieciach, a więc łącznie 104 osobach. BBC dodaje, że kilkanaścioro byłych zakładników jest rannych. Zostali przewiezieni do lokalnego szpitala, gdzie otrzymali pomoc medyczną - dodaje brytyjski nadawca.

Członkowie BLA stawiają żądania, grożą zabiciem zakładników

Jak ustaliło CNN, we wtorkowych starciach z BLA zginęło co najmniej 10 osób. Większość to funkcjonariusze służb porządkowych. Śmierć poniósł też konduktor pociągu. Po stronie bojowników również są ofiary. Stacja zaznacza, że okoliczności śmierci niektórych osób pozostają niejasne. Zaznajomione ze sprawą, ale nieupoważnione do udzielania oficjalnych komentarzy źródła przekazały amerykańskiej telewizji, że w trakcie wymiany ognia bojownicy używali "kobiet i dzieci jako tarcz". 

Obecnie członkowie BLA wciąż przetrzymują część zakładników. Grożą ich zabiciem w razie niespełnienia stawianych przez nich żądań. Te obejmują uwolnienie beludżystańskich więźniów politycznych, aktywistów i innych osób, które, jak twierdzi bojówka, zostały porwane przez pakistańskie wojsko. Na spełnienie warunków dają władzom 48 godzin.  

Minister spraw wewnętrznych Pakistanu Mohsin Naqvi potępił atak i zapowiedział, że rząd nie pójdzie na żadne ustępstwa wobec "bestii strzelających do niewinnych pasażerów". 

ZOBACZ TEŻ: "Zabijane były całe rodziny, łącznie z kobietami i dziećmi". ONZ o starciach w Syrii

Bojownicy BLA zaatakowali pociąg pasażerski. Nowe informacje PAP/EPA/FAYYAZ AHMED

Front Wyzwolenia Beludżystanu - co to za organizacja

Jak przypomina Reuters, BLA to separatystyczne ugrupowanie, które walczy o odłączenie od Pakistanu graniczącego z Afganistanem i Iranem rejonu - Beludżystanu. Przez wiele krajów jest ono uznawane za organizację terrorystyczną. 

Beludżowie twierdzą, że są marginalizowani w życiu publicznym nie tylko całego Pakistanu, ale też bogatego w surowce mineralne regionu. Beludżystan jest najbiedniejszą prowincją w kraju.

AFP cytuje statystyki Centrum Badań i Studiów nad Bezpieczeństwem w stolicy Pakistanu Islamabadzie, z których wynika, że w 2024 roku w różnego rodzaju atakach zginęło w Beludżystanie ponad 1600 osób, w tym blisko 700 przedstawicieli sił bezpieczeństwa. To najwięcej ofiar od blisko dekady.

We wtorek około godziny 13.00 jego członkowie przeprowadzili atak na jadący do Peszawaru pociąg. Początkowo szacunki władz mówiły o uprowadzeniu przez BLA 35 osób. Inne źródła określiły jednak liczbę porwanych jako znacznie wyższą. Na ten moment jej dokładne wskazanie pozostaje niemożliwe. Pierwsze komunikaty wspomniały też o około 350 podróżujących, których bojownicy nie wzięli jako zakładników. W kontekście szacunkowej liczby porwanych i pasażerów ogółem informacja ta wydaje się obecnie niepewna.

ZOBACZ TEŻ: "Uzbrojeni w karabiny i granaty wjechali na ponad 50 motocyklach". Rośnie liczba ofiar ataku

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: BBC, CNN, Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FAYYAZ AHMED