Oszustka zbierała pieniądze dla rodzin ofiar masakry


FBI zatrzymało mieszkankę Nowego Jorku, która udawała członka rodziny jednej z małych ofiar strzelaniny w szkole w Newtown. Kobieta zbierała w internecie datki jako ciocia dziecka.

37-letnia Nouel Alba trafiła do aresztu, z którego wyszła po wpłaceniu 50 tysięcy dolarów kaucji. Teraz będzie oczekiwać na proces, a jeśli zostanie uznana winną, może spędzić nawet pięć lat w więzieniu i zapłacić ćwierć miliona dolarów grzywny. "Bezwiedne" naciąganie

Kobieta działała za pośrednictwem Facebooka. Umieszczała na nim wpisy sugerujące, że jest członkiem rodziny jednego z zabitych uczniów szkoły Sandy Hook. Pisała, że stworzyła specjalny fundusz m.in. dla innych rodzin. "Ktokolwiek chce, może wpłacić datek" - napisała Alba. Kobieta opisała też dokładnie jak rzeczonych wpłat można dokonywać i kontaktowała się z osobami, które chciały oddać pieniądze. Dzwoniła do nich i wysyłała im SMS-y. Jednego z potencjalnych dawców przekonywała nawet, że była w Newtown identyfikować ciało swojego bratanka. Nie wiadomo ile osób ostatecznie dało się zwieść. Wszyscy mieli otrzymać swoje pieniądze z powrotem. Kobieta broni się twierdząc, że ktoś włamał się na jej konto na Facebooku i prowadził całą akcję bez jej wiedzy.

Autor: mk/k / Źródło: BBC News

Raporty: