Ostra wymiana zdań w ONZ na temat żołnierzy Kima. "Skończycie na ławie oskarżonych"

Rada Bezpieczeństwa ONZ (27.11.2024)
Reżim Kim Dzong Una: 1,4 miliona młodych ludzi chce wstąpić do armii
Źródło: Reuters

Przedstawiciel USA Robert Wood ocenił w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że udział żołnierzy Korei Północnej "zagraża bezpieczeństwu całej Europy" i "fundamentalnie zmienia naturę wojny" w Ukrainie. Ukraiński ambasador Serhij Kislica powiedział przedstawicielowi Pjongjangu, że "skończy na ławie oskarżonych". Głos zabrali wysłannicy Rosji, Korei Północnej i Polski.

- Rozmieszczenie żołnierzy Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, by pomóc Rosji w jej nielegalnej agresji przeciwko Ukrainie, fundamentalnie zmieniło naturę tej wojny, nie tylko stwarzając rosnące zagrożenie dla Ukrainy, ale zwiększając zagrożenie dla szerszego bezpieczeństwa europejskiego - powiedział zastępca ambasadora USA przy ONZ w czasie debaty Rady Bezpieczeństwa na temat eskalacji wojny w Ukrainie.

Robert Wood zapowiedział, że USA i sojusznicy w dalszym ciągu będą wspierać Kijów, jednocześnie wzywając przedstawiciela "reżimu północnokoreańskiego, by jednoznacznie przyznał, że północnokoreańscy żołnierze są w Rosji".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Reżim donosi o masowym zaciąganiu się młodzieży do armii

Dyplomata reprezentujący Koreę Północną nie odpowiedział wprost, ale wskazał na podpisany przez Moskwę i Pjongjang traktat o wzajemnej pomocy wojskowej i zadeklarował, że jego kraj zamierza wywiązać się z jego postanowień.

Stwierdził też w swoim wystąpieniu, że "to USA wznieciły wojnę, a zezwolenie Waszyngtonu na używanie amerykańskich rakiet ATACMS na terytorium Rosji było zbrodnią".

Żołnierze Korei Północnej
Żołnierze Korei Północnej
Źródło: KCNA VIA KNS

Ambasador Ukrainy: skończycie na ławie oskarżonych

W odpowiedzi na wystąpienie przedstawiciela Korei Północnej ambasador Ukrainy Serhij Kislica powiedział, że "chciał spojrzeć w oczy przedstawicielowi zbrodniczego reżimu" i nazwał jego przemówienie "pulp fiction redagowanym przez Rosję".

- Na koniec dnia, wcześniej czy później, wy i wasi przywódcy skończycie na ławie oskarżonych, a wasz naród będzie wolny - powiedział ukraiński dyplomata.

Rosyjska przedstawicielka Nadieżda Sokołowa stwierdziła natomiast, że "prawdziwym źródłem eskalacji jest zielone światło dla użycia amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu w Rosji". - Jeśli USA i sojusznicy wybierają eskalację, to jesteśmy na to gotowi - zagroziła.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rosjanie postępują, ale "potencjał stopniowo się zmniejsza"

Szczerski: kolejny przykład potrząsania nuklearną szabelką

Wcześniej podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wystąpił też ambasador Polski Krzysztof Szczerski, który potępił rosyjski atak na Ukrainę nową rakietą balistyczną. Ocenił, że to "nowy poziom zagrożenia".

Rada Bezpieczeństwa ONZ (27.11.2024)
Rada Bezpieczeństwa ONZ (27.11.2024)
Źródło: Evan Schneider / UN Photo

- Ten ruch, w połączeniu z rewizją rosyjskiej doktryny nuklearnej, stanowi kolejny przykład potrząsania nuklearną szabelką, jeszcze bardziej podważając globalną architekturę bezpieczeństwa. Takie zachowanie nie tylko zagraża stabilności Ukrainy i regionu, ale także zwiększa ryzyko szerszego konfliktu i proliferacji nuklearnej - stwierdził polski dyplomata.

- Cel Kremla jest jasny - zastraszyć Ukrainę i jej zwolenników oraz wpłynąć na opinię publiczną, aby odstraszyć międzynarodowe poparcie. Ale to się nie stanie. Społeczność międzynarodowa musi wysłać jasny komunikat Rosji: jej groźby nuklearne nie będą tolerowane - powiedział Krzysztof Szczerski.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: