27 lutego 2014 r. grupa uzbrojonych żołnierzy w nieoznakowanych mundurach zajęła siedziby parlamentu i rządu w Symferopolu. Przejęcie gmachów państwowych zapoczątkowało rosyjską aneksję Krymu, zakończoną przeprowadzonym referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji. W drugą rocznicę wydarzeń Ukraińcy przypominają o agresji rosyjskiej.
Obchody drugiej rocznicy aneksji Krymu przez Rosję rozpoczęły się na Ukrainie już dziś. W ukraińskich szkołach odbywają się lekcje, przypominające o rosyjskiej okupacji. W Kijowie zostanie zorganizowane forum międzynarodowe "Krym jest Ukrainą". We Lwowie zostaną otwarte wystawy fotograficzne, poświęcone życiu na półwyspie.
W graniczącym z Krymem obwodem chersońskim odbędzie się "patriotyczny rajd samochodowy".
Dwa lata temu, 26 lutego, przed siedzibą parlamentu w Symferopolu odbył się wielotysięczny wiec. Jego uczestnicy, w większości Tatarzy krymscy, demonstrowali jedność z Ukrainą.
Kontrmanifestację zorganizowali także przeciwnicy władz w Kijowie, głównie aktywiści prorosyjskich partii i organizacji.
Przełomowe wydarzenie miało miejsce nad ranem, 27 lutego, kiedy uzbrojeni i zamaskowani żołnierze w nieoznakowanych mundurach zajęli siedziby parlamentu i rządu w Symferopolu.
Następstwa akcji "zielonych ludzików"
- Wówczas na półwyspie doszło do wydarzeń, które radykalnie zmieniły polityczne, prawne i gospodarcze życie jego mieszkańców – mówił Mustafa Dżemilew, przedstawiciel prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki ds. Tatarów krymskich.
Zajęty przez żołnierzy bez dystynkcji (nazywanych później "zielonymi ludzikami") parlament w Symferopolu odwołał władze na Krymie i zapowiedział przeprowadzenie referendum w sprawie rozszerzenia autonomii półwyspu.
Plebiscyt odbył się 16 marca. Za przyłączeniem Krymu do Rosji opowiedziało się według oficjalnych wyników 96,77 proc. osób, które wzięły udział w głosowaniu.
Następnego dnia parlament krymski przyjął uchwałę o niepodległości Republiki Krymu i zwrócił się do władz w Moskwie o przyjęcie w skład Federacji Rosyjskiej.
Władze Ukrainy i Zachód nie uznały wyników referendum i secesji Krymu.
18 marca Władimir Putin podpisał na Kremlu umowę z przewodniczącym krymskiego parlamentu, premierem Krymu oraz merem Sewastopola, zgodnie z którą Republika Krymu i Sewastopol stały się częścią Federacji Rosyjskiej.
"Krym jest Ukrainą!"
W ukraińskich mediach, zajmujących się tematyką Krymu, trwa kampania informacyjna "Krym jest Ukrainą!". W jej ramach przygotowano spoty, w których znani i zwykli Ukraińcy zwracają się ze słowami poparcia do mieszkańców okupowanego półwyspu.
Przedstawiciele Tatarów krymskich zapowiadają, że będą dążyć do odzyskania utraconych terenów.
Wiceprzewodniczący Światowego Kongresu Tatarów krymskich Lenur Isliamow mówił internetowej gazecie "Ukraińska Prawda", że "powrót Krymu do Ukrainy jest głównym celem jego życia". - Mam plan, jak tego dokonać, który przedstawię ukraińskiemu rządowi i prezydentowi - powiedział Isliamow.
Autor: tas\mtom / Źródło: radiosvoboda.org, newsru.ua, Ukraińska Prawda
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 2.0) | Anton Holoborodko