Odwiedzić rodzinę za 179 dol. na dzień

Aktualizacja:

Amerykanin, który ma krewnych na Kubie, będzie teraz mógł swobodnie ich odwiedzać - o ile nie wyda więcej niż 179 dolarów dziennie. Za to słać pieniądze na Kubę będzie mógł bez ograniczeń - informuje Departament Skarbu USA, ogłaszając natychmiastową zmianę prawa.

Wyznaczony na dzienne wydatki podczas pobytu na Kubie limit 179 dolarów odpowiada określonym przez Departament Stanu stawkom dziennym dla wizyt oficjalnych.

Nowe prawo gwarantuje także amerykańskim bankom możliwość zawierania porozumień o współpracy z kubańskimi instytucjami finansowymi.

Z USA zapłacą za kubański telefon

Dalsze ułatwienia dotyczą telekomunikacji. Amerykańskie firmy będą mogły zbudować łącza światłowodowe i satelitarne z Kubą oraz zawierać porozumienia ze stroną kubańską o roamingu w dziedzinie telefonii komórkowej.

Osoby mające status amerykańskiego rezydenta będą mogły płacić rachunki za swoich krewnych na Kubie za łączność, w tym satelitarną, a także za dostarczanie programów telewizyjnych i radiowych.

Dotąd - odwiedziny raz w roku

Te pozytywne - bądź co bądź - zmiany, gwarantuje prawo, które weszło w życie z natychmiastowym skutkiem. Zarządzenia są realizacją zapowiedzi prezydenta Baracka Obamy z kwietnia br. o złagodzeniu amerykańskiego embarga handlowego wobec Kuby, wprowadzonego po zwycięstwie rewolucji Fidela Castro.

Dotychczas Amerykanie pochodzenia kubańskiego mogli odwiedzać Kubę tylko raz w roku i wysyłać członkom ich rodzin na Kubie nie więcej niż 1200 dol. w gotówce na osobę.

Źródło: PAP