"Obraził 38 milionów Polaków swoją ignorancką i głupią uwagą"

Zagraniczne gazety o słowach Obamy
Zagraniczne gazety o słowach Obamy
tvn24
Zagraniczne gazety o słowach Obamy tvn24

Media na całym świecie szeroko komentują obraźliwą dla Polaków pomyłkę Baracka Obamy. Prezydent Stanów Zjednoczonych pośmiertnie odznaczając Jana Karskiego Medalem Wolności użył określenia "polskie obozy śmierci".

The Telegraph napisał, że prezydent USA obraził 38 milionów Polaków swoją ignorancką i głupią uwagą dotyczącą „polskich obozów śmierci".

- Prezydent Obama od dawna obraża Polaków - stwierdza brytyjska gazeta. I podaje przykłady. - W 2010 r. wolał grać w golfa w dniu pogrzebu polskiej pary prezydenckiej i 94 polskich oficjeli, którzy zginęłi w katastrofie smoleńskiej. Wcześniej upokorzył Warszawę przeciągając podpisanie umowy w sprawie tarczy antyrakietowej - wylicza The Telegraph.

Brytyjska gazeta zaznacza, że ostatniej nocy Barack Obama niewyobrażalnie obraził Polaków, nazywając nazistowski obóz śmierci w Polsce "polskim obozem śmierci". - Dla amerykańskiej administracji, która lubi się chwalić się swoją inteligencją, był to akt olbrzymiej historycznej ignorancji oraz braku wrażliwości - stwierdza The Telegraph.

Kłopoty z historią

The Washington Times też pisze o przejęzyczeniu Baracka Obamy w sprawie „polskich obozów śmierci”.

- Obama już wcześniej miał problemy z historią Drugiej Wojny Światowej. W 2008 roku błędnie powiedział, że jego wujek był jednym z pierwszych amerykańskich żołnierzy, którzy wyzwalali Auschwitz. To sowiecka Armia Czerwona wyzwoliła Auschwitz, nie Amerykanie. Biuro ówczesnego senatora poinformowało później, że miał on ma myśli Buchenwald, a nie Auschwitz - przypomina amerykański dziennik.

Niejednoznaczna historia

Jerusalem Post również pisze o przejęzyczeniu prezydenta USA. Zaznacza również, że historycy badający Holocaust twierdzą, że doniesienia o zachowaniu Polaków podczas Holokaustu są sprzeczne i niejednoznaczne.

- Było wiele przypadków kolaboracji z Nazistami, a ruch oporu zrobił niewiele, by chronić Żydów przed rokiem 1942 – odzwierciedla to wszechobecny antysemityzm, który toczył kraj przed niemiecką agresją w 1939 roku. […] Gdy rozmiar ludobójstwa stał się jasny, niektórzy członkowie polskiego ruchu oporu starali się ratować Żydów - pisze Jerusalem Post.

"Czuje się lekceważony" The Economist komentarz do wpadki prezydenta USA zatytułował "Bacz na słowa". - Niewiele rzeczy tak denerwuje Polaków, jak obwinianie ich za zbrodnie popełnione przez Nazistów okupujących ich kraj - pisze tygodnik na swoich słowach internetowych.

- Przez wiele lat polskie media, dyplomaci i politycy starali się przekonać cały świat, by nie używano zwrotu "polskie obozy śmierci" jako skrótu myślowego dotyczącego Auschwitz […] - zauważa tygodnik.

I dodaje: - Najważniejszy sojusznik Ameryki wśród państw postkomunistycznych już czuje się lekceważony przez amerykańską administrację, która odkłada rozwiązanie takich kwestii jak tarcza antyrakietowa.

"O polskich obozach śmierci"

Barack Obama podczas uroczystości wręczania Medali Wolności w Białym Domu - mówiąc o bohaterskim kurierze polskiego podziemia Janie Karskim, który w czasie II wojny światowej bezskutecznie alarmował Zachód o zagładzie Żydów - powiedział, że kurier podziemia AK "został przeszmuglowany do Getta Warszawskiego i polskiego obozu śmierci".

Chodziło o hitlerowski obóz przejściowy w Izbicy, gdzie Karski się przedostał, żeby na własne oczy zobaczyć, jak traktowani są przetrzymywani tam Żydzi.

Autor: MAC/ ola / Źródło: The Telegraph, The Washington Times, Jerusalem Post, The Economist

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Raporty: