Prezydent Barack Obama odwiedzi na początku września Estonię, aby jeszcze bardziej wzmocnić silne stosunki bilateralne i potwierdzić zobowiązania USA wobec naszych bałtyckich sojuszników - poinformowała w oświadczeniu rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) Caitlin Hayden.
Podczas wizyty w Tallinie Obama spotka się z prezydentem Estonii Toomasem Hendrikiem Ilvesem oraz premierem Taavim Roivasem w celu "omówienia stosunków dwustronnych, współpracy strategicznej i regionalnej oraz omówienia wspólnych zobowiązań w ramach partnerstwa transatlantyckiego".
Obama ma spotkać się także z prezydentami pozostałych państw bałtyckich - Dailą Grybauskaite z Litwy i Andrisem Berzinsem z Łotwy. Według rzeczniczki NSC w rozmowie poruszone mają zostać kwestie wzrostu gospodarczego i wspólnej obrony.
"USA chcą uspokoić sojuszników"
"W związku z sytuacją na Ukrainie Stany Zjednoczone podjęły kroki mające uspokoić sojuszników w Europie Środkowo-Wschodniej, a ta podróż jest szansą na potwierdzenie naszego żelaznego zobowiązania - artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, który jest fundamentem NATO" - czytamy w oświadczeniu. Po wizycie na Estonii Obama uda się na szczyt NATO, który odbędzie się w Newport na południu Walii.
Czerwcowa wizyta w Polsce
To kolejna wizyta prezydenta USA w Europie Środkowo-Wschodniej. Na początku czerwca Obama odwiedził Polskę, by wziąć udział w obchodach 25. rocznicy wygranych przez "Solidarność" wyborów czerwcowych. Była to druga wizyta amerykańskiego prezydenta w naszym kraju.
- Mamy obowiązek wynikający z art. 5 (Traktatu Waszyngtońskiego) naszej umowy zbiorowej i jako prezydent mam zamiar zagwarantować, że Stany Zjednoczone go dotrzymają - powiedział w przemówieniu wygłoszonym na Placu Zamkowym w Warszawie.
Autor: kło\mtom / Źródło: tvn24.pl