Nowi ludzie w sztabie Trumpa. Oskarżony o łapówkarstwo zostaje


Na 82 dni przed wyborami prezydenckimi w USA kandydat Partii Republikańskiej (GOP) Donald Trump po raz kolejny zarządził przetasowania w swoim sztabie wyborczym. Wybory odbędą się 8 listopada.

Szefem kampanii nowojorskiego miliardera został Stephen Bannon, związany z konserwatywnym portalem informacyjnym i opiniotwórczym Breitbart News, a na stanowisko menedżera kampanii awansowała Kellyanne Conway, właścicielka firmy sondażowej The Polling Company/WomanTrend.

W rozmowie telefonicznej z agencją Associated Press Trump zapewnił, że nowych członków swojej kampanii zna od dawna.

Oskarżony o łapówkarstwo zostaje

Trump zapowiedział także, że Paul Manafort zachowa stanowisko szefa sztabu kampanii. Wokół osoby Manaforta narosły kontrowersje; dziennik "New York Times" oskarżył go o nielegalne przyjęcie blisko 13 mln dolarów w gotówce od partii byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Nie są to pierwsze zmiany w ekipie Trumpa. W czerwcu ze stanowiskiem pożegnał się Corey Lewandowski, zastąpiony przez Manaforta. Lewandowski został zwolniony ze względu na złe stosunki z Narodowym Komitetem Republikanów i establishmentem partii. Znany był z blokowania dziennikarzom dostępu do Trumpa i wdawania się z nimi w przepychanki. Zmiana na tak ważnym stanowisku na krótko przed wyborami była w mediach komentowana jako niepokojący sygnał.

O bałaganie i braku profesjonalizmu w sztabie wyborczym Trumpa gazety rozpisywały się też w lipcu, gdy wystąpienie żony kandydata, Melanii Trump, na konwencji Partii Republikańskiej okazało się plagiatem przemowy wygłoszonej w 2008 roku przez Michelle Obamę, gdy jej mąż Barack Obama został kandydatem demokratów w wyborach prezydenckich.

Sondaże dają zwycięstwo Clinton

Według najnowszych sondaży za oceanem, Clinton prowadzi z Trumpem w kilku najważniejszych stanach "wahadłowych", które zwykle decydują o wyniku wyborów. W Pensylwanii ma przewagę 12 punktów procentowych i góruje nad republikańskim kandydatem w Ohio i na Florydzie.

Notowania kandydata GOP spadły ostatnio także w stanach tradycyjnie republikańskich, jak Georgia, Arizona i Utah. Demokraci twierdzą, że nawet tam Clinton będzie miała szanse go pokonać.

Według sondaży, również około 95 proc. czarnoskórych wyborców popiera Clinton. Trumpa uważają za rasistę. Kandydata GOP poparły ugrupowania neonazistowskie i były lider Ku-Klux-Klanu, David Duke.

Z kolei wyniki badań opublikowanych 9 sierpnia przez agencję Reutera, która przeprowadziła je w pierwszym tygodniu miesiąca, wskazują, że na Clinton zagłosowałoby prawdopodobnie 42 proc. głosujących, przy 35 proc. dla Trumpa.

Autor: adso/kk / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: