Catherine Colonna, szefowa francuskiej demokracji, poinformowała, że spotkała się z przebywającym w Paryżu prawowitym premierem Nigru, Ouhoumoudou Mahamadou. W wywiadzie radiowym podkreśliła, że "jednomyślnym żądaniem społeczności międzynarodowej jest natychmiastowe przywrócenie demokracji". W niedzielę mija termin na oddanie władzy, który juncie wyznaczyły państwa wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS).
Minister Catherine Colonna poinformowała na antenie radia RFI, że w sobotę rozmawiała prawowitym premierem Nigru Ouhoumoudou Mahamadou, by omówić sytuację w tym kraju po wojskowym puczu przeprowadzonym 26 lipca. - Premier Mahamadou przebywa w Paryżu, nie mógł wrócić do kraju. Rozmawiałam z nim jako przedstawicielem legalnych władz Nigru i demokratycznie wybranego prezydenta Mohameda Bazouma - powiedziała szefowa francuskiego MSZ.
- Zgodziliśmy się, że społeczność międzynarodowa jest jednomyślna, podobnie jak państwa regionu, w swoim potępieniu próby wojskowego zamachu stanu w Nigrze - podkreśliła szefowa francuskiej dyplomacji.
Mija czas wyznaczony na oddanie władzy
- Jednomyślnym żądaniem społeczności międzynarodowej jest natychmiastowe przywrócenie demokracji, przed upływem wyznaczonego do jutra (niedzieli) przez państwa regionu terminu - mówiła w sobotę Colonna. Odniosła się w do zapowiedzi Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS), która 30 lipca dała juncie tydzień na oddanie władzy i uwolnienie uwięzionego prezydenta Bazouma. ECOWAS zagroziła, że niespełnienie tych żądań przez wojskowych, którzy przejęli władzę w Niamey, spotka się ze stanowczą reakcją. Nie wykluczono wprowadzenia sankcji i użycia siły.
Ministrowie obrony państw ECOWAS opracowali plan możliwej interwencji militarnej w Nigrze, jeśli liderzy junty nie oddadzą władzy demokratycznie wybranemu prezydentowi - oświadczył w piątek Abdel-Fatau Musah, komisarz ECOWAS ds. polityki, pokoju i bezpieczeństwa po spotkaniu w Abudży. Te zapowiedzi należy traktować bardzo poważnie - ostrzegła szefowa francuskiego MSZ. - (Puczyści) mają więc czas do jutra, by porzucić to awanturnictwo i przywrócić demokrację (...) w Nigrze musi zostać przywrócony porządek konstytucyjny, (...) to bardzo wyraźne stanowisko zarówno Francji, jak i państw regionu oraz ONZ i całej społeczności międzynarodowej - podsumowała Colonna.
Zamach stanu w Nigrze
26 lipca junta wojskowa obaliła i uwięziła w areszcie domowym demokratycznie wybranego prezydenta Nigru Mohameda Bazouma. Pucz miał widoczny antyzachodni, a zwłaszcza antyfrancuski charakter. Obalony prezydent Bazoum ostrzegł, że region Sahelu może dostać się pod wpływy Rosji.
Był to już siódmy w ciągu zaledwie trzech lat wojskowy zamach stanu w krajach Afryki Środkowej i Zachodniej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Cios w demokrację na kontynencie. Wojskowa dyktatura rozciąga się już od wschodu do zachodu
Źródło: PAP