Niemiecka policja szuka katów Powstania Warszawskiego

 
Będzie śledztwo w sprawie członków brygady DirlewangerTVN24

Niemiecka policja wszczęła poszukiwania członków brygady SS "Dirlewanger", hitlerowskiej jednostki, która brała udział w tłumieniu Powstania Warszawskiego. W sprawie pojawiły się nowe dokumenty.

Do współpracy w poszukiwaniu weteranów brygady Dirlewangera Centrala Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu zamierza zaangażować Krajowy Urząd Kryminalny Badenii-Wirtembergii.

Nowe dokumenty z nazwiskami i adresami

Instytut Pamięci Narodowej potwierdził w poniedziałek, że zwrócił się do strony niemieckiej o pomoc prawną w sprawie ścigania zbrodni dokonanych w czasie powstania warszawskiego przez brygadę SS pod dowództwem Oskara Dirlewangera.

Austriacki Czerwony Krzyż przekazał niedawno Muzeum Powstania Warszawskiego nowe, dotąd nieznane dokumenty o tej jednostce SS. Do materiałów należało ok. 100 kart z nazwiskami i adresami żołnierzy.

IPN PROSI NIEMCÓW O POMOC PRAWNĄ

Przestępcy w mundurach

Dowodzona przez Oskara Dirlewangera brygada SS, złożona z kryminalistów, została włączona w sierpniu 1944 roku do oddziałów, których zadaniem było stłumić Powstanie Warszawskie. Jednostka brała udział w masakrze cywilów w dzielnicy Wola, podczas której zamordowano ok. 40 tys. osób.

Oskar Dirlewanger zmarł w 1945 roku. Zachowanie jego jednostki było tak brutalne, że nawet dowództwo SS wszczęto przeciw niemu specjalne śledztwo. Dirlewanger miał stanąć przed sądem SS, ale ostatecznie nie doszło to do skutku.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24