Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przedstawił we wtorek sprawozdanie za rok 2020. Oznajmił, że konsekwencje wynikające z agresywnych działań Rosji i wzmacniania się Chin określają zakres przyszłych wyzwań dla Sojuszu. - Żaden kraj ani żaden kontynent nie może sobie z nimi sam poradzić – stwierdził.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zdefiniował "przyszłe wyzwania dla NATO". Wśród nich wymieniał "bardziej asertywną Rosję, odpowiedzialną za agresywne działania wobec sąsiadów, takie jak widzieliśmy w przypadku Ukrainy i w Gruzji", "Rosję odpowiedzialną za ataki hybrydowe i cyberataki przeciwko sojusznikom NATO", "próby wpływania na wewnętrzne procesy polityczne" czy "globalne zmiany w układzie sił spowodowane wzmacnianiem się Chin".
- Dlatego tak ważne jest, żeby NATO dostosowywało się i odpowiadało na bardziej wymagające otoczenie – mówił Stoltenberg.
"Żaden kraj ani żaden kontynent nie może sobie z nimi sam poradzić"
Sekretarz generalny przekonywał, że do radzenia z wymienionymi wyzwaniami niezbędne są silne więzy transatlantyckie. - Żaden kraj ani żaden kontynent nie może sobie z nimi sam poradzić – dodał.
Stoltenberg zaapelował do państw Sojuszu o wzmacnianie zdolności cyberobrony i odporności infrastruktury krytycznej, w tym telekomunikacyjnej.
Wydatki na obronność w 2020 roku
Według informacji przedstawionych przez sekretarza generalnego, w 2020 roku mimo dużych strat podatkowych spowodowanych pandemią COVID-19 nastąpił realny wzrost wydatków na obronność o 2,7 procent.
Na przykład Niemcy, choć wydały w 2020 roku więcej niż w 2019 r. (odpowiednio 51,6 mld euro i 46,9 mld), są daleko od celu, jakim jest 2 procent PKB na obronność. W przypadku RFN jest to 1,56 procent.
W 2014 roku podczas szczytu w walijskim Newport państwa NATO zobowiązały się, że w ciągu 10 lat podniosą wydatki na cele wojskowe do 2 proc. PKB rocznie. Kwestia zbyt niskich wydatków Berlina na obronność doprowadziła do zaognienia stosunków między rządem kanclerz Angeli Merkel a administracją byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Polska w 2020 r. przeznaczyła na obronność 2,31 proc. PKB.
Źródło: PAP