"Największy projekt gospodarczy w historii". Rodzina w Europie zyska średnio 545 euro rocznie

Amerykanie i Europejczycy chcą stworzyć wspólny rynek transatlantycki
Amerykanie i Europejczycy chcą stworzyć wspólny rynek transatlantycki
Źródło: tvn24

Umowa handlowa między Unią Europejską i USA, jeśli zostanie zawarta, połączy dwie największe gospodarki świata. Chodzi o stworzenie rynku transatlantyckiego, czyli o zniesienie prawie wszystkich barier handlowych i inwestycyjnych. - Ta umowa ułatwi np. kupowanie gazu z łupków, co zapewni nam bezpieczeństwo energetyczne - wyjaśnia Ignacy Niemczycki z Polityka Insight. O umowie rozmawiano w najnowszym odcinku programu "Tu Europa".

- Po jednolitym rynku wewnętrznym, który powstał ponad 20 lat temu, teraz chodzi o stworzenie rynku transatlantyckiego i zniesienie prawie wszystkich barier handlowych i inwestycyjnych - wyjaśnia Paweł Świeboda z fundacji demosEUROPA.

Efektem tych działań mają być niższe ceny, większy wybór usług i także większy wzrost gospodarczy po obu stronach Atlantyku. W praktyce Transatlantic Trade Investment Partnership (TTIP), czyli Transatlantyckie Partnerstwo w Dziedzinie Handlu i Inwestycji będzie oznaczało zniesienie ceł. Jedyna przeszkoda to trudności techniczne, czyli różnego rodzaju procedury certyfikacji czy wymogi bezpieczeństwa, które są inne w Europie i inne w USA. Dlatego regulacje mają zostać ujednolicone, a niepotrzebna biurokracja usunięta.

- Ta umowa ułatwi np. kupowanie gazu z łupków, co zapewni nam bezpieczeństwo energetyczne - wyjaśnia Ignacy Niemczycki z Polityka Insight. - Małe i średnie przedsiębiorstwa bardzo odczują tę umowę, gdyż zyskają dostęp do rynku amerykańskiego - wylicza Niemczycki.

- Przeciętny obywatel zyska większą dostępność produktów. Także ceny będą niższe na wiele produktów, które dziś są importowane z USA - stwierdza Świeboda. Jak mówi Bogusław Sonik, były poseł do Parlamentu Europejskiego, "wszyscy obywatele europejscy powinni być usatysfakcjonowani, że otworzy się wielki rynek amerykański".Z szacunków Komisji Europejskiej wynika, że na umowie UE zyska ponad 120 mld euro rocznie, a USA 90 mld euro rocznie. Przeciętne gospodarstwo domowe w UE zarobi na tej umowie 545 euro rocznie. Każda amerykańska rodzina ma zyskać 655 euro rocznie.

Spory w negocjacjach

Są też sporne punkty negocjacji. Europejczycy obawiają się daleko posuniętej deregulacji rynków, niższych konsumenckich standardów, czy też mocno forsowanej przez Amerykanów genetycznie zmodyfikowanej żywności.

Negocjacje rozpoczęły się w czerwcu zeszłego roku. Zdaniem ekspertów na podpisanie umowy został rok. Na jesieni 2015 roku w USA zacznie się kampania prezydencka, a szansa na podpisanie TTIP w trakcie jej trwania jest niewielka. Zgoda polityczna będzie dopiero pierwszym krokiem. Umowa będzie wymagała ratyfikacji przez amerykański Kongres, Parlament Europejski i wszystkie kraje członkowskie.

"Największy projekt gospodarczy w historii". Rodzina w Europie zyska średnio 545 euro rocznie

"Największy projekt gospodarczy w historii". Rodzina w Europie zyska średnio 545 euro rocznie

Autor: kło//rzw/kwoj / Źródło: tvn24

Czytaj także: