Oburzenie po nagraniu z egzekucji. "Rosja powinna się wstydzić"

W poniedziałek w internecie pojawiło się nagranie, na którym widać mężczyznę, który najprawdopodobniej trafił do rosyjskiej niewoli. Gdy wypowiada słowa "sława Ukrainie", niewidoczny w kadrze człowiek rozstrzeliwuje go z karabinu maszynowego. Nie wiadomo, gdzie i kiedy powstało to nagranie. Sztab generalny ukraińskiej armii oświadczył, że "rozstrzelanie bezbronnego jeńca, to cyniczne i zuchwałe lekceważenie norm międzynarodowego prawa humanitarnego oraz zwyczajów wojennych". Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba zaapelował do Międzynarodowego Trybunału Karnego o wszczęcie dochodzenia w tej sprawie.

- Ten wstrząsający obraz bezbronnego Ukraińca zabitego po słowach "Chwała Ukrainie" po prostu odbiera oddech swoim barbarzyństwem. Uważamy, że Rosja - wierzymy - powinna się za siebie wstydzić – powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.

- Lekceważy podstawowe zasady wojny, podstawowe człowieczeństwo i podstawową przyzwoitość, kiedy jej siły biorą udział w okrucieństwach takich jak to - dodał podczas konferencji prasowej.

Price podkreślił, że nie jest to pierwszy dowód na rosyjskie zbrodnie wojenne na Ukranie i "niestety prawdopodobnie nie będzie też ostatni", biorąc pod uwagę, że dotychczas zgłoszono dziesiątki tysięcy potencjalnych zbrodni.

Opublikowane nagranie poruszyło i oburzyło ukraińską opinię publiczną. Setki Ukraińców na portalach społecznościowych zamieszczają słowa "Bohaterom chwała". Padają w odpowiedzi na słowa ukraińskiego jeńca "chwała Ukrainie!", które wypowiedział zanim został zastrzelony przez rosyjskich żołnierzy.