Cypryjska baza RAF Akrotiri zapełnia się maszynami, które mogą brać udział w przygotowaniach do interwencji w Syrii. Podobnie jak przed początkiem nalotów na Libię, Francuzi wysłali tam dwa samoloty zwiadowcze Atlantique II. Dołączyły tam do maszyn amerykańskich i brytyjskich.
Baza Akrotiri na Cyprze jest jedną z najbliższych Syrii i przystosowanych do odwiedzin różnych obcych samolotów. Na dodatek jest w niej sporo miejsca, w przeciwieństwie do tureckich baz w pobliżu Syrii, które mają być zapchane gotowymi do interwencji maszynami tamtejszego lotnictwa.
Dodatkowi goście
Według francuskich entuzjastów lotnictwa, w ostatnich dniach na Cypr wysłano dwa samoloty zwiadowcze francuskiej floty Atlantique II. Podobny ruch wykonano w tygodniach poprzedzających interwencję w Libii. Do niedawna natomiast te same maszyny latały w pobliżu Mali, gdzie Francuzi wysłali swoje wojska w celu pokonania antyrządowej rebelii.
Atlantique II są u podstawy morskimi maszynami patrolowymi, mającymi polować na okręty podwodne. Dzięki dodatkowemu wyposażeniu mogą jednak pełnić funkcje latających stacji nasłuchowych, zbierających sygnały dobiegające z Syrii.
W Akrotiri są już między innymi dwa amerykańskie samoloty zwiadu strategicznego U-2, oraz sześć brytyjskich myśliwców Typhoon. Oficjalnie maszyny brytyjskie trafiły na Cypr w celu "wzmocnienia obrony" i nie mogą wziąć udziału w potencjalnej interwencji. Doszło już jednak do małego incydentu z ich udziałem. W niejasnych okolicznościach dwa brytyjskie myśliwce miały mieć bliskie spotkanie z tureckimi F-16 nad, lub w pobliżu okupowanego przez Turcję Cypru Północnego.
Jak pisze znany bloger lotniczy David Cenciotti, zaobserwowano też ruch w greckich bazach. Na lotnisku w Zatoce Souda na Krecie widziano samoloty wspierające działania sił specjalnych USA, CV-22 Osprey i MC-130. Nie wiadomo po co tam przyleciały i czy ma to związek z sytuacją w Syrii.
Autor: mk/jk / Źródło: theaviationist.com, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Adrian Pingstone