Podsumowanie wydarzeń i zjawisk na arenie międzynarodowej, które Rosja uznała za najważniejsze w 2015 r., przedstawił we wtorek rosyjski MSZ. Pisząc o pogorszeniu się stosunków z całą UE, podkreśla znaczenie relacji z bardziej "realistycznymi" krajami.
Rosyjski MSZ pisze na swej stronie internetowej, że "stosunki z Unią Europejską pozostawały zakładnikiem wybranego przez UE w kontekście wydarzeń na Ukrainie upolitycznionego kursu na konfrontację z Rosją".
Resort zaznacza, że większość dziedzin współpracy została zamrożona, przypomina o przedłużeniu (do czerwca 2016 roku) unijnych sankcji wobec Rosji i - w odwecie - rosyjskich restrykcji (do sierpnia 2016 roku), a także o rozszerzeniu przez obie strony list osób, wobec których zastosowano restrykcje wizowe.
Skupienie się na relacjach dwustronnych
"W takich warunkach akcent w polityce Rosji na kierunku europejskim położono na rozwój stosunków dwustronnych z tymi państwami, które pragną zajmować bardziej realistyczne, pragmatyczne stanowisko w kwestii współpracy z naszym krajem" - pisze rosyjski MSZ.
W tym kontekście wymienia Francję, "dialogowi z którą sprzyjało pięć spotkań szefów państw, zarówno w formacie dwustronnych, jak i na marginesie różnych imprez".
Według rosyjskiego MSZ zachowaniu pozytywów w stosunkach Rosji z Włochami przysłużyła się wizyta (w marcu) włoskiego premiera Matteo Renziego w Moskwie i spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina na marginesie wystawy Expo 2015 w Mediolanie (czerwiec) z Renzim i prezydentem Włoch Sergio Mattarellą.
MSZ podkreśla, że "wbrew stanowisku Waszyngtonu i Brukseli szereg innych państw, a wśród nich Austria, Węgry, Grecja i Cypr, także trzymały się linii na rzecz dalszej budowy stosunków z Rosją".
Autor: //gak / Źródło: PAP