"Mordowali wszystkich, nawet niemowlęta". Triumfalny marsz "czarnej armii"

27.06 | Eksperci alarmują: kolejne ataki Państwa Islamskiego są tylko kwestią czasu
27.06 | Eksperci alarmują: kolejne ataki Państwa Islamskiego są tylko kwestią czasu
Państwo Islamskie rośnie w siłę

Za zamachami w Tunezji i Kuwejcie stoją terroryści z Państwa Islamskiego. To nie zaskakuje, bo ich aktywność, ale też brutalność, bezwzględność i determinacja, przyniosły już tysiące ofiar. Bronić się przed kolejnymi zamachami jest i będzie bardzo trudno, bo to grupa terrorystyczna liczna i dobrze zorganizowana. Materiał "Faktów" TVN.

"Czarna armia" kontynuuje triumfalny marsz, odkąd dokładnie rok temu ogłoszono powstanie kalifatu na terenie Iraku i Syrii. Bojownicy Państwa Islamskiego rosną w siłę, zajmując miasto za miastem. I wszędzie budzą przerażenie swoim okrucieństwem.

- Przyjechali do nas kilkudziesięcioma samochodami, uzbrojeni po zęby i zaczęli rzeź. Mordowali wszystkich, nawet dzieci, nawet niemowlęta. Nie mieli litości dla nikogo - mówi Halil Hadi, świadek masakry w kurdyjskim Kobane.

Bojownicy Państwa Islamskiego zamordowali tam 150 osób. Tak postępują z "niewiernymi". Strach, jaki budzą, pomaga im w podbojach. Dziś Państwo Islamskie kontroluje już terytorium równe Wielkiej Brytanii, zamieszkane przez sześć milionów osób i ma sojuszników w kilkunastu innych krajach. - To zagrożenie narasta, a my, obawiam się, że nie doceniamy nie tylko siły Państwa Islamskiego, ale także jego ideologii i oddziaływania. Jest ono modne zwłaszcza wśród ludzi młodych, którzy wyruszają na dżihad - mówi prof. Daniel Boćkowski z Zakładu Bezpieczeństwa Międzynarodowego Uniwersytetu w Białymstoku.

"Docierają do działających w Europie"

Państwo Islamskie oferuje nie tylko perspektywę walki za wiarę ale i bardzo przyziemne korzyści - m.in. wynagrodzenie dla żołnierzy. Ochotników nie brakuje, także z Europy Zachodniej.

- Państwo Islamskie zorientowało się, że nie chodzi tylko o organizowanie siatek, przerzucanie broni, czy dokumentów, ale też umiejętność dotarcia do serc i umysłów ludzi działających w Europie - zaznacza Piotr Niemczyk, ekspert ds. bezpieczeństwa. Stad bardzo duża aktywność islamistów w internecie. Chełpią się niszczeniem zabytków, brutalnymi egzekucjami, obcinaniem głów niewiernym, kolejnymi masakrami. Chwalą zdobyczami. Im większy rozgłos, tym większy efekt propagandowy. - On jest przede wszystkim istotny dla potencjalnych donatorów finansowych i ochotników - mówi Łukasz Fyderek z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagielońskiego. Zachód wydaje się być bezsilny w walce z Państwem Islamskim. Jak podkreślają eksperci, błąd popełniono kilka lat temu, gdy zignorowano zagrożenie. Teraz to potężna organizacja dysponująca własną armią, własnymi służbami specjalnymi, sądami, od niedawna nawet własną walutą. Próba zniszczenia tego tworu sporadycznymi bombardowaniami nie daje żadnych efektów.

WIĘCEJ NA STRONIE FAKTÓW TVN

Autor: mac//gak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: public domain / wikipedia