Na pokładzie zmierzającego na Florydę samolotu znajdowało się 149 podróżnych i pięciu członków załogi. Nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Do zdarzenia doszło do ok. godziny 6.30 na lotnisku w Filadelfii.
Ze wstępnych informacji wynika, że w czasie kołowania w samolocie wybuchła opona. W efekcie pilot musiał zrezygnować ze startu, a pasażerowie zostali ewakuowani.
Jak opisywał jeden z nich, w momencie zdarzenia było bardzo wietrznie, a dziób samolotu opadł na dół, uderzając w pas startowy.
Amatorskie nagranie uchwyciło moment, kiedy z samolotu wybiegli przerażeni pasażerowie.
- Mój samolot właśnie się rozbił - napisała na Twitterze jedna z pasażerek. - Prawie umarłam - dodała w innym wpisie. Gdy emocje opadły, zrobiła sobie zdjęcie na tle samolotu, które szybko stało się hitem w mediach społecznościowych.
Autor: kg\mtom / Źródło: CNN