Sędziowie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ odrzucili w piątek skargę Mjanmy (dawniej Birmy) dotyczącą rozpatrywania przez ten sąd zarzutów o ludobójstwo muzułmańskiej mniejszości Rohindżów. Pozew w tej sprawie złożyła Gambia. Sędziowie MTS uznali, że mają prawo zająć się tą sprawą.
Pozew przed MTS złożyła w 2019 roku Gambia, upoważniona przez 57 państw należących do międzynarodowej polityczno-religijnej Organizacji Współpracy Islamskiej (OWI).
Prawnicy reprezentujący Mjanmę argumentowali, że Gambia nie ma podstaw do złożenia wniosku, ponieważ MTS rozpatruje sprawy między państwami, a afrykański kraj występował w imieniu OWI. Dodawali, że Gambia nie była zaangażowana w wydarzenia w Mjanmie, podczas których miało dojść do zarzucanych czynów.
Prokurator generalny i minister sprawiedliwości Gambii Dawda Jallow odpowiadał, że jego kraj występował we własnym imieniu. Wniosek Gambii został również później poparty przez Holandię i Kanadę.
Wszystkie strony Konwencji ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa, wśród których jest i Gambia, mają obowiązek, by działać przeciwko ludobójstwu, dlatego MTS ma jurysdykcję, by zająć się tą sprawą - przekazał orzeczenie 13-osobowego zespołu sędziów jego przewodniczący - Joan Donoghue.
MTS zajmie się teraz rozpatrywaniem meritum sprawy, proces może potrwać kilka lat - przewiduje agencja Reuters.
Pogromy Rohindżów w Mjanmie
W sierpniu 2017 roku ponad 740 tys. przedstawicieli mniejszości muzułmańskiej Rohindża uciekło z zamieszkanej w większości przez buddystów Mjanmy po ofensywie wojskowej dokonanej w odwecie za ataki rebeliantów z Arakańskiej Armii Zbawienia Rohindżów (ARSA) na posterunki policji i bazę wojskową.
Prześladowani przez birmańskie siły zbrojne i buddyjskie milicje uciekinierzy znaleźli schronienie w wielkich prowizorycznych obozach dla uchodźców w sąsiednim Bangladeszu.
Z ustaleń ONZ wynika, że podczas ucieczki Rohindżowie padali ofiarą masowych zabójstw oraz gwałtów zbiorowych, dokonywanych przez birmańskie wojsko. Działania władz Mjanmy wobec Rohindżów spotkały się z powszechnym potępieniem na świecie. Birmańskie władze odrzucały oskarżenia o czystki etniczne i ludobójstwo; informowały też, że powołały specjalne komisje śledcze do zbadania możliwych nadużyć.
Sprawę przeciwko Mjanmie skomplikował wojskowy zamach stanu, do którego doszło w tym kraju w lutym 2021 roku. MTS uznał, że państwo mogą reprezentować przedstawiciele rządzącej junty, co wzbudziło protesty wśród birmańskiej demokratycznej opozycji, która chciała, by to jej reprezentanci bronili kraju przed międzynarodowym trybunałem - zaznacza Reuters.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock