W lutym 2023 roku niebo nad Francją i Holandią rozświetlił bolid. Była to asteroida 2023 CX1, którą odkryto zaledwie kilka godzin przed wejściem w ziemską atmosferę. Skała niespodziewanie eksplodowała kilkadziesiąt kilometrów nad ziemią, uwalniając niemal całą swoją energię.
Naukowcy pod wodzą Auriane Egal z Planetarium Montrealskiego w Kanadzie postanowili zbadać to niezwykłe wydarzenie. W środę na łamach czasopisma "Nature Astronomy" opublikowali badania, z których wynika, że niektóre małe asteroidy, takie jak 2023 CX1, mogą eksplodować przy wejściu w atmosferę naszej planety.
Pozornie zwyczajna asteroida
Moment zlokalizowania asteroidy zrelacjonował Peter Jenniskens, starszy autor badania, astronom w Instytucie SETI i Centrum Badawczym NASA Ames.
- Asteroida została odkryta w przestrzeni kosmicznej około siedem kilometrów przed wejściem w ziemską atmosferę nad Normandią. Od razu zadzwoniłem do mojego brata w Holandii, który wyszedł na zewnątrz i zobaczył kulę ognia - powiedział.
Jenniskens wraz z astronomem Francois Colasem z Paryskiego Obserwatorium i grupą wolontariuszy odnaleźli meteoryt będący pozostałością asteroidy. Ustalono, że należy on do pospolitego typu chondrytów typu L.
Zespół Egal oszacował, że asteroida miała niemal kulisty kształt, średnicę około 72 centymetrów i masę około 650 kg.
Nagły wybuch w atmosferze
Pomimo że asteroida wyglądała na typową, naukowcy odkryli, że zachowywała się inaczej niż zdecydowana większość podobnych ciał niebieskich. Pozostawała w całości aż do głębszych warstw atmosfery i nagle, w ułamku sekundy, straciła 98 procent swojej energii kinetycznej.
- Asteroida rozpadła się gwałtownie na wysokości około 28 kilometrów, generując skoncentrowaną, kulistą falę uderzeniową - wyjaśniła Egal.
Współautor badania Darrel Robertson przeprowadził obliczenia w Centrum Badawczym NASA Ames. Wykazały one, że obszar oddziaływania wysokiego nadciśnienia był czterokrotnie większy niż w przypadku typowego uderzenia asteroidy, gdzie energia uwalnia się na dłuższym dystansie, a proces ten rozpoczyna się wyżej w atmosferze.
Konieczna rewizja ochrony planetarnej
W związku z odkryciem zespół kierowany przez Egal potwierdził odkrycie nowego typu asteroid.
- Nasz zespół potwierdził istnienie nowej populacji asteroid powiązanych z chondrytami typu L, zdolnych do gwałtownego rozpadu w atmosferze i natychmiastowego uwolnienia niemal całej swojej energii - przyznała Egal.
Jednocześnie badacze przestrzegli przed związanym z nimi niebezpieczeństwem.
- Takie asteroidy muszą być uwzględniane w strategiach obrony planetarnej, ponieważ stanowią zwiększone zagrożenie dla obszarów zaludnionych - podsumowała Egal.
Autorka/Autor: Krzysztof Posytek, Damian Dziugieł
Źródło: phys.org, SETI Institute
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock