23 osoby zginęły w katastrofie rosyjskiego śmigłowca Mi-8 w syberyjskiej Jakucji - poinformowały władze autonomicznej Republiki Sacha. Wcześniej rosyjskie agencje informowały o 19 ofiarach wypadku.
Na pokładzie maszyny było łącznie 28 osób, w tym 11 dzieci. Według władz wypadek przeżyło pięcioro ludzi - wszyscy trzej członkowie załogi i kobieta z dzieckiem.
Helikopter należący do Poliarnych Awialinii odbywał rutynowy lot pasażerski, gdy w pewnym momencie nie zgłosił się do kontroli lotów. Okazało się, że maszyna rozbiła się. Śmigłowiec rozbił się po uderzeniu wirnikiem w skałę i stanął w ogniu.
Miejsce katastrofy, która nastąpiła przy złej pogodzie, znajduje się na odludnym terenie w północnej Jakucji, 66 kilometrów od osiedla Deputatskij.
Autor: mtom / Źródło: Reuters, RIA Novosti