Koniec amerykańskiego wsparcia? "Takie działania byłyby szokującym porzuceniem" sojusznika

Źródło:
PAP
Trump: chcemy pokoju, nie dziesięcioletniej wojny
Trump: chcemy pokoju, nie dziesięcioletniej wojnyReuters
wideo 2/5
Trump: chcemy pokoju, nie dziesięcioletniej wojnyReuters

Amerykańska pomoc dla Ukrainy, w tym dostawy amunicji oraz sprzętu wojskowego autoryzowane i opłacone za czasów prezydenta Joe Bidena mogą zostać wkrótce anulowane - powiedział w piątek przedstawiciel administracji prezydenta Donalda Trumpa, cytowany przez "New York Times". Wypowiedź ta padła po zerwaniu tego dnia rozmów Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Agencja Reutera ocenia, że starcie słowne między przywódcami USA i Ukrainy w Białym Domu podzieliło republikanów i zmniejszyło szanse na zatwierdzenie przez Kongres dalszej pomocy Waszyngtonu dla Kijowa.

Nowojorski dziennik poinformował, powołując się na wyliczenia Pentagonu, że w amerykańskim budżecie pozostało około 3,85 miliarda dolarów z zatwierdzonych przez Kongres USA środków pomocy militarnej dla Ukrainy.

Cytowany przez gazetę były wysoki rangą urzędnik ds. obrony w administracji Joe Bidena powiedział, że sprzęt, który Ukraina kupiła ostatnio od amerykańskich firm zbrojeniowych, zostanie wysłany w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Jak zauważono, po tym okresie wsparcie ukraińskiego wojska będzie zadaniem wyłącznie krajów europejskich i pozaeuropejskich.

Amerykańska pomoc wojskowa dla Ukrainy

Dziennik przypomniał, że Ukraina "była zależna od dostaw broni z USA, począwszy od dnia, w którym wojska rosyjskie przekroczyły granicę (24 lutego 2022 roku - red.), kiedy to administracja Bidena ogłosiła, że przekaże Kijowowi broń o wartości 350 milionów dolarów z zapasów Departamentu Obrony".

Według "NYT" Pentagon przez kolejne trzy lata wysłał 71 dostaw pomocy wojskowej z posiadanych zapasów o wartości 33,8 miliarda dolarów. "Obejmowało to ponad trzy miliony 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich, dziesiątki tysięcy kierowanych rakiet artyleryjskich i pocisków przeciwpancernych, tysiące pocisków przeciwlotniczych, tysiące pojazdów opancerzonych i dziesiątki czołgów" – wyliczono.

Ukraiński HIMARS pod Chersoniem (listopad 2023)HANNIBAL HANSCHKE/EPA/PAP

Jak zauważono, od czasu inauguracji prezydenta Trumpa w styczniu nie ogłoszono żadnych nowych dostaw pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Oprócz dostaw sprzętu USA przeznaczyły 33,2 miliarda dolarów w ramach programu o nazwie Inicjatywa Wsparcia Bezpieczeństwa Ukrainy zapewniającemu środki, które Kijów może wykorzystać wyłącznie na zakup nowego sprzętu wojskowego bezpośrednio od amerykańskich firm zbrojeniowych. Za rządów Bidena te transze były ogłaszane co 44 dni. Ostatnia z nich została ogłoszona 30 grudnia 2024 roku.

Waszyngton "porzuci" Kijów?

"New York Times" pisze, że po piątkowym fiasku rozmów w Gabinecie Owalnym, przedstawiciel administracji Trumpa poinformował, że prezydent USA może w najbliższym czasie podjąć decyzję o zakończeniu nawet pośredniego wsparcia, w tym finansowania ukraińskiej armii, wymiany informacji wywiadowczych, szkolenia ukraińskich żołnierzy i pilotów oraz utworzenia centrum zarządzania pomocą międzynarodową w amerykańskiej bazie wojskowej w Niemczech.

"Takie działania byłyby szokującym porzuceniem kraju partnerskiego (Ukrainy), który znajduje się w trudnej sytuacji, i oznaczałaby kres poparcia (ze strony USA)" – ocenił amerykański dziennik.

Według danych Instytutu Badawczego w Kilonii państwa europejskie przeznaczyły do tej pory 138 mld dolarów na wsparcie działań wojennych Ukrainy, podczas gdy USA przekazały 119 mld dolarów na pomoc wojskową i humanitarną.

Ukraińskie wojsko polega na dostawach sprzętu od sojuszników Wolfgang Schwan / Anadolu/ABACAPRESS.COM/PAP

Republikanie podzieleni

Agencja Reutera ocenia, że starcie słowne, do którego doszło podczas piątkowego spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim podzieliło republikanów i zmniejszyło szanse na zatwierdzenie przez Kongres dalszej pomocy Waszyngtonu dla Kijowa.

Część członków GOP, którzy od dawna wspierali Ukrainę, zaatakowała Zełenskiego, zarzucając mu brak szacunku wobec USA. Niektórzy politycy Partii Republikańskiej przyłączyli się jednak do demokratów w obronie Kijowa.

Republikanin Mike Lawler określił na platformie X spotkanie prezydentów jako "straconą szansę zarówno dla USA, jak i Ukrainy". Don Bacon, kongresmen Partii Republikańskiej z Nebraski, przypomniał, że "Ukraina chce niepodległości, wolnego rynku i praworządności; chce być częścią Zachodu". "Rosja nienawidzi nas i naszych wartości. Powinniśmy jasno powiedzieć, że opowiadamy się za wolnością" - oświadczył.

Podczas spotkania Wołodymyra Zełenskiego, Donalda Trumpa i J.D. Vance'a doszło do ostrej wymiany zdańPAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Fiasko wizyty Zełenskiego w USA

Prezydent Zełenski przybył do Waszyngtonu, by podpisać umowę dotyczącą współpracy Ukrainy i USA w eksploatacji ukraińskich zasobów mineralnych. Jak zauważył Reuters, zwolennicy Kijowa mieli nadzieję, że porozumienie pomoże zdobyć większe poparcie republikanów - którzy mają niewielką większość w Senacie i Izbie Reprezentantów - dla przyszłej pomocy USA dla Ukrainy.

Kongres zatwierdził od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę 175 mld dolarów pomocy, jednak ostatnią transzę przyznano w kwietniu, gdy amerykański Senat kontrolowali demokraci, a urząd prezydenta sprawował Joe Biden - przypomniała agencja.

Analitycy, na których powołał się Reuters, ocenili, że gdyby Trump mógł pochwalić się korzystną dla USA umową dotyczącą ukraińskich zasobów naturalnych, prawdopodobnie zyskałby poparcie republikanów dla dalszej pomocy dla Ukrainy.

Autorka/Autor:momo/akw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: U.S. Air Force