McCain bliżej prezydentury?


Republikański kandydat do prezydentury John McCain wyprzedził swojego demokratycznego rywala Baracka Obamę, uzyskując 50 proc. poparcia, przy 46 proc. dla Obamy - wynika z najnowszego sondażu instytutu Gallupa i dziennika "USA Today".

Eksperci oceniają że jest to rezultat udanej dla McCaina konwencji republikańskiej i wyboru Sarah Palin jako kandydatki na wiceprezydenta. Konwencja pomogła nie tylko samemu kandydatowi, ale samej partii republikańskiej w ogóle. CZYTAJ WIĘCEJ O KONWENCJI

Nadal 50:50

Wynik McCaina, to najlepszy rezultat od stycznia. To jednak nie przesądza wcale o wyniku wyborów. Według ekspertów, nadal szanse są takie, jak przy rzucie monetą - 50 na 50.

Największym cieniem na ocenie Republikanów kładzie się poparcie obecnego prezydenta, George'a Busha. Sondaż pokazał, że 63 proc. ankietowanych nie chce, by McCain prowadził politykę taką jak Bush, którego popiera tylko 33 proc. badanych.

Więcej entuzjazmu

Sondaż pokazał też, jak zmieniło się nastawienie wyborców do samej elekcji. Obecnie więcej ludzi jest bardziej entuzjastycznie nastawionych do wyborów. Natomiast wybór Sary Palin na wiceprezydenta sprawił, że 29 proc. ankietowanych bardziej chce głosować na McCaina, 21 proc. - mniej. CZYTAJ O WYBORZE PALIN NA WICEPREZYDENTA

Jednak przemówienie McCaina na konwencji nie zrobiło na wyborcach takiego wrażenia jak wystąpienie Obamy na konwencji Demokratów. Tylko 15 proc. badanych oceniło przemówienie republikańskiego kandydata jako "znakomite", podczas gdy tak o słowach Obamy mówiło 35 proc. ankietowanych. CZYTAJ WIĘCEJ O KONWENCJI DEMOKRATÓW

Sondaż został przeprowadzony na grupie 1022 dorosłych Amerykanów, w tym 959 zarejestrowanych wyborców.

Źródło: PAP, "USA Today"