Dzięki otrzymanym od niej informacjom alianci przesunęli datę inwazji. Irlandzkie media piszą, że "nieświadomie pomogła ocalić świat". W wieku 100 lat zmarła Maureen Sweeney, odpowiedzialna za raport pogodowy przed lądowaniem w Normandii.
Maureen Sweeney zmarła w niedzielę "otoczona kochającą rodziną" w domu opieki w mieście Belmullet na północnym wschodzie Irlandii - podano w serwisie RIP.ie, informującym o zmarłych osobach w tym kraju. Informację o śmierci 100-letniej Sweeney przekazał również jej wnuk, Fergus Sweeney. Mężczyzna przypomniał w mediach społecznościowych, że jego babcia stała za "kluczową" prognozą pogody, dzięki której lądowanie aliantów w Normandii, znane jako D-day, zostało opóźnione o 24 godziny.
Jak przypomina BBC, Sweeney i jej mąż Ted w 1944 roku pracowali w irlandzkiej straży przybrzeżnej i stacji meteorologicznej Blacksod Bay. Przed rozpoczęciem lądowania w Normandii para miała za zadanie dokonywać codziennych odczytów barometru. 3 czerwca 1944 roku odczyty sugerowały, że od strony Atlantyku nadciąga sztorm. Po otrzymaniu od Maureen Sweeney informacji o zmianie pogody alianci podjęli decyzję o przełożeniu inwazji na okupowaną Francję z 5 na 6 czerwca.
Maureen Sweeney "pomogła ocalić świat"
- Powiedziano nam, że nasze raporty były pierwszymi, które pokazywały jakiekolwiek zmiany pogody - przyznała Sweeney w wywiadzie dla BBC w 2016 roku. W 2021 roku Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych uhonorowała ją specjalnym odznaczeniem. W poniedziałek "Irish Independent" opisał 100-latkę jako kobietę, która "nieświadomie pomogła ocalić świat". Z kolei "Irish Examiner", pisząc o Sweeney, zaznaczył, że 5 czerwca 1944 roku było "zbyt pochmurno", by operacje aliantów "zakończyły się sukcesem".
6 czerwca 1944 roku wojska amerykańskie, brytyjskie i kanadyjskie pod dowództwem generała Dwighta Eisenhowera wylądowały na plażach Normandii. Termin inwazji przekładano z dnia na dzień, ponieważ obliczono, że dla jej przeprowadzenia potrzeba co najmniej czterech dni dobrej pogody. Kiedy aura się ustabilizowała, w stronę Francji ruszyła armada złożona m.in. z sześciu pancerników, 22 krążowników, 93 niszczycieli, 366 okrętów patrolowych, 424 okrętów pomocniczych, 224 statków handlowych i 4012 barek desantowych.
ZOBACZ TEŻ: Ukradziony przez Niemców pierścionek wrócił po 80 latach do wnuczki więźniarki Ravensbrückv
Oddziały kanadyjskie już 7 czerwca zajęły Bayeux, Brytyjczycy posunęli się aż pod Tilly, a Amerykanie dotarli do Carentan, gdzie połączyli się z 82. dywizją spadochronową. To właśnie na wysokości Carentan udało się ustalić ostatecznie aliancki front: na tyłach zbudowano pasy startowe i odpowiednią infrastrukturę, która umożliwiła stały dopływ żołnierzy, a także udzielenie wsparcia lotniczego w walkach w głębi lądu. Tym samym alianci utworzyli w Europie drugi front, który w ciągu niespełna roku doprowadził do pokonania Niemiec.
Źródło: BBC, Irish Independent, Irish Examiner, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Everett Collection/Shutterstock