Rosjanie szturmują ostatni bastion obrony Mariupola. "Jeśli istnieje piekło na ziemi, to jest to Azowstal"

Źródło:
PAP
Mateusz Lachowski o informacjach na temat Azowstalu, ostatniego bastionu ukraińskiej obrony w Mariupolu
Mateusz Lachowski o informacjach na temat Azowstalu, ostatniego bastionu ukraińskiej obrony w MariupoluTVN24
wideo 2/27
Mateusz Lachowski o informacjach na temat Azowstalu, ostatniego bastionu ukraińskiej obrony w MariupoluTVN24

Trudna sytuacja obrońców Azowstalu w Mariupolu. Trwa bezustanny ostrzał i szturm, nawet w nocy, z naprowadzaniem na cele przy użyciu dronów - poinformował Petro Andriuszczenko, doradca mera tego miasta, cytowany przez CNN. - Jeśli istnieje piekło na ziemi, to obecnie jest to Azowstal - dodał. Atakowane przez Rosjan zakłady to ostatni bastion ukraińskiej obrony w tym mieście.

Dowódca broniącego się w Azowstalu Pułku Azow Denys Prokopenko potwierdził w środę wieczorem, że oddziały rosyjskie przedarły się na teren fabryki. - Mija drugi dzień, odkąd przeciwnik przedarł się na teren zakładów. Trwają ciężkie i krwawe walki - przekazał, podkreślając, że Azow utrzymuje obronę.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja >>>

Dowódca pułku Azow: Rosjanie przedarli się na teren zakładów. Trwają ciężkie i krwawe walki
Dowódca pułku Azow: Rosjanie przedarli się na teren zakładów. Trwają ciężkie i krwawe walkiTVN24

"Piekło na ziemi"

W czwartek od rana siły rosyjskie bez przerwy prowadziły ciężki ostrzał fabryki. - Jeśli istnieje piekło na ziemi, to obecnie jest to Azowstal (…) Ostatnie 11 kilometrów kwadratowych wolności w Mariupolu zostało zmienione w piekło - powiedział w czwartek rano Petro Andriuszczenko, doradca mera Mariupola.

- Trwa bezustanny ostrzał i szturm, nawet w nocy, z naprowadzaniem na cele przy użyciu dronów. Na niektórych obszarach walki trwają już za ogrodzeniem zakładów - wyjaśnił.

Dodał, że mieszkańcy terenów w pobliżu fabryki "musieli się pilnie ewakuować na własną rękę, bez uprzedzenia".

Jak poinformował w czwartek Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, rosyjskie wojska weszły w środę na teren zakładów, ale zostały odparte przez siły ukraińskie. - Ustalamy, co dzieje się teraz, bo informacji jest wiele i są sprzeczne - powiedział na antenie ukraińskiej telewizji. Jego słowa przytoczyła agencja Interfax-Ukraina.

Sytuacja na froncie. Analiza >>>

Nie tylko żołnierze

Azowstal uznawany jest za ostatni bastion ukraińskiej obrony Mariupola. Na terenie kombinatu broni się pułk ukraińskiej Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. Według władz Mariupola są tam również setki cywilów, w tym co najmniej 30 dzieci.

Szturm rozpoczął się we wtorek, po częściowej ewakuacji cywilów z terenu zakładów. W środę wojska rosyjskie przedarły się do kombinatu, który dotąd bombardowały i ostrzeliwały. Agencja Unian przekazała, że w czasie próby szturmu Rosjanie użyli sprzętu opancerzonego i czołgów, usiłowali też wysadzić desant i skierowali do walk dużą liczbę piechoty.

Autorka/Autor:FC//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: AA/ABACA/Abaca/East News

Tagi:
Raporty: