Od 1 czerwca w Malezji zacznie obowiązywać dwutygodniowy lockdown. Powód - bilanse zakażeń i śmierci spowodowanych przez COVID-19 w maju znacznie wzrosły. Rząd zdecydował o zamknięciu większości gałęzi gospodarki i ograniczeniu możliwości przemieszczania się.
Malezyjski minister bezpieczeństwa Ismail Sabri Yaakob poinformował w niedzielę, że od wtorku wprowadzony zostanie dwutygodniowy lockdown, podobny do wprowadzonego między marcem a majem ubiegłego roku. Wtedy większość działań gospodarczych i społecznych była zakazana.
Kolejny lockdown w Malezji
Mieszkańcy Malezji będą ponownie podlegali ograniczeniom w poruszaniu się, do czego będą mieli prawo jedynie w promieniu 10 kilometrów od miejsca zamieszkania, przy czym tylko dwie osoby na gospodarstwo domowe będą mogły wyjść po podstawowe zakupy, w tym artykuły spożywcze i lekarstwa.
W ograniczonym zakresie pracować będą firmy spożywcze, przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, transport, bankowość, handel elektroniczny oraz sektor komunikacji obejmujący media, telekomunikację i usługi pocztowe. Czas ich dozwolonego otwarcia ustalono na godziny od 8 do 20.
- Nie wprowadzamy godziny policyjnej, ale mam nadzieję, że nikt nie będzie na zewnątrz po godzinie 20, bo w tym czasie nie będzie żadnej działalności gospodarczej - powiedział w niedzielę minister bezpieczeństwa podczas wspólnego briefingu z ministrem służby zdrowia Noor Hishamem Abdullahem.
Zamknięcie większości sektorów gospodarki, zdaniem władz, zmniejszy liczbę osób udających się do pracy z 15 milionów do zaledwie 1,5 miliona.
Koronawirus w Malezji
W Malezji, gdzie mieszka niespełna 32 miliony osób, potwierdzono dotychczas 565 533 przypadki infekcji koronawirusem. Zmarło 2729 osób zakażonych.
W maju sytuacja znacznie się pogorszyła. 29 maja potwierdzono najwyższe dotychczas bilanse - 9020 zakażeń i 98 śmierci spowodowanych przez COVID-19 w ciągu doby. Dla porównania miesiąc wcześniej - 29 kwietnia - było to 3332 zakażeń i 15 zgonów.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: EPA/FAZRY ISMAIL