Kilkanaście osób zginęło, a ponad sto zostało rannych, w starciach antyrządowych demonstrantów z milicją, które rozpoczęły się w godzinach rannych i wciąż trwają w stolicy Ukrainy, Kijowie. Od północy czasu miejscowego wjazd do stolicy jest ograniczony. To najpoważniejsze zamieszki w tym kraju od 23 stycznia. Program specjalny i transmisja na żywo z Kijowa na antenie stacji TVN24 oraz TVN 24Biznes i Świat.
Jak podały Viesti, zginął dziennikarz Wiaczesław Weremij. Miał zostać zastrzelony przez tituszków, gdy jechał samochodem.
Operator kamery agencji Reutera poinformował, że Berkut zepchnął protestujących na środek placu i opanował jego część.
Lider frakcji parlamentarnej partii Batkiwszczyna Arsenij Jaceniuk powiedział po rozmowach z prezydentem Wiktorem Janukowyczem, że skończyły się one niczym -poinformowały w nocy z wtorku na środę media. Janukowycz zaproponował, żeby się poddać - twierdzi Jaceniuk. Według Jaceniuka podczas rozmów Janukowycz posunął się do groźby pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich liderów opozycji. Dodał, że Janukowycz nie ma zamiaru wycofywać sił bezpieczeństwa. - Wiktor Janukowycz w rzeczywistości zaproponował protestującym i opozycji by się poddali, lecz ludzie mają prawo stać na Majdanie i opozycja będzie stać razem z ludźmi - powiedział Jaceniuk.
-Będziemy stać na Majdanie z ludźmi. Na Majdanie są pokojowo nastawieni ludzie, którzy mają prawo kontynuować swój pokojowy protest - dodał.
Na scenie żołnierz wojsk wewnętrznych, który został zatrzymany przez demonstrantów. "Broniłem swoich żołnierzy" - powiedział. Tłum odpowiedział mu: "Wstyd!".
Na jednym z odcinków płonącej barykady na Majdanie trwa bijatyka protestujących z Berkutem. Demonstranci rzucają w ich kierunku to, co mają pod ręką - kartony, kostkę brukową, deski.
Berkut próbuje napierać na barykadę oddzielającą ich od zgromadzonych na Majdanie. Demonstranci odpowiadają, rzucając w kierunku sił kostkę brukową. Ze sceny płynie apel, by wojsko nie wykonywało rozkazów. Słychać huk granatów.
Przemawia jeden z opozycjonistów, Ołeh Laszko: z pomocą Boga, koktajli Mołotowa i kostki brukowej - wygramy.
Departament Stanu USA ostrzegł we wtorek przed podróżami na Ukrainę motywując to zagrożeniami wynikającymi z niestabilnej sytuacji politycznej i gwałtownymi starciami między protestującymi i siłami bezpieczeństwa. "Sytuacja na Ukrainie jest nieprzewidywalna i może zmieniać się bardzo szybko. Dalsze gwałtowne starcia policji z protestującymi są możliwe" - głosi opublikowany komunikat.
Tymczasowy szpital w jednym z kościołów:
Strażacy nadal nie mogą poradzić sobie z pożarem w domu związków zawodowych.
Musimy być po stronie protestujących na Ukrainie - powiedział republikański senator USA John McCain. Apelował o sankcje wobec władz w Kijowie i przestrzegał przed prezydentem Rosji Władimirem Putinem, który traktuje Ukrainę, jakby była częścią Rosji.
Jak informuje Espreso.tv, po liderze Udaru Witaliju Kliczce także i lider Batkiwszczyny Arsenij Jaceniuk oznajmił po spotkaniu z Wiktorem Janukowyczem, że nic ono nie dało.
Szef MSZ Litwy Linkas Linkevicius napisał na Twitterze, że prezydent Wiktor Janukowycz "musi natychmiast wycofać" siły bezpieczeństwa z centrum Kijowa, by zapobiec dalszemu rozlewowi krwi.
President of #Ukraine must react adequately & immediately withdraw security forces from centre of #Kyiv, prevent further bloodshed
— Linas Linkevicius (@LinkeviciusL) February 19, 2014
Siedziba Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Iwano-Frankowsku przed i po szturmie demonstrantów.
СБУ Івано-Франківськ (До і Після штурму) pic.twitter.com/ZxEV2Oz2Cs
— Євромайдан (@Dbnmjr) February 19, 2014
Na scenie Euromajdanu duchowni modlą się za protestujących.
Prezydent Janukowycz odmówił powstrzymania ataku sił bezpieczeństwa i zażądał ewakuacji Majdanu - powiedział jeden z przywódców opozycji Witalij Kliczko po rozmowach z prezydentem.
Nagranie wykonane za dnia pokazujące, że i milicja używa koktajli Mołotowa.
Na trasie z Żytomierza do Kijowa miało dojść do strzelaniny. Milicjanci zatrzymali samochód z ludźmi chcącymi dołączyć do demonstracji na Majdanie. Jak podaje opozycja, w reakcji padły strzały. Być może to wówczas zginęło dwóch milicjantów drogówki, o czym informowało wcześniej ukraińskie MSW.
Road patrul refused to skip activits at Zhutomur-Kyiv trassa on their way to #Euromaidan. In response, "commandoes" used firearms.
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 19, 2014
Po długim oczekiwaniu strażacy wreszcie zaczęli gasić pożar. W międzyczasie zdołał się on jednak rozprzestrzenić na kilka pięter.
Budynek Związków Zawodowych pali się coraz mocniej. Stojące obok dwa wozy straży pożarnej nie gaszą ognia. Jak twierdzą przemawiający ze sceny opozycjoniści, Berkut nie pozwolił strażakom podłączyć się do hydrantów, które znajdują się w ich "strefie kontroli".
Według oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia zginęło dotychczas 11 demonstrantów. MSW mówi natomiast o sześciu funkcjonariuszach zabitych w starciach, oraz dwóch milicjantach z drogówki, którzy zostali zabici z dala od centrum protestów. Nie wiadomo, czy ich śmierć miała związek z zamieszkami.
Opozycja utrzymuje natomiast, że potwierdzona jest śmierć 14 demonstrantów. Nieoficjalnie ofiar, tylko po stronie opozycji, ma być już ponad 20.
- Siły porządkowe liczą pewnie na to, że protestujący będą czuli się coraz bardziej zmęczeni, zmarznięci, bo robi się coraz chłodniej, znużeni choćby dymem z płomieni. W tej chwili Majdan jest miejscem, w którym naprawdę ciężko się oddycha - relacjonował kilkanaście minut temu z Kijowa Tomasz Kanik.
Służba prasowa Euromajdanu przesłała zdjęcia wykonane we wtorek podczas walk.
@maw75 @sikorskiradek Police storm #euromaidan. HELP!!!
— Lilia (@Lyalyalya123) February 18, 2014
Jak twierdzą opozycyjne media, podczas rozmów Janukowycz winą za śmierć demonstrantów obarczył swoich przeciwników. Domagał się przy tym bezwarunkowo opuszczenia Majdanu.
Rozmowy z prezydentem zakończyły się fiaskiem. Nie udało się osiągnąć porozumienia co do zakończenia przemocy - oznajmił Kliczko po wyjściu z rozmowy w siedzibie administracji prezydenta. Wiktor Janukowycz ma szykować się do wystąpienia przed kamerami i wygłoszenia orędzia do narodu.
Opozycja pokazuje kolejne zdjęcia ciał osób, które miały zostać zabite podczas wieczornych walk na Majdanie. Leżą przy bazylice Św. Michała Archanioła, w której urządzono punkt medyczny dla demonstrantów.
У Михайлівському соборі 4 тіла. Всі з Майдану pic.twitter.com/FDxTAqaPEV
— Andriy Shevchenko (@ashevch) February 18, 2014
Spotkanie prezydenta z przywódcami opozycji wreszcie się rozpoczęło. Z kilkugodzinnym opóźnieniem.
Jak podaje agencja Interfax, Wiktor Janukowycz wzywa do pokojowego rozwiązania konfliktu.
Ukraińskie MSW zamieściło na swojej stronie internetowej nagranie z pierwszej fazy wtorkowych zamieszek. Najprawdopodobniej nakręcili je funkcjonariusze wmieszaniu w tłum demonstrantów. MSW ironizuje, że na nagraniu widać "pokojowych protestujących". Uwieczniono między innymi mężczyzn strzelających z wiatrówek, oraz jednego z pistoletem wyglądającym na normalny. Nagrano też z bliska walkę wręcz i momenty, kiedy to demonstranci byli górą bijąc milicjantów.
W internecie pojawiły się dane osobowe 3 tys. funkcjonariuszy Berkutu. To "dzieło" hakerów, którzy włamali się do bazy danych MSW.
Обнародованы данные почти 3000 «беркутовцев» (Список) / http://t.co/8ANFJ2O8fL http://t.co/ihaaXVJVjV
— Євромайдан SOS (@sosmaydan) February 18, 2014
Kilka zdjęć z zamieszek we Lwowie
@ukrpravda_news Погроми правоохоронних структур у Львові Фото ніч 19.02 #євромайдан pic.twitter.com/FqlfQwg4GH
— Mikekomar (@mikekomar) February 18, 2014
Jak informuje "Ukraińska Prawda", zwolennicy opozycji zablokowali drogę, którą do Kijowa miał jechać jednostka Berkutu z Zakarpacia. Z kolei w Odessie nie udało się zablokować wyjazdu tamtejszego oddziału tej zbrojnej formacji.
MSZ Rosji w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej twierdzi, że zaostrzenie sytuacji na Ukrainie to skutek "zmowy Zachodu", który popiera radykałów na Ukrainie.
Z płonącej kwatery głównej Euromajdanu ludzie ewakuują się na linach.
Protesters saved girl captured in fire in House of Trade Unions |PR News #Euromaidan #Ukraine #Kyiv pic.twitter.com/hQM9IegrnC
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Polowy szpital w cerkwi
У Трапезній церкві Михайлівського собору розгорнули резервний госпіталь pic.twitter.com/9TPLF52BhS
— Andriy Shevchenko (@ashevch) February 18, 2014
Jak rozpoznać tituszków? Noszą na rękawach białe opaski - chodzi o to, żeby milicja i Berkut wiedziały, do kogo nie strzelać.
Zachód oczywiście powinien jednocześnie pomóc demonstrantom
Also on to-do list for tomorrow. EU/US to set up relief fund for protestors\\\' medical/legal bills & welfare. + hospital treatment in EU
— Edward Lucas (@edwardlucas) February 18, 2014
Jak podaje służba prasowa partii UDAR, Kliczko i Jaceniuk wciąż czekają w siedzibie prezydenta. Janukowycz nadal ich nie przyjął.
Co powinien teraz zrobić Zachód? Oto recepta jednego z najlepszych na Zachodzie znawców byłego ZSRR Edwarda Lucasa
3 things West can do. 1) send FMs to Kiev asap 2) freeze assets of Yanuk & cronies 3) publicly tell Putin ”back off” or he\\\'s next
— Edward Lucas (@edwardlucas) February 18, 2014
W związku z sytuacją na ulicach władze zapowiedziały, że w środę wszystkie szkoły i placówki opiekuńcze w Kijowie będą zamknięte.
- Tu jest cały czas próba sił, wielkie napięcie - relacjonuje z Kijowa Tomasz Kanik.
Budynek prokuratury okręgowej w Lwowie został zajęty przez demonstrantów. W środku pojawiły się płomienie.
@ukrpravda_news ЛЬВІВСЬКА ПРОКУРАТУРА ЗАХОПЛЕНА НАРОДОМ І ПАЛАЄ - ФОТО 00:55 #євромайдан pic.twitter.com/9izZCEO1eb
— Mikekomar (@mikekomar) February 18, 2014
Pożar w Domu Związków Zawodowych rozprzestrzenia się na kolejne piętra. W środku nadal trwają starcia z Berkutem.
Do administracji prezydenta przybył także trzeci z przywódców opozycji, Ołeh Tiahnybok.
Według opozycyjnych polityków Janukowycz chce się spotkać z całą trójką politycznych liderów protestów antyrządowych. Kliczko i Jaceniuk już od ponad godziny czekają na rozmowę z prezydentem. - Janukowycz się ukrywa – stwierdziła rzeczniczka Kliczki, Oksana Zinowjewa.
Część demonstrantów odpowiada na strzały milicji przy pomocy wiatrówek. "Wojna o niepodległość"
Война на Майдане. #Євромайдан #Евромайдан #Euromaidan pic.twitter.com/CjOknscBXG
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) February 18, 2014
Opozycja podaje, że w kijowskich szpitalach jest już nawet około tysiąca osób rannych w starciach.
Olga Bogonolets: in Kyiv hospitals stsy around 1000 injured from #Euromaidan |ЯPR News #Ukraine #Kyiv
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Ze mną wszystko dobrze - Turczynow dementuje informacje, że został ciężko raniony kulą snajpera.
Зі мною все добре.Осколком посікло обличчя.Бої перемістились настільки близько,що осколки почали долітти до сцени.Тримаємось.
— Олександр Турчинов (@Turchynov) February 18, 2014
Oto, co o prezydencie Janukowyczu myślą jego przeciwnicy
This Putin\\\'s puppet is not our President! Sanction him and his ”Family” RT @ukie1958: #euromaidan #DigitalMaidan pic.twitter.com/PcgAwmyQsc
— Не ЗЛИй Майдан (@NZMaidan) February 18, 2014
Ten demonstrant został trafiony w oko
@ukrpravda_news Активісти ведуть пораненого протестувальника під час штурму #євромайдан via Stringer pic.twitter.com/fxJ7LWHxPh
— Mikekomar (@mikekomar) February 18, 2014
Doniesienia, że snajper zranił stojącego na scenie Majdanu Ołeksandra Turczynowa. Turczynow to jeden z liderów Batkiwszczyny, były wicepremier i były szef SBU, prawa ręka Tymoszenko, deputowany.
На сцене #евромайдана ранен один из лидеров оппозиции Турчинов. Ведущий объявил, что "по сцене стреляют снайперы".
— Павел Шеремет (@pavelsheremet) February 18, 2014
Były premier Litwy uważa, że po dzisiejszych krwawych wypadkach w Kijowie Janukowycz powinien stanąć przed międzynarodowym trybunałem.
After brutal bloodshed in #EuroMaidan Yanukovych must be tried in international court
— Andrius Kubilius (@AndriusKubilius) February 18, 2014
Jak pisze rzecznik Swobody Ołeksandr Aroniec, snajperzy Berkutu zainstalowali się dachu Domu Związków Zawodowych.
Беркут виліз на дах Профспілок і обстрілює натовп та кидає гранати.
— Олександр Аронець (@aronets) February 18, 2014
Opozycja informuje, że toczą się walki wewnątrz budynku Związków Zawodowych, stojącym przy Majdanie i będącym przez wiele tygodni "Sztabem Rewolucyjnym". Berkut miał się doń dostać po drabinach i przez okna od podwórza.
#Eurmaidan now - @euromaidan. pic.twitter.com/fvKX7E9FMc - #Ukraine # Kyiv
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Na miejscu jest korespondent TVN24 Tomasz Kanik:
Z kolei rosyjska telewizja informacyjna Rossija 24 nie nazywa demonstrantów na Majdanie inaczej, jak "ekstremistami" i "radykałami".
Opozycja informuje, że do spotkania Kliczki i Jaceniuka z prezydentem jeszcze nie doszło. Obaj politycy mają w siedzibie Janukowycza czekać już ponad godzinę na swojego gospodarza.
W sieci pojawiły się nagrania, jakoby ukazujące demonstrantów ostrzelanych z broni ostrej przez "tituszków". Jedna osoba zostaje trafiona.
Autor nagrania, Siergiej Morgunow, powiedział gazecie "Ukraińska Prawda", że łącznie trafionych zostało dwóch demonstrantów. Jeden z nich zginął.
Kolejna "informacja" RIA Nowosti. Tym razem o ofiarach i rannych w Kijowie. Możemy się dowiedzieć, że zginęło 6 milicjantów, a 150 zostało rannych. Ile jest ofiar po drugiej stronie? Nie dowiemy się z tej depeszy.
Tymczasem główną informacją na stronie rosyjskiej agencji RIA Nowosti jest zajęcie budynków lokalnych władz przez "radykałów" we Lwowie i Tarnopolu. Ilustrowane zdjęciem płonącej barykady z Kijowa...
Wygląda na to, że po krótkim, ale brutalnym starciu, sytuacja wróciła do punktu wyjścia. Milicja na krótko przedarła się przez "ziemię niczyją" pełną płonących szczątków w miejscu, gdzie akurat było mało demonstrantów. Ci natychmiast się zmobilizowali i po kilku minutach wyrzucili Berkut z powrotem za ogień.
"Ukraińska Prawda": Berkut przerwał barykadę od strony pl. Europejskiego i atakuje Majdan.
W szpitalach Kijowa kolejki na sale operacyjne. Ranni mają obrażenia od kul, wybite oczy, niektórym amputowano ręce i nogi - donosi UNIAN.
Demonstranci przeszli do kontrataku przynajmniej częściowo odrzucając milicjantów. Kilku z nich zostało za liniami i są w rękach opozycji. Tłum mocno ich poturbował.
Berkut przystąpił do ponownego szturmu. Funkcjonariusze przedarli się przez płonącą ziemię niczyją i zaczęli atak na demonstrantów. Rozpoczęła się zacięta walka wręcz.
Berkut started new attack at #Euromaidan activists counterattack. 5.ua |PR News
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Nagranie pokazujące moment, kiedy demonstranci zdołali podpalić szarżujący na barykadę transporter opancerzony BTR-80.
Zdjęcie rzekomo ukazujące szturm demonstrantów na siedzibę milicji w Tarnopolu.
В Тернополе ГОРИТ ЗДАНИЕ МВД. #Євромайдан #Евромайдан #Euromaidan pic.twitter.com/uAReiYqByq
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) February 18, 2014
Przeciwnicy Majdanu szturmują koszary Berkutu w Równem - donosi "Ukraińska Prawda".
W międzyczasie służby porządkowe błyskawicznie posprzątały wielką barykadę i obozowisko demonstrantów przed wejściem na stadion Dynama. Budowane przez miesiąc umocnienia zniknęły w kilka godzin po zdobyciu ich przez Berkut. Do sprzątania ściągnięto kilka spychaczy, ładowarek i kilkadziesiąt ciężarówek.
А тим часом на Грушевського техніка прибирає залишки першої барикади, що була прямо під Європейською pic.twitter.com/IYBn49pCuM
— Українська правда (@ukrpravda_news) February 18, 2014
W rejonie Majdanu wyłączono prąd - informuje LB.ua. To może być zapowiedź szturmu.
W serwisach społecznościowych mnóstwo szczegółowych wskazówek, jak z różnych kierunków dojechać do centrum Kijowa, omijając blokady.
#ЄвроМайдан Як прорватись у Київ з боку Житомира. http://t.co/vwwFHFbTNa
— ЄвроМайдан (@EuroMaydan) February 18, 2014
Opancerzony wóz z działkiem wodnym przejechał młodego mężczyznę. Demonstrant nie żyje - informuje URA-Inform. Mężczyzna upadł, gdy podbiegł i chciał rzucić w pojazd koktajlem Mołotowa. Świadkowie twierdzą, że kierujący wozem z premedytacją przejechał ogromnymi kołami po głowie demonstranta. Wcześniej były informacje o grupie ludzi niosących przez Majdan człowieka bez głowy - prawdopodobnie chodzi o ten wypadek.
Berkut strzela do protestujących kulami z ultrafioletową farbą, żeby łatwiej trafiać ich ostrą amunicją - pisze na Facebooku Ołeksander Aroniec z opozycyjnej partii Swoboda.
Kliczko jest już u Janukowycza - donosi UNIAN.
Na spotkaniu z prezydentem Ukrainy jest też Arsenij Jaceniuk - potwierdziła agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w opozycji. Wcześniej powiadomiono o przybyciu do prezydenta Janukowycza innego lidera opozycji Witalija Kliczki. Rzeczniczka Ołeha Tiahnyboka, trzeciego głównego polityka na Majdanie, powiedziała, że szef partii Swoboda na spotkanie z prezydentem nie pojechał i znajduje się na placu.
Deputowana Partii Regionów Anna Herman: Po spotkaniu z liderami opozycji prezydent wystąpi w telewizji z orędziem do narodu.
Opozycja twierdzi, że we wtorkowych zamieszkach zginęło już 20 demonstrantów. Wielu miało ponieść śmierć podczas starć na Majdanie. Nie sposób na razie zweryfikować tych informacji.
20 proterstors have been killed during bloody February 18 at #Euromaidan |PR News #Ukraine #Kyiv
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
W Kijowie jest już wysłannik TVN24 Tomasz Kanik. Wylądował w ukraińskiej stolicy późnym wieczorem. To najlepszy dowód na to, że kijowskie lotniska działają.
W Tarnopolu demonstranci podpalili siedzibę milicji - donosi UNIAN.
Rozbrojeni berkutowcy w Iwano-Frankowsku
The people of Ivano-Frankivsk unarmed the berkut riot police #Ukraine #euromaidan #євромайдан #евромайдан pic.twitter.com/XU4152dybD
— #ΣVROMAIΔAИ (@evromdn) February 18, 2014
Ambasador USA w Kijowie Geoffrey Pyatt oświadczył na spotkaniu z dziennikarzami, że osobistą odpowiedzialność za wydarzenia na Ukrainie ponosi prezydent Wiktor Janukowycz - informuje "Ukraińska Prawda".
Reporter TVN24 o sytuacji na Ukrainie. Ku Kijowowi mają jechać posiłki z Lwowa.
Kliczko przyjechał do siedziby administracji prezydenta na spotkanie z Wiktorem Janukowyczem - twierdzi "Ukraińska Prawda".
Klytschko arrived to Presidential Administration on Bankova to meet Yanukovych. @ukrpravda_news |PR News
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Krym ma tradycyjnie zdecydowaną ocenę sytuacji. Rada Najwyższa Autonomicznej Republiki Krymu wezwała prezydenta do podjęcia "zdecydowanych i wyjątkowych środków" w celu przywróceniu "konstytucyjnego porządku".
- Rzeź na ulicach stolicy potwierdza, że opozycja potraktowała częściowe ustępstwa rządu jako oznakę ich słabości i wykorzystała okres wprowadzenia amnestii jako czas na wytchnienie przed nową próbą przejęciem władzy - stwierdzili krymscy politycy.
Milicja zamknęła centrum Kijowa dla ruchu samochodów prywatnych. Komunikacja miejska działa niezakłócona.
Demonstranci zajęli siedzibę lokalnych struktur MSW w Iwano-Frankowsku. Milicja bez żadnego oporu opuściła budynek - donosi "Ukraińska Prawda".
Ukraińskie MSW informuje, że w starciach zginęło już sześciu milicjantów, wszyscy w wyniku postrzałów.
Przewodniczący SLD Leszek Miller zwróci się do prezydenta Bronisława Komorowskiego o zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconego sytuacji na Ukrainie. Jak powiedział rzecznik Sojuszu Dariusz Joński, jego partia chce także informacji rządu w tej sprawie i debaty sejmowej.
Wcześniej rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że premier Donald Tusk w środę rano przedstawi w Sejmie informację na temat Ukrainy.
"Majdan wypełniony ludźmi. Jedyne wyjście, żeby go rozgonić - utopić we krwi" - to oświadczenie Batkiwszczyny.
Майдан заповнений. Єдиний вихід розігнати його - втопити в крові.
— Batkivshchyna (@Batkivshchyna) February 18, 2014
Jak podają ukraińskie media, na wjeździe do Kijowa zablokowano pociąg z Lwowa. Mogą nim jechać zwolennicy opozycji, których najwięcej jest właśnie na zachodzie Ukrainy.
Lviv-Kyiv train blocked on entrance to #Kyiv espreso.tv |PR News
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Wiceprezydentowi USA Joe Bidenowi udało się w końcu dodzwonić do Janukowycza - informuje LB.ua
Ukraińskie MSW podaje, że w starciach zginęło już czterech milicjantów. 39 miało otrzymać "rany postrzałowe", a ponad sto kolejnych ma być lżej rannych.
To samo w Tarnopolu: demonstranci zajęli radę obwodową i otoczyli siedzibę miejskiej milicji
Około 300 demonstrantów zajęło budynek rady obwodowej we Lwowie - donosi korespondent UNIAN.
Na pl. Europejski, skąd naciera Berkut na demonstrantów, dojechało kilka autobusów wypełnionych żołnierzami specnazu uzbrojonymi w broń automatyczną. Są w nieoznaczonych uniformach, nie wiadomo, co to za jednostka. Według korespondenta UNIAN, ich wyposażenie przypomina typowe uzbrojenie komandosów z jednostki Alfa.
W czasie gdy na Majdanie toczy się prawdziwa bitwa, w okolicznych uliczkach tituszki polują na pojedynczych demonstrantów - alarmują na Twitterze uczestnicy zajść.
З вул. Грінченка нападають тітушки.
— Олександр Аронець (@aronets) February 18, 2014
Po ponad 2 godzinach szturmu Berkut zajął część Majdanu - podsumowuje Radio Swoboda.
Ci ludzie nie wyglądają na bojówkarzy i bandytów, jak o Samoobronie Majdanu mówią przedstawiciele władz.
#Ukraine #UkraineProtest #ukraineprotests #uarevolution #uanews #ua #Ukraina #ukrainianfreedom #euromaidan #ukr pic.twitter.com/jSRq5qtKcM
— Andy G V is Vendetta (@SpyFinch) February 18, 2014
P.o. premiera Serhij Arbuzow zapewniał dziś unijnego komisarza Sztefana Fuele, że milicja nie użyje ostrej amunicji. A jak jest w rzeczywistości?
Кулі з місць бойових дій сьогодні. в ефірі Громадського pic.twitter.com/s3dVlgXXB5
— Українська правда (@ukrpravda_news) February 18, 2014
Jak twierdzi opozycja, na Majdanie jest około 20 tysięcy demonstrantów.
20 thousand activists on #Euromaidan now. 24tv.ua |PR News
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Ranny uczestnik Majdanu. To zdjęcie zrobiono kilka godzin temu
#Україна #Київ 18.02.2014 #Ukraine #Kyiv pic.twitter.com/wjAeSJgtuu
— Содель Влад (@sodel_vlad) February 18, 2014
Sytuacja na Majdanie chwilowo ustabilizowała się. Demonstranci i milicja nie ruszają się z swoich miejsc. Pomiędzy nimi płonie wał opon i resztek miasteczka namiotowego.
Demonstranci nieustannie dorzucają do ognia różne przedmioty, w tym części naprędce rozbieranych namiotów oraz baraków postawionych wcześniej. Ciskają też w kierunku milicji kamienie oraz koktajle Mołotowa.
Metro w rejonie Majdanu zamknięte. Jak dojechać z innych dzielnic miasta?
ось така підказка - як доїхати в центр, поки не працює метро pic.twitter.com/B7rxFhhjMC
— MolodPlus (@MolodPlus) February 18, 2014
Rosyjska sekcja niemieckiej rozgłośni Deutsche Welle donosi, że MSZ Niemiec ogłosiło, że nie wyklucza sankcji wobec winnych rozlewu krwi w Kijowie.
To tweet opozycyjnej Batkiwszczyny. Głowa Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego, Filaret miał pod adresem Janukowycza powiedzieć: Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie.
Філарет Януковичу: Той, хто візьме меча, від меча і загине.
— Batkivshchyna (@Batkivshchyna) February 18, 2014
Majdanowcy donoszą, że atak Berkutu od strony pl. Europejskiego został odparty. W ruch poszły koktajle Mołotowa
Відбили атаку беркутні зі сторони Європейки, закидали коктейлями. Це було нереально круто!
#майдан http://t.co/EN8rp4h0cx
— Уманець Віталій (@Umanets_Vitaliy) February 18, 2014
Lwów: demonstranci splądrowali lokalną siedzibę milicji, wynosząc uzbrojenie.
Во Львове митингующие захватили здание областной милиции и экспроприировали десятки единиц спецсредств
— Українська правда (@ukrpravda_news) February 18, 2014
airports in #Kyiv are open and work well, trust only confirmed sources
— Kateryna_Kruk (@Kateryna_Kruk) February 18, 2014
Według "Ukraińskiej Prawdy", wszystkie lotniska działają normalnie.
Все аэропорты работают нормально
— Українська правда (@ukrpravda_news) February 18, 2014
Jedną z ofiar dzisiejszych zajść jest Gruzin. Jak poinformował ambasador Gruzji na Ukrainie, ciało 58-letniego Żuraba Kurtsy zostało znalezione na ulicy Instytuckiej. Ukraińskie MSW miało go poinformować, że na zwłokach "nie było śladów przemocy".
We Lwowie demonstranci zajęli siedzibę obwodowych struktur MSW - podaje "Ukraińska Prawda".
Ukraińskie media twierdzą, że prezydent Wiktor Janukowycz nie tylko nie odebrał telefonu od wiceprezydenta USA, ale też od kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która próbuje dodzwonić się do niego w związku z atakiem sił MSW.
Informacje o telefonie z Niemiec opublikował portal internetowy Lb.ua, któremu wiadomość tę mieli przekazać zachodni dyplomaci.
"Magazyn amunicji" na Majdanie..
Бруківка Майдану йде на потреби Народного фронту. Нагадує зображення зі шкільного підручника історії pic.twitter.com/qRCi4kMXnb
— Maksym Savanevsky (@maksm) February 18, 2014
Są tacy, co postanowili zarobić na dramacie w centrum Kijowa. Stołeczni taksówkarze podnieśli ceny o... 100 proc.
Sevgil Musaieva Таксисты нелюди. 300 гривен тариф с Дружбы Народов на Осокорки
— Українська правда (@ukrpravda_news) February 18, 2014
Rinat Achmetow, najbogatszy Ukrainiec i oligarcha z obozu władzy, też wzywa do rozejmu i rozmów - podaje UNIAN. Problem w tym, że to nie on ma ostatnio największy wpływ na Janukowycza
Ukraińska opozycja jest rozdrażniona reakcją Zachodu na zajścia w Kijowie, zwłaszcza szeregiem deklaracji o "głębokim zaniepokojeniu". Mało parlamentarnymi słowami wzywa do działania.
Świecie! Pier...... wasze "głębokie zaniepokojenie". Zacznijcie wreszcie działać.
The Wold Leaders! Next message we address personslly to you! - @PrayForUA. pic.twitter.com/2xsn2yVcC3 |PR News #Euromaidan #Ukraine #Kyiv
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Berkut rozpoczął szturm z kolejnego kierunku - z boku pl. Europejskiego - informuje "Ukraińska Prawda".
Wydłuża się lista lekarstw i środków opatrunkowych potrzebnych na Majdanie
Ще раз список потреб лікарів pic.twitter.com/wrAwCrny9h
— Українська правда (@ukrpravda_news) February 18, 2014
Co powinien zrobić Zachód? Były ambasador USA na Ukrainie radzi szefowi MSZ Szwecji
.@carlbildt EU, US should specify and apply sanctions now. Risk in waiting is that West may lose any ability to influence situation.
— Steven Pifer (@steven_pifer) February 18, 2014
Kijów miastem zamkniętym? W internecie już pojawiły się mapki dla chcących dojechać na Majdan bocznymi drogami.
Варіанти об'їзду КПП Києва другорядними шляхами #євромайдан pic.twitter.com/JdBxS22bS4
— Inspired (@inspiredua) February 18, 2014
Ambasador USA w Kijowie twierdzi, że kryzys nadal można rozwiązać dialogiem. - Jednak ci, którzy nakręcają przemoc, po obu stronach, wystawiają się na sankcje - stwierdził Geoffrey Pyatt.
We believe #Ukraine’s crisis can still be solved via dialogue, but those on both sides who fuel violence will open themselves to sanctions.
— Geoffrey Pyatt (@GeoffPyatt) February 18, 2014
Deputowani, którzy chcą pozostać anonimowymi, twierdzą, że do Janukowycza zadzwonił wiceprezydent USA Joe Biden. Zastępca Obamy miał usłyszeć, że "Janukowycza nie ma w domu".
Віце-президент Байден дзвонив до Януковича. Там відповіли, що його нема вдома. Кажуть депутати. Просять їх не називати
— Svyatoslav Tsegolko (@STsegolko) February 18, 2014
A tak wyglądają wejścia do stacji metra w rejonie Majdanu. Kilka godzin temu wstrzymano tam ruch, żeby tą drogą nie mogły dotrzeć posiłki dla protestujących.
А так запаюють входи в метро pic.twitter.com/5uDTZ2wMKU
— ВО Свобода (@vo_svoboda) February 18, 2014
Deputowany prezydenckiej Partii Regionów Oleg Cariew zapewnia w rosyjskiej telewizji "Rossija-24", że "Majdan będzie rozgoniony w ciągu godziny" - informuje UNIAN.
Na Majdanie rozlegają się wołania o dodatkowe opony, butelki i benzynę. To główny oręż demonstrantów, którzy starają się trzymać na dystans milicję.
Maidan needs tires extremely! Also milk and water! Please bring those here!
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Gorąco także w innych regionach Ukrainy. W Tarnopolu tłum szturmuje siedzibę władz obwodowych.
@ukrpravda_news В ТЕРНОПОЛІ ШТУРМ ОДА - ЛЮДИ КИДАЮТЬ КАМІННЯ У ВІКНА БУДІВЛІ #євромайдан pic.twitter.com/yjjaDen38H
— Mikekomar (@mikekomar) February 18, 2014
Kolejny oligarcha wzywa do rozejmu. Przypomnijmy, że Wiktor Pinczuk to zięć byłego prezydenta Leonida Kuczmy.
Oligarch Victor Pinchuk is also concerned: "A peaceful solution must be found, it is imperative to refrain from... http://t.co/F0iOWo2TF3
— ЄвроМайдан (@EuroMaydan) February 18, 2014
Pojawiają się doniesienia o pierwszych ofiarach walk na Majdanie. Jak podaje prywatna agencja informacyjna Unian, "przed chwilą obok dziennikarzy przeniesiono ciało".
Opozycja w internecie twierdzi, że milicja używa już ostrej amunicji i są "liczne ofiary". Nie sposób jednak potwierdzić tych doniesień.
Na wozy milicyjne nieustannie lecą koktajle Mołotowa. Jeden transporter opancerzony BTR-80 miał zostać podpalony i opuszczony przez załogę. Przed jedną z barykad stoi też bezruchu armatka wodna, pod którą szaleją płomienie.
Opozycyjna telewizja Kanał 5 została wyłączona już na terenie całej Ukrainy - podaje ukraińska sekcja BBC. Kanał informujący o wydarzeniach w Kijowie jest dostępny tylko drogą satelitarną.
Szef polskiego MSZ komentuje starcia na Majdanie.
Decydując się na siłową likwidację Majdanu, władze ukraińskie odpowiadają za brzemienne skutki, tak na Ukrainie jak i w stosunkach z UE.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) February 18, 2014
"Zdjęcia z Kijowa przypominają stan wojenny w Polsce w latach 80-tych. To nie jest droga ku zjednoczeniu i zreformowaniu Ukrainy."
Live pictures from Kiev eg on @HromadskeTV reminiscent of martial law in 80s in Poland. This is no way to unite or reform Ukraine.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) February 18, 2014
Wozy milicyjne zaprzestały swoich "wypadów" na szeregi demonstrantów. Teraz stojąc pośrodku kordonów Berkutu jedynie polewają opozycjonistów wodą.
- Słysząc wiadomości o zabitych i rannych, cały się trzęsę. Przyszłość Ukrainy jest zagrożona - stwierdził unijny komisarz ds. rozszerzenia Sztefan Fuele.
- Aspiracje Ukraińców zbyt długo były ignorowane. Tym samym przyczyniamy się do radykalizacji postaw na ulicy - dodał.
Relacja przebywającej w Kijowie Polki, działającej w organizacji Otwarty Dialog.
Wozy milicji miały zniszczyć naprędce skonstruowaną w ostatnich godzinach barykadę na ulicy Instytuckiej. Jedyną obroną demonstrantów jest teraz kordon uzbrojonych w tarcze aktywistów.
Barricade an the Institutytskaya street exists no more...destroyed by militaries |PR News #Euromaidan #Ukraine #Kyiv
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Opancerzone armatki wodne raz po raz wjeżdżają w barykady i starają się odepchnąć ludzi. W ich stronę lecą masy kamieni i koktajli Mołotowa. Demonstranci nie cofają się.
Ciała pierwszych ofiar wtorkowych starć.
Na obrzeżach Majdanu trwa nieustana kanonada fajerwerków i granatów hukowych, a na samym placu tysiące ludzi śpiewają ukraiński hymn. Wszystko oświetlają liczne pożary opon i namiotów. Atmosfera apokaliptyczna.
W miasteczku namiotowym na Majdanie wybuchł pożar, który ciągle rośnie. Milicjanci zdołali ominąć główne barykady i wdarli się częściowo na plac.
Milicjanci nie ruszyli jeszcze do szturmu. Na razie w akcji są głównie pojazdy, które polewają demonstrantów i taranują prowizoryczne barykady, po czym cofają się.
Opozycjoniści rzucają koktajle Mołotowa i petardy.
Opozycja jest przekonana, że to ostateczny szturm na Majdan. Z dwóch stron na demonstrantów powoli suną kordony milicji wspierane przez armatki wodne.
Kordon milicji osłaniającej się tarczami przysunął się blisko barykad. Jadące tuż za nim armatki wodne oblewają demonstrantów.
Na ulicy Instytuckiej kordon milicji został poważnie wzmocniony. Pojawiły się dwa dodatkowe pojazdy opancerzone.
Funkcjonariusze przesuwają się coraz bliżej demonstrantów, którzy masowo odpalają fajerwerki.
Ukraiński rząd oficjalnie ogłosił, że od północy ograniczy ruch samochodów wjeżdżających do Kijowa. Ma to zapobiec "eskalacji zamieszek".
Opozycja informowała, że jej zwolennicy z innych ukraińskich miast ruszyli do stolicy.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen wezwał we wtorek "wszystkie strony konfliktu na Ukrainie do powstrzymania się od przemocy i do podjęcia dialogu". Również szefowie frakcji socjalistów i liberałów w Parlamencie Europejskim potępili eskalację przemocy na Ukrainie.
Demonstranci donoszą, że milicja przez megafony zapowiada przeprowadzenie "operacji antyterrorystycznej" i wzywa ludzi do opuszczenia Majdanu.
Majdan został okrążony przez kordony milicji. Ściągnięto nawet transportery opancerzone.
Agencja Interfax informuje o dziewięciu ofiarach starć. Siedem z nich to cywile, a dwie to milicjanci.
Wspierający opozycję Kanał 5 zniknął z eteru i internetu. Jak informują demonstranci, można go jeszcze odbierać za pośrednictwem satelity.
#euromaidan #Ukraine "5th Channel" is cut from ATV broadcast; still reachable via satellite - @Dbnmjr
— Taras Denysenko (@TarasDenysenko) February 18, 2014
Biały Dom wezwał prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza do "położenia kresu eskalacji morderczej przemocy" w Kijowie, ostrzegając, że kryzysu na Ukrainie nie da się rozwiązać uciekając się do użycia siły. - Jesteśmy bardzo zaniepokojeni - powiedziała w rzeczniczka doradzającej prezydentowi USA Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) Laura Lucas Magnuson. - Potępiamy akty przemocy i użycie przesadnej siły przez obie strony. To nie rozwiąże konfliktu - dodała Magnuson.
Punkty na mapie Kijowa, w których dzisiaj miały miejsce starcia i gdzie nadal jest napięta sytuacja.
Na ulicy opodal Majdanu dostrzeżono transporter opancerzony BTR-80. Standardowo uzbrojeniem są dwa karabiny maszynowe. Prawdopodobnie ta konkretna maszyna została zmodyfikowana na potrzeby milicji lub wojsk MSW. Nie widać zamontowanej w wieżyczce broni.
BTR moving towards #euromaidan pic.twitter.com/xqFKuvsXQY
— bruce springnote (@BSpringnote) February 18, 2014
Tą samą trasą ku Majdanowi przeszła też kolejna długa kolumna milicjantów.
#euromaidan #Ukraine More and more police forces approach Maidan from Hruskevskogo; titushky bands were spotted as w. pic.twitter.com/y4I3dlMSOm
— Taras Denysenko (@TarasDenysenko) February 18, 2014
Długa kolumna nieumundurowanych mężczyzn uzbrojonych w różne przedmioty przeszła przez zdobytą wcześniej barykadę przed stadionem Dynama. Szli w kierunku Majdanu.
Opozycja często powtarza ostrzeżenia przed prowokacjami ze strony "tituszków", czyli najętych "dresiarzy". To prawdopodobnie ich uchwyciła kamera telewizji.
Demonstranci obawiają się ataku w nocy. Już raz, w grudniu, Berkut zaatakował po północy.
Kamera ukraińskiej telewizji uchwyciła moment, kiedy Berkut dopadł samotnego demonstranta. Mężczyzna został dotkliwie pobity. Z rąk milicjantów wydostała go starsza kobieta, która przekonała funkcjonariuszy do zostawienia w spokoju słaniającego się na nogach demonstranta.
Galeria zdjęć z dzisiejszych zamieszek w Kijowie.
- Przekazaliśmy wyrazy bardzo głębokiego zaniepokojenia z powodu zaostrzenia sytuacji na Ukrainie - powiedział rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski po spotkaniu z zastępcą ukraińskiego ambasadora.
- Wyraziliśmy zdecydowanie nasze stanowisko i poprosiliśmy o przekazanie do Kijowa. Jest ono kierowane do obu stron konfliktu - dodał Wojciechowski, wyjaśniając, że Polska apeluje o powrót do dialogu i poszukiwanie kompromisu.
Rzecznik wyraził również rozczarowanie z powodu tego, że "kompromis, który rysował się w ostatnich dniach" został zaprzepaszczony.
Niedługo przed godziną 18 czasu lokalnego, czyli momentem upłynięcia ultimatum, wiele osób na Majdanie dostało SMS-y od milicji. Wzywa on do rozproszenia się i ostrzega przed konsekwencjami nie zastosowania się do poleceń.
Очередная смс-пугалка. Не верьте. #Євромайдан #Евромайдан #Euromaidan pic.twitter.com/zYZYhLcOkA
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) February 18, 2014
Opozycja informuje już o siedmiu ofiarach wśród demonstrantów. Do tego miał zginąć jeden milicjant i ochroniarz budynku Partii Jedności, który około południa został zaatakowany przez demonstrantów i podpalony.
Razem dziewięć ofiar.
BREAKING NEWS: 7 killed activists - bbcukraine |PR News #Euromaidan #Kyiv #Ukraine
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Ukraińskie MSW opublikowało na swojej stronie internetowej nagranie, ukazujące atak demonstrantów na milicję i służby specjalne Berkut. Na filmie, znacząco zatytułowanym "'Pokojowo protestujący" atakują funkcjonariuszy milicji'" widać demonstrantów, którzy kopią milicjantów i rzucają w nich kamieniami.
Termin ultimatum stawianego demonstrantom upłynął. Nie ma doniesień o szturmie.
Przedstawiciele MSW i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy wezwali opozycję do rozejścia się i opuszczenia Majdanu do godziny 17 czasu polskiego.
- Władze Ukrainy nie omawiają wprowadzenia stanu wyjątkowego – zapewnił przewodniczący ukraińskiego parlamentu Wołodymyr Rybak. Polityk zapewnił, że choć wielokrotnie rozmawiał we wtorek z prezydentem Wiktorem Janukowyczem, to temat stanu wyjątkowego nie był podnoszony. Rybak zapowiedział, że szef państwa spotka się w środę z przedstawicielami opozycji, by po raz kolejny omówić z nimi drogi wyjścia z kryzysu w państwie.
Ze sceny na Majdanie Kliczko oznajmił jednak, że nie należy się spodziewać wiele po kolejnych rozmowach.
Na Majdanie atmosfera wyjątkowego napięcia. Demonstranci szykują się na spodziewany ostateczny szturm milicji. Ultimatum władz upływa za 10 minut.
Our men are ready. Praying for you, praying for #Ukraine. RT @euromaidan: #Euromaidan pic.twitter.com/va6LauuICX
— Olga (@Suleeko) February 18, 2014
Ukraińskie MSW donosi, że w walkach zginął jeden milicjant. Miał zostać postrzelony.
Jak donosi "Kyiv Post", zablokowano szereg dróg prowadzących do Kijowa. Na rogatkach stoją uzbrojeni milicjanci i zabraniają wjazdu do miasta. Korki ciągną się na wiele kilometrów.
Krótkie podsumowanie sytuacji na Ukrainie.
Ultimatum postawione przez władze demonstrantów upływa o godzinie 17 czasu polskiego. Zostało mniej niż pół godziny. Wokół Majdanu stoją w gotowości setki milicjantów.
W okolice Majdanu ściągają ciągle dodatkowe siły służb bezpieczeństwa. Zrobiono również zdjęcie funkcjonariuszom uzbrojonym w normalną broń ostrą, karabinki Kałasznikowa.
Special forces heading for #euromaidan with Kalashnikovs: pic.twitter.com/fZ6essC2tz
— Jim Todd (@jimineuropa) February 18, 2014
Zastępca ambasadora Ukrainy w Polsce został wezwany natychmiast do Ministerstwa Spraw Zagranicznych - poinformował rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski na Twitterze. Zaznaczył, że ambasador Ukrainy w Polsce Markijan Malski przebywa aktualnie na Ukrainie.
Zastępca Ambasadora #Ukraina w Polsce wezwany natychmiast do @MSZ_RP Ambasador Malski przebywa aktualnie na Ukrainie
— Marcin Wojciechowski (@maw75) February 18, 2014
Zdjęcie kolportowane przez opozycję. Ma przedstawiać ciała dwójki demonstrantów, mężczyzny i kobiety, zabitych podczas starć na ulicy Instytuckiej.
W sieci krąży szereg zdjęć przedstawiających ciała leżące na ulicach, barykadach i w punktach medycznych opozycji. Jest ich więcej niż pięć, o których oficjalnie mówi milicja.
Europe where is your sanctions? Photos from Institutska street: 2 killed olg-aged man and woman |PR News #Euromaidan pic.twitter.com/u6MHHLMsaO
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
Jeden z dużych namiotów stojących na Majdanie stanął w ogniu. Opozycja twierdzi, że milicja rzuca w miasteczko namiotowe koktajlami Mołotowa z dachu stojącego obok centrum handlowego.
#Євромайдан #Ukraine #Kyiv #Euromaidan @Kateryna_Kruk
police has thrown molotov coctail from above, tent burned pic.twitter.com/ptAfGiRIAH
— Vladimir (@vld9) February 18, 2014
Na antenie TVN24 BIZNES I ŚWIAT dziś specjalne wydania programów „Świat” i „24 GODZINY” całkowicie poświęcone sytuacji na Ukrainie.
"Świat", program Bartosza Węglarczyka, już o godzinie 20:00. Gośćmi będą m.in. Witalij Portnikow, ukraiński dziennikarz i Jarek Ćwiek-Karpowicz z PISM.
W programie "24 GODZINY" o godzinie 22:00 gośćmi Roberta Stanielewicza będą m.in. Stanisław Ciosek, były ambasador RP w Moskwie, Wawrzyniec Smoczyński z Polityka Insight oraz Kazimierz Krupa z Forbes.
Pierwszy wyraźny komentarz ze strony władz. Specjalne oświadczenie wydała administracja prezydenta Wiktora Janukowycza, cytując wypowiedź p.o. ministra sprawiedliwości, Ołeny Łukasz.
- Opozycja zignorowała wezwania prezydenta Wiktora Janukowycza, przywódców UE, USA i Rosji o pokojowe rozwiązanie sporu. Przywódcy opozycji są osobiście odpowiedzialni za eskalację konfliktu. Ich działania zagrażają pokojowi społecznemu i przyszłości Ukrainy - oznajmiła współpracowniczka prezydenta. Sprecyzowała, że dzisiejsze starcia zapoczątkowali "agresywni ekstremiści" wśród demonstrantów.
W zamieszkach zginęło pięć osób - podaje PAP powołując się na ukraińską milicję.
Jak mówi Jakub Parusińki, dyrektor popierającej opozycję gazety "Kyiv Post", w Kijowie panuje obecnie chaos. Informacje są niepełne i ciągle napływają. Jego zdaniem możliwe, że liczba ofiar będzie rosła, bowiem do sieci trafiają liczne zdjęcia leżących na ziemi poważnie rannych.
Milicje opozycyjne broniące Majdanu ogłosiły mobilizację. Wzywają do stawienia się zdolnych do walki ze służbami bezpieczeństwa. Nakazano ewakuację osób starszych, kobiet i dzieci.
Służby bezpieczeństwa nieustannie ściągają w pobliże Majdanu dodatkowe siły. Przed barykadami opozycji stoją wyjątkowo liczne szeregi milicji. Przez ostatnie tygodnie były to pojedyncze i rzadkie rzędy znudzonych Berkutowców opartych o tarcze. Dzisiaj jest zupełnie inaczej.
Ściągane są też dodatkowe armatki wodne.
@Kateryna_Kruk: water cannons pic.twitter.com/0EpQgVvR31 appears #Kyiv situation rapidly deteriorating - a pace unseen for 3months. #euromaidan
— Chuck S. Mayumi (@sequoia2001) February 18, 2014
Opozycja rozpowszechnia w sieci zdjęcia, na których rzekomo widać członków rosyjskiego Specnazu na ulicach Kijowa. Jakość zdjęcia jest jednak słaba i trudno stwierdzić, na ile jest wiarygodne. Plotki o obecności rosyjskich sił specjalnych w Kijowie są stale powtarzane wśród opozycjonistów. Przy każdej eskalacji pojawiają się też doniesienia o rzekomych rosyjskich samolotach wojskowych lądujących pod stolicą Ukrainy.
SPETSNAZ identifying marks! Russian flag on the chest!! #Ukraine #Euromaidan #Revolution #News #media via @SpyFinch pic.twitter.com/sCooHsXktP
— espressino (@ulvdis) February 18, 2014
Przypominamy nasz wcześniejszy artykuł opisujący siły, jakie ukraiński rząd może rzucić do rozprawienia się z demonstrantami.
Opozycja podaje, że zamknięto już nie tylko kilka stacji metra w pobliżu epicentrum starć, ale w ogóle całą kijowską sieć podziemnej kolejki. Ma być to powodowane "zagrożeniem terrorystycznym".
Kyiv underground is stopped-because of "terrorist threat" #euromaidan
— ВьОля Ласивна (@temno4ka) February 18, 2014
Kordon milicji ustawia się przed ostatnią barykadą broniącą dostępu do miasteczka namiotowego na Majdanie. Demonstranci rzucają w funkcjonariuszy czym się da, ale jest ich bardzo mało w porównaniu do Berkutowców.
Setki milicjantów przechodzą przez zdobyte barykady. Opozycja szykuje się do obrony samego Majdanu. Milicja nie była tak daleko od ponad miesiąca.
W centrum zamknięto szereg stacji metra.
Metro stations Obolon, Poshtova Ploshcha, Maidan Nezakezhnosty, Arsenalna in #Kyiv are closed now |PR News #Euromaidan #Ukraine
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) February 18, 2014
P.o. szefów MSW i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) dali uczestnikom wtorkowych zamieszek antyrządowych w Kijowie termin do godz. 17 (czasu polskiego) na opuszczenie ulic i zaprzestanie starć z siłami milicyjnymi. MSW i SBU zaapelowały do liderów opozycji, by uspokoili protestujących i wrócili do rozmów z władzami.
Milicja atakuje demonstrantów z wielu stron. W kilku miejscach pokonali opór i masy funkcjonariuszy idą w kierunku Majdanu.
Milicja szturmuje wielką barykadę u wejścia do stadionu Dynama. Na miejscu są setki funkcjonariuszy.
Demonstranci zostali wyparci z części "umocnień", ale nadal się bronią.
Pojawiły się informacje o kolejnej ofierze walk. Zwłoki miały zostać znalezione w siedzibie Partii Regionów, którą demonstranci atakowali około południa. Doszło tam do zaciętych starć i budynek został podpalony.
Około stu osób ma być rannych. Tylko tyle naliczono w jednym punkcie medycznym w Domu Oficerów. Tam też są zwłoki trzech ofiar.
W przekazach ukraińskiej telewizji widać nieustannie znoszone do karetek kolejne ranne osoby.
Demonstranci próbują sobie radzić z milicjantami siedzącymi na dachach nad ich głowami. Robią to przy pomocy fajerwerków.
#Ukraine: protesters use fireworks to dislodge regime snipers from rooftops #euromaidan #sochi2014 #putin #russia pic.twitter.com/75UwAaP6SU
— East of Brussels (@EastOfBrussels) February 18, 2014
Ukraińskie ministerstwo obrony zaapelowało do antyrządowych manifestantów w Kijowie o niezwłoczne opuszczenie zajętego przez nich Domu Oficerów i oświadczyło, że ich działania "prowokują odpowiednią reakcję" ze strony resortu. W podlegającym Siłom Zbrojnym Ukrainy Domu Oficerów na co dzień funkcjonuje wojskowy dom kultury. Uczestnicy protestów urządzili w nim we wtorek punkt medyczny. To tam wykonano zdjęcia zwłok dwóch demonstrantów.
Za kordonami milicji stoją duże grupy "tituszków" - powiedziała w telewizji TVN24 BiŚ Agnieszka Piasecka z fundacji Otwarty Dialog, która działa w Kijowie.
"Tituszki", czyli najęci przez władze młodzi mężczyźni, są oskarżani przez opozycję o brutalne ataki na demonstrantów. "Ukraińska Prawda" podaje, że niektórzy z nich są uzbrojeni. Świadkowie mieli widzieć starcie pomiędzy grupą "tituszków" a grupą paramilitarnej ochrony Majdanu, w którym padły strzały.
W sieci pojawiły się zdjęcia znajomo wyglądających pocisków, którymi Berkut strzela do demonstrantów. Używano ich podczas poprzednich krwawych zajść w połowie stycznia.
One of the plugs that police have been using against #EuroMaidan.
#Kiev #Ukraine pic.twitter.com/EZcPBD8MhY
— Tim Eastman (@Tim_Eastman) February 18, 2014
Jak wówczas ustalono, jest to unikalna amunicja produkowana przez kijowską firmę na zlecenie sił specjalnych MSW. Ma służyć do rozbijania zamków, unieruchamiania samochodów i ewentualnie obalania ludzi, ale przy trafieniu we wrażliwy punkt ciała może zabić.
Arsenal de lo que disparan, aunque yo de esto no entiendo pic.twitter.com/Xh7GiuRwep #euromaidan
— pinov-Rusia (@juancarlospinov) February 18, 2014
Demonstranci nie pozostają dłużni milicji. Jak twierdzi reporter gazety "Kyiv Post", w rejonie starć widział co najmniej dwóch opozycjonistów z bronią pneumatyczną. Obie strony mają do siebie strzelać.
2 protesters I walked past had air rifles. Both sides seem to be firing at each other. Govt says 37 police hurt http://t.co/VTA7wjXQRo
— Christopher Miller (@ChristopherJM) February 18, 2014
P.o. szefa MSZ Ukrainy Leonid Kożara wezwał wspólnotę międzynarodową do potępienia działań "radykalnych sił" na ulicach Kijowa.
- Tak zwani demonstranci dokonują zbrojnych napaści na budynki władz państwowych, podpalają je, ranią milicjantów, używają broni palnej i nawołują do tego współobywateli – oświadczył Kożara.
- Apelujemy do państw i organizacji międzynarodowych o obiektywną ocenę sytuacji na Ukrainie i oczekujemy jednoznacznego potępienia bezprawnych działań radykalnych sił – napisano w komunikacie MSZ.
Resztki rzekomego "granatu" rzuconego w tłum. Wokół leżą gwoździe, które miały być przyklejone do ładunku taśmą. Opozycja oskarża o stosowanie takiej broni Berkut.
Grenade with nails RT @Muschelschloss: RT @Meduselchen: Explosionskörper sind voll mit Schrauben pic.twitter.com/LsXX2HYo4E #euromaidan
— Free Ukraine (@Ukrainolution) February 18, 2014
Jednak równolegle po sieci krążą zdjęcia, jakoby pokazujące mężczyznę, który miał rzucać takimi ładunkami. Straż opozycji zatrzymała go i wyciągnęła siłą na tyły.
Man throwing firecrackers with nails taped to them has been apprehended by protestors and removed at #euromaidan pic.twitter.com/ZdjuAFRHM4
— c1p8 (@c1p8_) February 18, 2014
W ukraińskim internecie pojawiły się już zdjęcia rzekomo przedstawiające zabitych demonstrantów. Dwa ciała leżące na podłodze i przykryte białymi płachtami. Miejscami widać ślady krwi.
Z więzienia odzywa się też Julia Tymoszenko. Powtarza mniej więcej to, co wcześniej podała Łesia Orobec.
3 people died because of Berkut gun shots, many more injured & won't get help due to ambulance blocking by military forces #euromaidan
— Tymoshenko.UA (@TymoshenkoUA) February 18, 2014
- Trzy ciała znajdują się w Domu Oficerów (zajętym przez demonstrantów-red.). Siedem osób jest umierających. Nie puszczają do nas karetek!!! – napisała na Facebooku opozycyjna deputowana do parlamentu Łesia Orobec, która jako pierwsza oznajmiła, że trzy osoby zginęły podczas zajść w Kijowie.
Opozycja podała, że od kul zginęło trzech manifestantów.
Protestujący zaatakowali i następnie na krótko zajęli, znajdującą się w centrum dzielnicy rządowej, siedzibę Partii Regionów. Budynek został obrzucony koktajlami Mołotowa i kostką brukową. Ludzie zerwali i spalili flagę tego ugrupowania, po czym weszli do środka. Zostali stamtąd wyparci przez oddziały specjalne milicji Berkut.
Agencja AFP, powołując się na źródła medyczne, mówi już o 150 rannych.
Jak podaje PAP, w starciach we wtorek ucierpiało już 70 osób. O co najmniej 30 rannych po stronie demonstrantów poinformowały ochotnicze służby medyczne kijowskiego Majdanu Niepodległości. Według MSW Ukrainy poszkodowanych zostało 37 milicjantów i żołnierzy wojsk wewnętrznych. Kilku żołnierzy MSW zostało pojmanych przez demonstrantów.
Tymczasem prezydent Litwy wezwała do dialogu obie strony konfliktu:
Call to stop violence in #Kyiv #Ukraine. Both sides must return to dialogue immediately
— Dalia Grybauskaitė (@Grybauskaite_LT) February 18, 2014
Rosja obwinia Zachód o eskalację napięcia na Ukrainie. - To bezpośredni efekt pobłażania przez zachodnich polityków i struktury europejskie - głosi komunikat rosyjskiego MSZ.
Na dachu budynku w Kijowie zauważono mężczyznę z granatem:
Op de daken in Kiev zitten scherpschutters. Meer hier: http://t.co/IHr9LOsACy pic.twitter.com/U01MUudBbQ
— Olaf Koens (@obk) February 18, 2014
Relację z Ukrainy możecie śledzić w wydaniu specjalnym kanału TVN24 Biznes i Świat.
Niektórzy milicjanci znajdują czas, by porozmawiać przez telefon:
#Євромайдан #Евромайдан #Euromaidan pic.twitter.com/etxcgwbSKB
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) February 18, 2014
Telewizja Hromadske podała, że przewodniczący Rady Najwyższej Wołodymyr Rybak zasłabł, wezwano do niego pogotowie.
- Rybakowi skoczyło ciśnienie – powiedziała deputowana Inna Bohosłowska, która w grudniu na znak protestu przeciwko użyciu przez milicję siły wobec demonstrantów opuściła prezydencką Partię Regionów.
Gęsty dym unosi się nad stolicą Ukrainy:
KIEV NOW pic.twitter.com/gn5t6t3yZX
— Sochi Russian Market (@russian_market) February 18, 2014
Kule, jakich według demonstrantów używa milicja:
Metal bullets are used against #Euromaidan protesters in Kyiv today
via @Stopcensorship
pic.twitter.com/JZgGd9FezW
— Maxim Eristavi (@MaximEristavi) February 18, 2014
Na Twitterze pojawiły się zdjęcia fotoreportera agencji Reuters, który został ranny. Granat uszkodził jego kamizelkę kuloodporną.
Фотокорру досталось #Євромайдан #Евромайдан #Euromaidan pic.twitter.com/p6uFmgsjmI
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) February 18, 2014
- Opozycja ukraińska gotowa jest uczestniczyć w formowaniu rządu, jeśli prezydent Wiktor Janukowycz nakaże swej partii, by głosowała nad zmianami w konstytucji, które ograniczą jego uprawnienia oraz zgodzi się na wcześniejsze wybory parlamentarne i prezydenckie - oświadczył Witalij Kliczko. - Parlament powinien powołać nowy rząd i my, jako opozycja, gotowi jesteśmy wziąć za to odpowiedzialność – powiedział opozycjonista. - Prezydent powinien ogłosić wcześniejsze wybory prezydenta i parlamentu. Niech pan podejmie tę męską decyzję – zaapelował Kliczko zwracając się do Janukowycza.
Шелковичная улица сейчас — http://t.co/lwSg1vm0mH pic.twitter.com/l9YryzZzJj
— Ilya Varlamov (@varlamov) February 18, 2014
Deputowani ukraińskiej opozycji zablokowali trybunę parlamentu, domagając się włączenia do porządku obrad głosowania nad przywróceniem konstytucji z 2004 roku, która ograniczyłaby uprawnienia prezydenta Wiktora Janukowycza. Wokół trybuny zebrało się ok. 50 posłów opozycyjnych partii Batkiwszczyna, Udar i Swoboda.
Tak wyglądał poranek w Kijowie i marsz demonstrantów pod siedzibę parlamentu:
Co najmniej 10 osób zostało rannych w trwających od rana we wtorek starciach przeciwników władz z milicją w okolicach parlamentu Ukrainy w Kijowie – podały ukraińskie media. MSW oświadczyło, że protestujący używają broni palnej. Według portalu Liga.net większość rannych odniosła obrażenia głowy. Jedna osoba ma urwaną dłoń. Jest to najprawdopodobniej efekt eksplozji używanych przez milicję granatów hukowych. Liga.net podaje, że znajdujące się na miejscu ekipy karetek pogotowia nie udzielają pomocy demonstrantom. Do szpitali odwożą ich samochody tzw. Automajdanu - ruchu kierowców, który uczestniczy w protestach po stronie przeciwników rządu.
Tak wygląda Kijów:
Przeciwnicy władz podchodzą coraz bliżej do siedziby parlamentu, domagając się od posłów ograniczenia uprawnień prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Demonstranci rzucają kostką brukową w żołnierzy wojsk wewnętrznych MSW na terenie okalającego parlament Parku Maryjskiego. Do sił MSW przyłączają się uczestnicy akcji poparcia dla władz, zwanej potocznie Antymajdanem. Protestujący atakują także znajdującą się w centrum dzielnicy rządowej w Kijowie siedzibę prezydenckiej Partii Regionów. Budynek został obrzucony koktajlami Mołotowa i kostką brukową. Ludzie zerwali i spalili flagę tego ugrupowania.
Jeden z liderów opozycji, Witalij Kliczko, zaapelował do Janukowycza o wycofanie oddziałów milicji z ulic Kijowa. - Apeluję do prezydenta. Berkut i siły MSW mają wycofać się z ulic. Zróbcie to, a sytuacja się rozwiąże. To będzie prawdziwie męska decyzja - powiedział.
#Євромайдан #Евромайдан #Euromaidan pic.twitter.com/krf2hnjg9t
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) February 18, 2014
Jak podaje telewizja Biełsat, protestujący w Kijowie machają banknotami w stronę tituszków i krzyczą "niewolnicy!".
Sytuacją zaniepokojony jest ambasador USA na Ukrainie, Geoffrey Pyatt:
After weekend progress in Kyiv, sorry to see renewed violence. Politics needs to happen in the Rada, not on the street. #Ukraine
— Geoffrey Pyatt (@GeoffPyatt) February 18, 2014
Tak wygląda centrum Kijowa:
В Киеве pic.twitter.com/zqP9X7ppsF
— Yuri Timofeyev (@hegtor) February 18, 2014
"Ukrainska Prawda" podała, że podczas zamieszek dwie kobiety zostały ranione gumowymi kulami. Jedna z kobiet została trafiona pociskiem w klatkę piersiową, zaś druga w twarz.
Demonstranci, którzy rzucają w milicję kostką brukową, podpalili dwa samochody ciężarowe zagradzające drogę do parlamentu. Milicjanci nadal odpowiadają granatami hukowymi i strzałami z broni gładkolufowej. Manifestanci krzyczą w stronę kordonu milicyjnego - "faszyści!".
Starcia rozpoczęły się, gdy manifestanci pokonali milicyjną blokadę na jednej z ulic prowadzących do parlamentu. W Radzie Najwyższej Ukrainy deputowani opozycji domagali się w tym czasie od posłów większości głosowania nad przywróceniem konstytucji z 2004 roku, co ma doprowadzić do ograniczenia uprawnień prezydenta Wiktora Janukowycza.
Milicyjna blokada przerwana
Demonstranci wyruszyli w stronę parlamentu przed godz. 8 czasu polskiego z miasteczka namiotowego przeciwników władz na Majdanie Niepodległości. Opozycja nazwała tę akcję „pokojowym atakiem” i zapowiedziała, że nie pozwoli deputowanym zdominowanej przez prezydencką Partię Regionów większości opuścić sali posiedzeń, póki nie spełnią oni żądań protestujących.
Posiedzenie Rady Najwyższej miało zacząć się o godz. 9 czasu polskiego. W związku z tym, że przewodniczący parlamentu Wołodymyr Rybak nie zgodził się na rejestrację niezbędnych do głosowania nad zmianami w ustawie zasadniczej dokumentów, posłowie opozycji zablokowali trybunę.
Demonstranci przypuścili tymczasem atak na kordony milicji stojące na drogach wokół parlamentu, rzucając w funkcjonariuszy kostką brukową i fajerwerkami, oraz krzycząc „Faszyści!”. Milicjanci odpowiedzieli gazem łzawiącym, granatami hukowymi i strzałami z broni na gumowe pociski.
Kilka minut po godz. 9 czasu polskiego media poinformowały o dwóch kobietach, ranionych z takiej broni. Jedna została postrzelona w klatkę piersiową, druga zaś w twarz.
Siedziba partii zaatakowana
Następnie walki wybuchły w okalającym siedzibę parlamentu Parku Maryjskim. Do sił MSW przyłączyli się uczestnicy akcji poparcia dla władz, zwanej potocznie Antymajdanem. Protestujący zaatakowali i następnie zajęli na krótko znajdującą się w centrum dzielnicy rządowej siedzibę Partii Regionów. Budynek został obrzucony koktajlami Mołotowa i kostką brukową. Ludzie zerwali i spalili flagę tego ugrupowania, po czym weszli do środka. Zostali stamtąd wyparci przez oddziały specjalne milicji Berkut.
Około godz. 12 czasu polskiego służby medyczne Majdanu informowały już o dziesięciu rannych w starciach. MSW Ukrainy oświadczyło wówczas, że protestujący używają broni palnej. Według mediów znajdujące się w centrum starć ekipy karetek pogotowia nie udzielały pomocy demonstrantom. Do szpitali odwoziły ich samochody tzw. Automajdanu, czyli ruchu kierowców, który uczestniczy w akcjach po stronie przeciwników rządu.
Wystąpienie Kliczki
W parlamencie tymczasem wystąpił przed dziennikarzami jeden z liderów opozycji Witalij Kliczko. Oświadczył, że opozycja gotowa jest uczestniczyć w formowaniu rządu, jeśli prezydent Janukowycz nakaże swej partii, by głosowała nad zmianami w konstytucji, ograniczającymi jego uprawnienia oraz zgodzi się na wcześniejsze wybory parlamentarne i prezydenckie.
W południe czasu polskiego z parlamentu nadeszła wiadomość o zasłabnięciu przewodniczącego Rybaka. Wezwano do niego karetkę pogotowia. „Rybakowi skoczyło ciśnienie” – powiedziała deputowana Inna Bohosłowska, która w grudniu na znak protestu przeciwko użyciu przez milicję siły wobec demonstrantów opuściła prezydencką Partię Regionów.
Autor: /jk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters TV/Espreso TV