|

Mają swój własny front. Tkają siatki i modlą się. Wiadomo o co

Kijów, siatka maskująca
Kijów, siatka maskująca
Źródło: Wałentyna Mełenewska
Ukraina to kraj wolontariuszy. Pomagając innym, ludzie szukają ucieczki przed rosyjską agresją. Chcą się jednoczyć, być bliżej innych. Nasze rozmówczynie wierzą, że ich pomoc jest "maleńkim wkładem" w upragnione zwycięstwo. Chcą pomagać, ponieważ - jak twierdzą - mają "zbyt wiele do stracenia".Artykuł dostępny w subskrypcji

Zakażenie koronawirusem i zapalenie płuc. Wałentyna Mełenewska bierze leki, ale nie odpoczywa. Zdalnie, by nikogo nie zakazić, uczestniczy w posiedzeniu rady centrum wolontariatu Słoneczna Brama. Rozmowa dotyczy wielu kwestii. Jedną z nich jest ogromna liczba zamówień na siatkę maskującą dla ukraińskich sił zbrojnych. Wolontariusze Słonecznej Bramy mają problem: nie są w stanie zrealizować wszystkich próśb, a przecież wojsku się nie odmawia.

Czytaj także: