Policjanci w całej Wielkiej Brytanii uczcili minutą ciszy pamięć policjanta Keitha Palmera, który 22 marca został zabity na służbie w czasie ataku w Londynie. W poniedziałek odbył się jego pogrzeb.
Keith Palmer zginął śmiertelnie ugodzony nożem w czasie służby na terenie parlamentu. Został zaatakowany przez napastnika Khalida Masooda, który wcześniej potrącił na Moście Westminsterskim pieszych, a następnie uzbrojony w nóż próbował przedostać się na teren parlamentu. Napastnik został zastrzelony przez policję.
"Jego odwaga i męstwo są czymś, z czego dumni są wszyscy oficerowie"
W poniedziałkowym pogrzebie Palmera wzięły udział setki umundurowanych policjantów. Ustawieni po obu stronach drogi oddawali hołd swojemu zamordowanemu koledze, kiedy jego ciało było przewożone z kaplicy w parlamencie do katedry w Southwark po drugiej stronie Tamizy.
Karawana ozdobiona była napisem z kwiatów "No 1 Daddy" (ang. Tatuś numer jeden).
Wśród żałobników była m.in. nowa szefowa londyńskiej policji Cressida Dick. Był to jej pierwszy dzień pracy na nowym stanowisku.
- Nie sądzę, byśmy kiedykolwiek widzieli pogrzeb policjanta na taką skalę - powiedziała Sara Thornton, szefowa Narodowej Rady Szefów Policji (NPCC), w rozmowie z BBC.
Dodała, że Palmer nie zastanawiał się, tylko działał, kiedy stanął oko w oko z terrorystą. - Jego odwaga i męstwo są czymś, z czego dumni są wszyscy oficerowie - oświadczyła. Nazwisko Keitha Palmera w czasie ceremonii w Londynie zostało dodane do pomnika National Police Memorial, który zawiera nazwiska wszystkich policjantów, którzy zginęli na służbie.
W czasie kiedy w Londynie trały uroczystości pogrzebowe, funkcjonariusze policji w całym kraju minutą ciszy oddali hołd koledze.
Pożegnany z honorami za zgodą królowej
Trumna z ciałem Keitha Palmera, policjanta zabitego podczas zamachu w Londynie w niedzielę została wystawiona w kaplicy Maryi Panny w gmachu brytyjskiego parlamentu, zgodnie z ceremoniałem przewidzianym dla najważniejszych osób w państwie.
Zgodę na wystawienie ciała Keitha Palmera w kaplicy Najświętszej Maryi Panny pod Krużgankami, która znajduje się w Pałacu Westminsterskim wykorzystywanym jako siedziba brytyjskiego parlamentu, wydała królowa Elżbieta II.
Podczas nocnego czuwania policjanci trzymali wartę przy trumnie poległego kolegi. Agencja Reutera wskazuje, że 48-letniemu policjantowi oddano honory przewidziane dla czołowych polityków w państwie. Ostatnią osobą, wobec której zastosowano taki ceremoniał, była zmarła 8 kwietnia 2013 r. była premier Margaret Thatcher.
Pięć ofiar zamachu
W zamachu w pobliżu parlamentu zginęły cztery osoby - w tym zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa sprawca – a 20 zostało rannych.
W piątek poinformowano, że w szpitalu zmarł w wyniku odniesionych ran 75-letni Leslie Rodhes, który stał się tym samym piątą ofiarą zamachu.
Autor: pk//rzw / Źródło: reuters, pap