Haftar twierdzi, że zdobył Syrtę. Erdogan: tureckie wojska są w drodze do Libii


Siły lojalne wobec libijskiego generała Chalify Haftara poinformowały w poniedziałek o przejęciu kontroli nad całym libijskim miastem Syrta nad Morzem Śródziemnym. Agencja Reutera ocenia, że to ważna strategiczna korzyść dla Haftara.

- Dowódca podjął decyzję o dobrze zaplanowanym, wyprzedzającym uderzeniu i w ciągu mniej niż trzech godzin jesteśmy w centrum Syrty - przekazał w niedzielę Ahmed al-Mismari, rzecznik samozwańczej Libijskiej Armii Narodowej (ANL) Haftara.

W wydanym oświadczeniu poinformowano między innymi o przejęciu kontroli nad lotniskiem al-Gordabija w Syrcie "po poddaniu się przez uzbrojone siły ochraniające lotnisko".

Agencja Reutera ocenia, że zajęcie leżącej około 450 kilometrów na północ od stołecznego Trypolisu Syrty to "ważna strategiczna korzyść" dla Haftara, prowadzącego od kwietnia ofensywę na stolicę, w której mieści się rząd jedności narodowej (GNA) uznawany na arenie międzynarodowej.

Syrta była ostatnim bastionem tak zwanego Państwa Islamskiego w Libii. Po wyparciu islamistów z miasta pod koniec 2016 roku kontrolę nad nim przejęły siły powiązane z rządem jedności narodowej - pisze Reuters.

Skomplikowana sytuacja w Libii

Pogrążona w chaosie po obaleniu dyktatury Muammara Kadafiego w 2011 roku Libia jest rozdarta między dwoma rywalizującymi ośrodkami władzy: na zachodzie funkcjonuje rząd jedności narodowej Mustafy as-Saradża, ustanowiony w 2015 roku i popierany przez ONZ, a na wschodzie - rząd ANL w Bengazi, którego szefem ogłosił się Haftar.

Kilka dni przed poinformowaniem przez ANL o zajęciu Syrty tureccy deputowani zatwierdzili wysłanie ekspedycji do Libii, by wesprzeć rząd as-Saradża.

W niedzielę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przekazał, że wojskowi Ankary "rozpoczęli przemieszczanie się" do Libii, by wspomóc rząd as-Saradża. - Będzie tam funkcjonowała operacja dowodzona przez tureckiego generała - dodał Erdogan w rozmowie z telewizją CNN Turk.

Niepokój w związku z możliwością wysłania przez Turcję żołnierzy do Libii wyrażała Rosja, która popiera Libijską Armię Narodową, wspieraną też przez Egipt, Jordanię i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Prezydent USA Donald Trump podczas rozmowy telefonicznej z tureckim przywódcą Recepem Tayyipem Erdoganem oznajmił, że zewnętrzna ingerencja komplikuje sytuację w Libii.

Siły generała Haftara twierdzą, że zdobyły Syrtę

Autor: asty/adso / Źródło: PAP, Reuters