Hassan Nasrallah, przywódca szyickiej organizacji paramilitarnej Hezbollah, oznajmił, że zmiana status quo meczetu Al-Aksa na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie może stać się przyczyną konfliktu w całym regionie. Nasrallah skomentował w ten sposób kontrowersyjną wizytę izraelskiego ministra bezpieczeństwa wewnętrznego Itamara Ben-Gwira na Wzgórzu Świątynnym.
Nasrallah ostrzegł, że naruszenie obowiązującego od dziesięcioleci kompromisu w sprawie meczetu na Wzgórzu Świątynnym może wywołać eksplozję nie tylko na terytoriach palestyńskich.
- Nowy rząd Izraela to rząd skorumpowanych przestępców i ekstremistów - dodał przywódca Hezbollahu i wezwał wspólnotę międzynarodową, by "zdyscyplinowała tych szalonych oficjeli w Izraelu", aby uniknąć wojny - relacjonuje portal Times of Israel.
Hezbollah, szyicka organizacja paramilitarna i zarazem partia, jest bardzo wpływową formacją w libańskiej polityce - przypomina Reuters.
Muzułmańskie państwa regionu uznały wizytę ministra za "wtargnięcie"
Meczet Al-Aksa jest jedną z najważniejszych dla muzułmanów świątyń na świecie. Zdaniem władz Izraela wprawdzie tylko muzułmanie mogą się modlić w meczecie, ale wyznawcy innych religii mają prawo odwiedzać samo wzgórze.
Jednak po porannej wizycie Ben Gwira w tym miejscu Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Jordania, Egipt i Turcja uznały w osobnych oświadczeniach, że było to "wtargnięcie" i prowokacja prowadząca do eskalacji napięć w regionie.
Wkrótce potem władze Jordanii poinformowały w komunikacie, że wezwały ambasadora Izraela, by oficjalnie zaprotestować przeciw "wtargnięciu" Ben-Gwira.
Nieoczekiwanie odwołana została też zaplanowana na przyszły tydzień oficjalna wizyta premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Kim jest Ben-Gwir?
Imatar Ben-Gwir przewodniczy skrajnie prawicowej partii Ocma Jehudit (hebr. Żydowska Siła), która weszła do bloku Religijny Syjonizm. W 2007 roku został skazany za rasistowskie wypowiedzi przeciwko Arabom i wspieranie grupy uznanej przez Izrael i Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną.
Nowy rząd Izraela "nie ulegnie groźbom Hamasu", radykalnej organizacji palestyńskiej - oświadczył Ben-Gwir na Wzgórzu Świątynnym, cytowany przez portal dziennika "Jerusalem Post". Dodał, że "Wzgórze Świątynne jest najważniejszym miejscem dla Żydów" ze względu na to, że znajdowała się tu Świątynia Jerozolimska, a "ci, którzy rzucają groźby, zostaną potraktowani żelazną ręką".
ZOBACZ WIĘCEJ: Bronił radykałów, ponad 50 razy był oskarżany o podżeganie do przemocy. Kim jest Imatar Ben-Gewir?
W zeszłym tygodniu polityk wszedł w skład w nowego rządu Benjamina Netanjahu, który został zaprzysiężony w Izraelu.
Źródło: PAP, tvn24.pl