38-letni książę William, drugi w kolejce do brytyjskiego tronu, otrzymał pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. W zeszłym tygodniu w Wielkiej Brytanii zaczęto szczepić osoby w grupie wiekowej 30 plus. Wnuk królowej Elżbiety podziękował wszystkim zaangażowanym w akcję szczepień.
Zdjęcie księcia Williama otrzymującego zastrzyk opublikowano w czwartek rano w mediach społecznościowych.
"We wtorek otrzymałem pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Do wszystkich zaangażowanych w akcję szczepień: dziękuję za wszystko, co zrobiliście i co dalej robicie" – czytamy w mediach społecznościowych księcia.
Jak zaznacza Sky News, nie wiadomo, czy żona Williama, 39-letnia księżna Kate również została już zaszczepiona. 95-letnia królowa Elżbieta II oraz jej zmarły niedawno 99-letni mąż książę Filip otrzymali szczepionkę już w styczniu. 72-letni książę Karol, ojciec Williama i następca brytyjskiego tronu, zaszczepił się w lutym razem ze swoją 73-letnią żoną Kamilą.
Koronawirus w rodzinie królewskiej
Jak donosi Sky News, książę William zakaził się koronawirusem w kwietniu 2020 roku. Kilka dni wcześniej obecność SARS-CoV-2 wykryto u jego ojca, księcia Karola, a także premiera Borisa Johnsona. W odróżnieniu od następcy tronu, w przypadku którego wystarczyła samoizolacja, u Williama przebieg choroby - w relacji brytyjskich mediów - miał być poważniejszy. Mimo to książę postanowił nie przerywać wykonywania obowiązków.
"William został mocno zaatakowany przez wirusa, naprawdę zwalił go z nóg. W pewnym momencie [książę – przyp. red.] miał problem z oddychaniem, więc oczywiście wszyscy byli dość spanikowani. Po wizycie u lekarza i pozytywnym wyniku testu - co było oczywiście dużym szokiem, biorąc pod uwagę kondycję i zdrowie księcia - William był zdeterminowany, by pracować normalnie. Był zdeterminowany, by wypełnić swoje zobowiązania" – donosił "The Sun" powołując się na źródło pałacowe.
Jak informowały media na Wyspach, wnuk królowej Elżbiety nie poinformował o chorobie opinii publicznej, gdyż nie chciał jeszcze bardziej niepokoić narodu, zmagającego się wówczas z pierwszą falą epidemii COVID-19. "Działy się ważne rzeczy i nie chciałem nikogo martwić" – miał powiedzieć William, cytowany przez tabloid "The Sun".
Pandemia i szczepienia w Wielkiej Brytanii
W środę podano, że w ciągu minionej doby w Wielkiej Brytanii wykryto 2696 nowych zakażeń oraz stwierdzono trzy zgony z powodu COVID-19. Natomiast łączne bilanse z ostatnich siedmiu dni wynoszą 15,9 tysiąca infekcji i 54 zgony. Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto nieco ponad 4,45 miliona zakażeń, w efekcie których zmarły 127 694 osoby. Do wtorku włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało prawie 37 milionów Brytyjczyków, co stanowi 70,2 procent dorosłych mieszkańców kraju, a drugą – prawie 20,9 miliona, czyli 39,6 procent dorosłych.
Źródło: Sky News, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@KensingtonRoyal