"Przełom". Po modernizacji "wyłonił się wzorzec, w którym nadlatujące pociski zachowywały się inaczej"

Myśliwiec MiG-31K z podwieszonym pociskiem Kindżał
Odpalenie pocisku Kindżał. Nagranie archiwalne
Źródło: MO Rosji
Ukraińscy i zachodni urzędnicy twierdzą, że Rosjanom udało się zmodernizować mobilny system Iskander-M oraz rakiety balistyczne Kindżał, co pozwala im omijać ukraińską obronę przeciwlotniczą - poinformował "Financial Times".

Według ekspertów rosyjskie pociski poruszają się obecnie po typowej trajektorii, lecz w fazie końcowej dochodzi do zmiany kursu w postaci ostrego nurkowania lub wykonania manewrów, które dezorientują i omijają przechwytujące je systemy Patriot. Jeden z byłych ukraińskich urzędników określił to jako "przełom dla Rosji".

Jako przykład wykorzystania udoskonalonych pocisków przez rosyjskie wojska brytyjski dziennik podał bombardowania, do których dochodziło latem, gdy celem były między innymi ukraińskie przedsiębiorstwa produkujące drony.

Wyraźny spadek wskaźników przechwytywania rosyjskich rakiet

Gazeta przytoczyła publiczne dane ukraińskich sił powietrznych, z których wynika, że wskaźnik przechwytywania rakiet balistycznych w Ukrainie w sierpniu osiągnął 37 procent, ale we wrześniu spadł do 6 procent.

Amerykańskie rakietowe systemy Patriot to, jak przypominał "Financial Times", jedyny w arsenale Kijowa sprzęt zdolny do zestrzeliwania rosyjskich pocisków balistycznych.

Myśliwiec MiG-31K z podwieszonym pociskiem Kindżał
Myśliwiec MiG-31K z podwieszonym pociskiem Kindżał
Źródło: Shutterstock

"Przedstawiciel władz zachodnich, który zapoznał się z danymi dotyczącymi skuteczności systemu Patriot, stwierdził, że pierwszym sygnałem modernizacji rosyjskich pocisków jest wyraźny spadek wskaźników przechwytywania. Oto wyłonił się wzorzec, w którym nadlatujące pociski zachowywały się inaczej w fazie końcowej, odchodząc od wcześniej ustalonych ustawień ostrzału" - napisano na łamach dziennika.

Ulepszenia często nie nadążają za zmianami zachodzącymi w rosyjskiej taktyce

Zarówno przedstawiciele Ukrainy, jak i państw Zachodu poinformowali, że Kijów udostępnia dane dotyczące użycia systemu Patriot Pentagonowi, a także amerykańskim producentom systemu obrony powietrznej, czyli firmie Raytheon z Wirginii oraz Lockheed Martin ze stanu Maryland.

Przekazywane informacje mają służyć wprowadzeniu aktualizacji niezbędnych do nadążania za zmianami wprowadzanymi przez Rosję, ale jeden z urzędników stwierdził, że te ulepszenia często nie nadążają za zmianami zachodzącymi w moskiewskiej taktyce.

Dziennik "FT" przypomniał, że "Ukraina nie ujawniła informacji o liczbie posiadanych baterii Patriot ani o tym, gdzie są one rozmieszczone, wiadomo jednak, że dostarczono co najmniej sześć z nich, a elementy co najmniej trzech kolejnych zostały dostarczone w ostatnich tygodniach przez Niemcy i Norwegię".

W ostatnim czasie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się do swoich sojuszników z prośbą o dostarczenie większej ilości systemów, oferując nawet zakup 10 z nich.

OGLĄDAJ: Tusk: NATO i Europa muszą szukać metod zwiększających nasze bezpieczeństwo
pc

Tusk: NATO i Europa muszą szukać metod zwiększających nasze bezpieczeństwo

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: