Wenezuelski przywódca, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, nazwał byłego premiera Hiszpanii - Jose Marię Aznara - faszystą. - Faszyści są nieludzcy. Już wąż jest bardziej ludzki - dodał. - Były premier Aznar został demokratycznie wybrany przez naród Hiszpanii i był jego prawomocnym przedstawicielem - odpowiedział następca Aznara, Jose Luis Zapatero.
Kiedy Chavez toczył spór z Zapatero, do rozmowy włączył się hiszpański król. Nie zdołał utrzymać nerwów na wodzy i - nieomal wywołując skandal dyplomatyczny - kazał się zamknąć wenezuelskiemu prezydentowi.
W zakończonym w sobotę Szczycie Iberoamerykańskim w Satiago uczestniczyli szefowie 18 państw i rządów Ameryki Łacińskiej, Hiszpanii, Portugalii i Andorry. Na zakończenie spotkania w stolicy chile, zapowiedzieli wspólną walkę z ubóstwem i rozszerzenie praw imigrantów. Głowy państw podpisały porozumienie, które umożliwi ok. 6 mln pracownikom, którzy wyemigrowali w poszukiwaniu pracy w Ameryce Łacińskiej, Hiszpanii i Portugalii, korzystanie z praw socjalnych jakie mieli w swojej ojczyźnie. Reprezentanci zapowiedzieli również walkę z terroryzmem.
Uczestnicy szczytu wezwali ponadto Stany Zjednoczone do zniesienia embarga ekonomicznego wobec Kuby i zaapelowali do Wielkiej Brytanii i Argentyny o wznowienie rokowań na temat spornych wysp Falklandów (przez Argentyńczyków nazywanych Malwinami).
Źródło: Reuters, TVN24