Kolejna doba bez nowych zakażeń w Chinach. Prowincja Hubei powoli się otwiera

W ciągu ostatniej doby, tak jak poprzedniej, nie zarejestrowano w Chinach nowych lokalnych przypadków zakażenia koronawirusem - podały w piątek chińskie władze. W tym samym czasie prowincja Hubei, gdzie wybuchła pandemia, stopniowo otwiera się na świat.

Jak poinformowała chińska państwowa komisja zdrowia, nowe przypadki infekcji z ostatniej doby dotyczą 39 osób, które przyjechały do Chin z zagranicy. Dzień wcześniej takich przypadków było o pięć mniej, a w sumie od początku epidemii jest już ich 228.

Według komisji liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła o trzy do 3248. W sumie w Chinach kontynentalnych koronawirusem zaraziło się 80 967 osób, z których ponad 71 tysięcy powróciło do zdrowia.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

Robotnicy opuszczają prowincję Hubei

Chińskie media podają, że robotnicy napływowi z chińskiej prowincji Hubei, gdzie wybuchła pandemia koronawirusa, stopniowo wracają do pracy poza regionem. Jak poinformowano, dwa pierwsze pociągi z takimi osobami przybyły w czwartek do zagłębia przemysłowego w prowincji Guangdong.

By powstrzymać koronawirusa, w Hubei pod koniec stycznia wprowadzono bezprecedensowe środki kwarantanny, praktycznie odcinając region od świata i zakazując dziesiątkom milionów mieszkańców przemieszczania się pomiędzy miastami. Z powodu kwarantanny pracownicy musieli pozostać w rodzinnych miejscowościach, gdzie spędzili Święto Wiosny.

W Hubei, poza jej stolicą, miastem Wuhan, od ponad dwóch tygodni nie potwierdzono żadnego nowego zakażenia. Dla bezpieczeństwa wszyscy wsiadający do pociągów w mieście Jingzhou zostali jednak przebadani na obecność wirusa - zapewniła chińska agencja prasowa Xinhua.

W Wuhanie w środę po raz pierwszy od początku epidemii w ciągu doby nie potwierdzono ani jednego nowego przypadku COVID-19. W mieście wciąż obowiązują jednak surowe środki zapobiegawcze, a większości mieszkańców nadal nie wolno opuszczać osiedli.

Chińskie przedsiębiorstwa wznawiają pracę

Chińskie ministerstwo przemysłu informowało niedawno, że 95 procent dużych oraz 60 procent małych i średnich przedsiębiorstw poza Hubei wznowiło już pracę po świątecznej przerwie przedłużonej przez epidemię. Wiele fabryk miało jednak trudności z przywróceniem pełnej produkcji z powodu niedoboru pracowników i materiałów.

Hubei w środkowych Chinach jest ważnym eksporterem siły roboczej. Według chińskich mediów poza regionem pracuje około 6 milionów hubeiczyków, a 2,4 miliony z nich zatrudnionych jest w prowincji Guangdong na południu kraju, jednym z głównych ośrodków produkcji przemysłowej w Chinach.

Do Guangdongu wróciło już po Święcie Wiosny ok. 9,22 miliona pracowników napływowych z innych prowincji - podał miejscowy dziennik "Nanfang Dushibao".

"KORONAWIRUS. RAPORT" - EKSPERCI ODPOWIADAJĄ W TVN24 NA WASZE PYTANIA

Czytaj także: