W Australii w sobotę zanotowano największą w tym roku liczbę nowych zakażeń koronawirusem. Jak podaje agencja Reutera, ponad 15 milionów mieszkańców wyspy objętych jest surowym lockdownem. Minister zdrowia Nowej Południowej Walii, najliczniejszego stanu w kraju, zaapelował do mieszkańców, aby zostali w domu i się zaszczepili.
W sobotę w Australii przybyło 361 nowych przypadków COVID-19. Zmarło pięć zakażonych osób. Lockdownem objęte są trzy najliczniejsze stany Australii: Wiktoria, Queensland i Nowa Południowa Walia, gdzie w sobotę odnotowano najtragiczniejszy od początku pandemii bilans 319 przypadków COVID-19.
- Obserwujemy, że niektórzy ludzie po prostu się nie stosują do przepisów. Zostańcie w domu i zaszczepcie się - mówi Brad Hazzard, minister zdrowia Nowej Południowej Walii, która jest najliczniejszym stanem w kraju. .
Szósty lockdown w Wiktorii
W stanie Wiktoria zanotowano najwyższy dzienny przyrost przypadków - w sobotę było ich 29. Stan pozostaje w szóstym - od początku pandemii - lockdownie. Premier Wiktorii Dan Adrews apeluje, by mieszkańcy stosowali się do przepisów sanitarnych, a także, by nie opuszczali domów, jeśli nie jest to konieczne. Wyłączenie obejmuje wyjście do pracy, po zakupy, na szczepienie. Dopuszczalne są też dwie godziny aktywności fizycznej na świeżym powietrzu.
Queensland z 13 przypadkami odnotowanymi w sobotę już w niedzielę planuje zniesienie obostrzeń, ale tylko w niektórych częściach stanu, jeśli sytuacja się nie pogorszy.
W Australii od początku pandemii odnotowano łącznie 36 tysięcy przypadków Covid-19. Zmarło 937 zgonów. Pomimo niewielkiej skali pandemii, kraj zmaga się z niskim poziomem zaszczepienia. W pełni zaszczepionych jest obecnie 20 procent mieszkańców Australii powyżej 16. roku życia.
Źródło: PAP