Rząd Słowacji o kolejne 40 dni przedłużył stan wyjątkowy w kraju. Zgodę na to musi jeszcze wyrazić parlament. Władze planują też zakazać turystycznych wyjazdów za granicę. Tłumaczą to ryzykiem pojawiania się nowych mutacji koronawirusa w kraju.
Słowacki rząd jednogłośnie przedłużył na kolejne 40 dni stan wyjątkowy mimo ostrego kryzysu w koalicji tworzącej gabinet Igora Matovicza. W ciągu najbliższych 20 dni zgodę na działania rządu musi wyrazić parlament, z czym, jak się oczekuje, nie powinno być problemów.
- Wielkanoc 2021 to nie będzie Wielkanoc 2019 – powiedział pełniący obowiązki szefa resortu zdrowia minister finansów Eduard Heger.
Zakaz wyjazdów
Wprowadzenie zakazu wyjazdów za granicę w celach turystycznych ma, zdaniem Hegera, wyrównać różnice między ograniczeniem w podróżach – obecnie obowiązujące przepisy uniemożliwiają przekraczanie, również w celach turystycznych, granic powiatów, a pozwalają na podróże za granicę. Powodem regulacji jest także przywożenie nowych mutacji koronawirusa przez osoby wracające z egzotycznych wyjazdów.
Od początku roku na zagraniczne wakacje wyjechało na Zanzibar, do Egiptu lub na Malediwy około 30 tysięcy Słowaków. Według służb sanitarnych co najmniej 35 z nich było nosicielami nowych wariantów koronawirusa.
Heger nie podał terminu wprowadzenia w życie nowych ograniczeń ani ich dokładnego brzmienia. Szczegóły ma ustalić odpowiedzialny za proces ustawodawczy w rządzie wicepremier Sztefan Holy. Nie wiadomo także, w jaki sposób miałyby być weryfikowane powody wyjazdów za granicę.
Sputnik V
Na posiedzeniu w środę zdecydowano także o przejęciu przez państwo odpowiedzialności za szczepienie przeciw COVID-19 preparatem niedopuszczonym dotąd do stosowania przez Europejską Agencję Leków (EMA). Słowacki rząd dysponuje rosyjską szczepionką Sputnik V, która jest obecnie badana przez Państwowy Instytut Kontroli Leków i być może już w przyszłym tygodniu zostanie przez nią zaakceptowana.
Były już minister zdrowia Marek Krajczi, podejmując decyzję o sprowadzeniu rosyjskiej szczepionki, uznał, że odpowiedzialność za jej użycie będzie ponosić lekarz ją podający. Odpowiedzialność państwa ma ustać w chwili, gdy preparat ten zostanie zatwierdzony przez EMA.
Rząd zdecydował także o wypłaceniu rodzinom zmarłych po zakażeniu COVID-19 lekarzy i personelu medycznego prawie 60 tysięcy euro. Odszkodowania mają być wypłacane z mocą wsteczną.
Źródło: PAP