Do Chin wysłany zostanie międzynarodowy zespół ekspertów, których celem będzie przeprowadzenie badań dotyczących koronawirusa oraz wsparcie lokalnych specjalistów w walce z epidemią. Naukowcy mają udać się tam w poniedziałek.
Informację w tej sprawie przekazał w sobotę dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus.
WHO wysyła też zestawy testów, maski, rękawiczki, respiratory i koszule szpitalne do każdego regionu Chin. Szef WHO ostrzegł w piątek, że "świat stoi jednak w obliczu stałego braku wyposażenia ochronnego dla personelu".
Stan "światowego pogotowia"
30 stycznia wieczorem WHO wprowadziła stan "światowego pogotowia". - Ogłaszam stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym w związku z globalnym wybuchem epidemii 2019-nCoV - oznajmił Tedros Adhanom Ghebreyesus. Zaznaczył, że największym zagrożeniem jest rozprzestrzenianie się wirusa na kraje wyposażone w słabe systemy opieki zdrowotnej.
Dyrektor generalny organizacji powiedział, że "jedynym sposobem na to, by zwalczyć tę epidemię, jest wspólna praca w duchu solidarności i kooperacji. Jesteśmy w tym wszyscy razem i tylko razem możemy to zatrzymać".
Mówił też, że należy przyspieszyć prace nad szczepionkami, środkami zaradczymi, diagnostyką, walczyć z plotkami i dezinformacją, zrewidować to, jak jesteśmy przygotowani na epidemię, i ocenić, jak radzimy sobie z identyfikacją chorych, a także z dbaniem o nich, by zapobiec przenoszeniu się wirusa.
Ponad 800 ofiar śmiertelnych
Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Chinach kontynentalnych wzrosła do 811 - podała w niedzielę chińska Narodowa Komisja Zdrowia. Liczba osób zainfekowanych w Chinach wzrosła do 37 198.
Epidemia rozprzestrzeniła się na około 30 krajów na całym świecie, w tym na kilka europejskich, m.in. Niemcy, Francję, Włochy, Finlandię, a także USA. Poza Chinami kontynentalnymi stwierdzono ponad 320 przypadków infekcji oraz dwa przypadki śmiertelne – na Filipinach i w Hongkongu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ROMAN PILIPEY