Rozważamy sposoby przekształcenia rozejmu z Koreą Północną w "układ bardziej pokojowy" - oświadczył w środę wysoko postawiony przedstawiciel administracji południowokoreańskiego prezydenta Mun Dze Ina. Delegacje obu Korei prowadzą rozmowy na temat szczytu przywódców obu państw.
Szczyt ma się odbyć 27 kwietnia. Wezmą w nim udział prezydent Korei Południowej Mun Dze In i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un.
W marcu przedstawiciele władz obu Korei ustalili, że szczyt odbędzie się po południowej stronie wioski Panmundżom, w strefie zdemilitaryzowanej na granicy obu państw.
"Uczciwe i szczere dyskusje"
Będzie to pierwszy tego rodzaju szczyt od ponad dekady. Może on wnieść znaczący wkład w rozwiązanie długotrwałego konfliktu w sprawie programu nuklearnego Korei Północnej i pokoju na Półwyspie Koreańskim.
Stojący na czele trzyosobowej delegacji z Seulu południowokoreański minister ds. zjednoczenia Czho Miung Kiun zapowiedział jeszcze w marcu, że głównym punktem będzie ustalenie dyskusji przywódców na temat sposobów pozbycia się broni nuklearnej przez Koreę Północną.
- Obie strony zgodziły się przygotować (szczyt - red.) w sposób, który pozwoliłby na uczciwe i szczere dyskusje (między przywódcami - red.). Jeśli zaistnieje taka potrzeba, zdecydujemy się kontynuować dyskusje na temat programu szczytu na kolejnych spotkaniach wysokiego szczebla w kwietniu - wskazał Czho.
Na czele trzyosobowej delegacji północnokoreańskiej stał szef komitetu ds. zjednoczenia Ri Son Gwon.
Formalny stan wojny
Oba państwa koreańskie pozostają formalnie w stanie wojny. Dzieląca je linia demarkacyjna wzdłuż Koreańskiej Strefy Zdemilitaryzowanej, powstała w 1953 roku na mocy porozumienia z Panmundżom i przecina Półwysep Koreański pasem rozciągającym się po obu stronach linii demarkacyjnej na 238 km (szerokości 4 km), przebiegającym w przybliżeniu wokół 38. równoleżnika. Linia ta należy do najsilniej ufortyfikowanych na świecie.
Wojna koreańska z lat 1950-1953 zakończyła się rozejmem. Do dziś nie zawarto układu pokojowego.
Na przełomie maja i czerwca mają się odbyć rozmowy Kim Dzong Una z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Na razie nie wyznaczono ani konkretnej daty, ani miejsca spotkania.
Autor: mm/adso / Źródło: PAP