Obywatel Korei Północnej Mun Czol Miong został oskarżony o pranie brudnych pieniędzy i szmuglowanie alkoholu dla Kim Dzong Una – podał w piątek południowokoreański dziennik "Dzoson Ilbo". Mun jest pierwszym w historii obywatelem Korei Północnej wysłanym do Stanów Zjednoczonych i postawionym tam przed sądem – zauważyła agencja Yonhap.
Amerykańscy prokuratorzy twierdzą, że 55-letni Mun Czol Miong służy w agencji szpiegowskiej Korei Północnej i przez 10 lat pracował dla niej w Singapurze i Malezji. Aresztowano go w Kuala Lumpur w 2019 roku, a w ubiegłym tygodniu wydano władzom USA, które oskarżyły go o pranie pieniędzy w celu ominięcia sankcji nałożonych na Pjongjang.
Miał szmuglować alkohol dla Kima
Według aktu oskarżenia Mun kupował duże ilości alkoholu od trzech singapurskich firm, a następnie wysyłał jej do Korei Północnej. Dyktator Korei Północnej Kim Dzong Un jest znany z zamiłowania do koniaku i whisky. We wrześniu 2016 roku zamówił 604 butelki francuskiego koniaku Remy Martin oraz szkockiej whisky Chivas Regal i Johnny Walker, płacąc za nie ponad 103 tysiące dolarów (372 tysiące złotych).
W następnym miesiącu Mun, według ustaleń śledczych, złożył kolejne zamówienie w tej samej firmie – na 571 butelek destylatów wartych ponad 96 tysiąca dolarów (348 tysięcy złotych). W lutym 2018 roku nabył od innej firmy kolejną partię alkoholu, 400 butelek wina i whisky za 86 tysięcy dolarów (311 tysięcy złotych) – podał południowokoreański dziennik.
Oskarżony miał szmuglować również inne zakazane produkty. W 2014 roku złożył na przykład w Singapurze zamówienie na 10 silników do łodzi, które są objęte zakazem eksportu do Korei Północnej, ponieważ mogą być wykorzystywane do produkcji uzbrojenia.
Północnokoreański reżim omija sankcje nałożone przez ONZ
Sankcje ONZ zabraniają Korei Północnej importu towarów luksusowych, takich jak alkohole. Reżim omija jednak te zakazy poprzez tworzenie firm krzaków w Singapurze i Chinach – pisze "Dzoson Ilbo".
Źródło: PAP