Korea Północna pokazała pierwszy "okręt podwodny zdolny do taktycznego ataku jądrowego"

Źródło:
Reuters, PAP

Korea Północna zaprezentowała swój pierwszy "okręt podwodny zdolny do taktycznego ataku jądrowego" - podały w piątek państwowe media północnokoreańskie. Jednostka miała zostać już skierowana do patrolowania wód pomiędzy Półwyspem Koreańskim i Japonią.

Uroczystość odbyła się w środę i uczestniczył w niej przywódca komunistycznej Korei Północnej Kim Dzong Un, obiecując wzmocnienie marynarki wojennej kolejnymi jednostkami zdolnymi do przenoszenia taktycznej broni nuklearnej - podała państwowa północnokoreańska agencja prasowa KCNA.

"Ceremonia wodowania okrętu podwodnego zwiastowała początek nowego rozdziału wzmacniania sił morskich" Korei Północnej, a oddaniu nowej jednostki do użytku towarzyszył "deszcz konfetti i uwolnienie balonów, odzwierciedlających ekscytację i radość wszystkich uczestników oglądających historyczny moment o epokowym znaczeniu" – napisano w depeszy.

Północnokoreańska agencja określiła nową jednostkę jako okręt podwodny numer 841. Otrzymał on nazwę "Bohater Kim Kun Ok" na cześć "bohaterskiego oficera dowodzącego z pierwszego pokolenia sił morskich republiki" - wyjaśniła KCNA.

Czytaj również: Północnokoreańscy hakerzy zaatakowali rosyjskich dyplomatów

Nowy okręt podwodny Korei Północnej

Szczegóły dotyczące nowego okrętu podwodnego Korei Północnej nie są znane. Analitycy po raz pierwszy odnotowali jego budowę w Korei Północnej w 2016 roku, a trzy lata później państwowe media pokazały Kim Dzong Una podczas inspekcji okrętu podwodnego w budowie, który miał po ukończeniu trafić na wody u wschodniego wybrzeża kraju. Eksperci oceniali wtedy, że rozmiary jednostki świadczą, iż ma ona przenosić pociski rakietowe - przypomina agencja Reutera.

Nie jest jednak także jasne, w jakie konkretnie pociski uzbrojona ma być nowa jednostka. Korea Północna przeprowadziła szereg testów pocisków balistycznych wystrzeliwanych z okrętów podwodnych (SLBM), jak również pocisków krótkiego zasięgu i pocisków manewrujących.

Miniaturyzacja głowic nuklearnych

Nie wiadomo również, czy Korea Północna była w stanie zminiaturyzować głowice nuklearne na tyle, by mogły one być przenoszone przez rakiety wystrzeliwane z pokładu okrętu podwodnego. Według ekspertów opracowanie mniejszych głowic byłoby najpewniej kluczowym celem reżimu, gdyby zdecydował on się wznowić próby jądrowe.

Korea Północna posiada dużą flotę okrętów podwodnych, ale jak dotąd tylko o jednym z nich wiadomo, że wystrzelono z niego w zanurzeniu pocisk rakietowy - podał Reuters.

Czytaj również: Publiczna egzekucja oskarżonych o nielegalny handel wołowiną w Korei Północnej. Oglądał ją tłum 25 tysięcy osób

Autorka/Autor:ks//mm

Źródło: Reuters, PAP