Macron rozmawiał z Zełenskim, Putinem i Bidenem. W poniedziałek trójstronne spotkanie w sprawie Donbasu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, bfmtv.com, tvn24.pl

Emmanuel Macron i Władimir Putin uzgodnili, że w poniedziałek odbędą się trójstronne rozmowy w sprawie sytuacji w Donbasie z udziałem Ukrainy, Rosji i OBWE - poinformował cytowany przez agencję Reutera doradca francuskiego prezydenta po niedzielnej rozmowie obu przywódców. Po niej Macron zadzwonił do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, z którym kontaktował się także w sobotę. Ukraiński przywódca również domagał się pilnego zwołania posiedzenia Trójstronnej Grupy Kontaktowej. Wieczorem z francuskim prezydentem rozmawiał prezydent USA Joe Biden - podał Biały Dom.

Francuska telewizja BFMTV poinformowała w niedzielę, że prezydent Emmanuel Macron - po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem - "bez wahania zadzwonił do swojego ukraińskiego odpowiednika". Przekazała, że rozmowa Putina z Macronem trwała godzinę i 45 minut. Przywódcy dyskutowali o "możliwych i koniecznych wysiłkach, aby zapobiec poważnemu konfliktowi na Ukrainie".

CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT - ROSJA - UKRAINA. SYTUACJA NA GRANICY I PRZYCZYNY KONFLIKTU

Telefon do Moskwy

Na stronie Kremla poinformowano, że podczas rozmowy Macrona i Putina "przeprowadzono gruntowną wymianę poglądów na temat sytuacji wokół Ukrainy, a także wypracowania wieloletnich gwarancji prawnych dla bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej". "Wyrażono również poważne zaniepokojenie gwałtownym pogorszeniem się sytuacji na linii rozgraniczenia w Donbasie" - przekazała służba prasowa Władimira Putina.

Agencja Reutera, powołując się na komunikat Pałacu Elizejskiego, przekazała, że Macron i Putin uzgodnili, iż podejmą wszelkie działania, by zachować pokój. Obaj prezydenci postanowili także, że spróbują zorganizować w najbliższych godzinach spotkanie grupy roboczej w celu osiągnięcia zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy.

O przebiegu spotkania wypowiedział się później także doradca francuskiego prezydenta, cytowany przez Agencję Reutera. Według niego obaj przywódcy nie zgodzili się co do oceny, kto jest odpowiedzialny za napięcia na wschodzie Ukrainy: Macron obarczał winą rosyjskich separatystów, a Putin - Ukrainę. Doradca dodał natomiast, że uzgodniono, aby w poniedziałek odbyło się w sprawie sytuacji w Donbasie trójstronne spotkanie przedstawicieli OBWE, Ukrainy i Rosji.

Jak informowano wcześniej, także na poniedziałek zwołane zostało - na prośbę Ukrainy - specjalne posiedzenie Rady Stałej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Polska sprawuje obecnie przewodnictwo tej organizacji.

PAP/Maria Samczuk, Maciej Zieliński

Telefon do Kijowa, rozmowa z Bidenem

Tuż po rozmowie z Putinem Macron zadzwonił do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, z którym rozmawiał przez 30 minut. O szczegółach poinformował Zełenski, podając na Twitterze, że obaj z Macronem poparli natychmiastowe zawieszenie broni we wschodniej części kraju, a także zwołanie Trójstronnej Grupy Kontaktowej (TCG), w skład której wchodzą przedstawiciele Ukrainy, Federacji Rosyjskiej i OBWE.

Z francuskim prezydentem w niedzielę rozmawiał także prezydent USA Joe Biden. Poinformował o tym Biały Dom wieczorem tego dnia. Tematem rozmowy był kryzys na linii Rosja-Ukraina i ryzyko eskalacji konfliktu.

Kontakt telefoniczny w sobotę

W sobotę wieczorem Pałac Elizejski opublikował oświadczenie, w którym zrelacjonowano rozmowę telefoniczną pomiędzy Emmanuelem Macronem oraz Wołodymyrem Zełenskim, która odbyła się w tym dniu.

"Miałem pilną rozmowę z prezydentem Emmanuelem Macronem. Poinformowałem go o zaostrzeniu frontu, naszych stratach, ostrzale ukraińskich polityków i międzynarodowych dziennikarzy. Omówiliśmy potrzebę możliwie natychmiastowych sposobów deeskalacji i porozumienia polityczno-dyplomatycznego" - napisał w sobotni wieczór na Twitterze Zełenski. 

Pałac Elizejski poinformował, że ukraiński prezydent zapewnił Macrona o swojej gotowości do dialogu z Moskwą. Zadeklarował, że ze strony Kijowa nie będzie "odwetu" za rosyjskie "prowokacje" w Donbasie, a Ukraina chce zapobiec rosyjskiemu atakowi zbrojnemu.

W komunikacie Pałacu Elizejskiego pojawiła się wówczas również zapowiedź niedzielnej rozmowy telefonicznej prezydenta Francji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Jak zaznaczono, "to ostatnie wysiłki" w celu uniknięcia "poważnego konfliktu".

Napięta sytuacja wokół Ukrainy

Kraje zachodnie są zaniepokojone koncentracją wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą i ostrzegają Moskwę przed skutkami ewentualnej agresji wobec tego kraju. Rosja twierdzi, że nie ma takich planów, jednocześnie żądając od Stanów Zjednoczonych i NATO "gwarancji" nierozszerzania Sojuszu o Ukrainę oraz wycofania jego infrastruktury "od swoich granic".

Od 10 lutego odbywają się ćwiczenia rosyjsko-białoruskie, których duża część jest przeprowadzana na Białorusi, a 13 lutego rozpoczęły się też manewry na Morzu Czarnym. Wszystkie te działania miały się zakończyć się 20 lutego. Moskwa przekonywała, że żołnierze biorący udział w ćwiczeniach na Białorusi powrócą stamtąd do jednostek w Rosji. Tak sie nie stało.

Autorka/Autor:tmw, tas//rzw

Źródło: PAP, Reuters, bfmtv.com, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: