Pędził 163 kilometry na godzinę w terenie zabudowanym

Kierowca bmw pędził 163 km/h
Kierowców nie odstraszają wysokie mandaty. "Statystyki pokazują, że jeździmy bardzo niebezpiecznie"
Źródło: Marta Kolbus | Fakty po południu
W miejscowości Oryszew Osada koło Żyrardowa (Mazowieckie) policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość aż o 113 kilometrów na godzinę. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Do zdarzenia doszło w środę. Policjanci z żyrardowskiej drogówki przeprowadzili kontrolę drogową, podczas której namierzyli kierowcę bmw, pędzącego z zawrotną prędkością 163 kilometrów na godzinę, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50.

- Za kierownicą siedział 32-letni mężczyzna, obywatel Ukrainy, zamieszkały na terenie powiatu grodziskiego. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy - poinformowała sierżant sztabowy Julia Szczygielska z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.

Stracił prawo jazdy, dostał wysoki mandat

- W konsekwencji swoich nieodpowiedzialnych działań mężczyzna stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Został również ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, a na jego konto kierowcy dopisano 15 punktów karnych - dodała policjantka.

Policjanci apelują do wszystkich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Nadmierna prędkość pozostaje jedną z głównych przyczyn tragicznych wypadków na drogach.

Czytaj także: