Stany Zjednoczone dostaną dostęp do dwóch lotnisk wojskowych i innych obiektów na Słowacji. Umowę w tej sprawie, w okresie narastającego konfliktu między Rosją a Ukrainą, podpisano w Waszyngtonie.
Minister obrony Słowacji Jaroslav Nad i sekretarz stanu USA Antony Blinken podpisali dokument o współpracy w dziedzinie obronności w czwartek. Musi ona jeszcze zostać zatwierdzona przez słowacki parlament, a następnie ratyfikowana przez prezydent Zuzanę Czaputovą.
Umowa pozwoli wojskom amerykańskim na korzystanie z infrastruktury na dwóch wojskowych lotniskach, a także na innych obiektach i obszarach. Amerykanie mają zainwestować 100 milionów dolarów w modernizację obiektów. Umowę podpisano na 10 lat.
Po podpisaniu porozumienia minister obrony Słowacji Jaroslav Nad` mówił, że jest ono wyrazem zaangażowania Słowacji jako sojusznika z NATO na rzecz bezpieczeństwa transatlantyckiego.
Antony Blinken ze swej strony podkreślił korzyści płynące z umowy dla obu krajów. Podkreślił, że dokument ten oparty jest na wzajemnej współpracy i szacunku oraz wyraża interesy obu rządów.
Umowa o współpracy z USA musi zostać ratyfikowana przez słowacki parlament
Prezydent Czaputova, która popiera współpracę obronną Słowacji ze Stanami Zjednoczonymi, chcąc złagodzić obawy części społeczeństwa dotyczące podpisania umowy - upoważniając do tego ministrów, opublikowała dodatkowe oświadczenie interpretacyjne.
Omawia i tłumaczy te części porozumienia, które budzą najwięcej wątpliwości. Dotyczą one na przykład ewentualnej odpowiedzialności karnej żołnierzy USA, praw związanych z ich obecnością na terenie Słowacji, odszkodowań za ewentualne szkody związane z majątkiem lub środowiskiem naturalnym. Strona amerykańska także ma własną klauzulę interpretacyjną, która według prezydent, jest zgodna z klauzulą słowacką.
Źródło: PAP