Emmanuel Macron w Kijowie: Putin powiedział mi, że nie będzie stał za żadną eskalacją sytuacji na Ukrainie

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Prezydent Francji Emmanuel Macron w czasie wizyty w Kijowie oświadczył, że "w sprawie Ukrainy potrzebny jest spokój w słowach i czynach". Francuski przywódca zapewnił też po spotkaniu z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, że "wierzy w istnienie konkretnego rozwiązania w sprawie uregulowania kryzysu ukraińskiego".

CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT - ROSJA - UKRAINA. SYTUACJA NA GRANICY I PRZYCZYNY KONFLIKTU

Emmanuel Macron powiedział również w Kijowie, że jego poniedziałkowe rozmowy z Władimirem Putinem, a także wtorkowe spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim pozwoliły na postęp dotyczący bezpieczeństwa w regionie. - Putin powiedział mi, że nie będzie stał za żadną eskalacją sytuacji na Ukrainie - przytacza słowa francuskiego prezydenta Agencja Reutera.

- Putin zapewnił mnie, że nie jest inicjatorem eskalacji, że jedynie reaguje. Widzimy jednocześnie rosyjskie kontyngenty na Białorusi, manewry wojskowe - wskazywał francuski polityk.

Macron dodał również, że "rozwiązanie kryzysu na Ukrainie może wymagać miesięcy".

Kwestia porozumień mińskich

Macron potwierdził również gotowość prezydenta Rosji do wprowadzenia w życie porozumień mińskich dotyczących konfliktu w Donbasie. O tym samym - mówił dalej - zapewnił go prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Zdaniem Macrona, porozumienia mińskie "są najlepszym sposobem na ochronę integralności terytorialnej Ukrainy". - To jedyna droga zapewniająca dziś trwały pokój, wszystkie strony muszą wypełnić swoje zobowiązania - powiedział Macron, mówiąc o poszanowaniu Francji dla integralności terytorialnej Ukrainy.

Francuski przywódca poinformował, że kolejne spotkanie przedstawicieli państw tak zwanego formatu normandzkiego (Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec) dotyczące uregulowania konfliktu zbrojnego w Donbasie odbędzie się 10 lutego.

Prezydenci Francji i Ukrainy, Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski president.gov.ua

Oczekiwania Kijowa

Zełenski ze swojej strony oświadczył, że oczekuje od Władimira Putina "konkretnych kroków, aby udowodnić, że poważnie myśli o deeskalacji napięcia i wycofaniu rosyjskich wojsk skoncentrowanych w pobliżu granic z Ukrainą". - Tak naprawdę nie wierzę w słowa, wierzę, że każdy polityk może być przejrzysty, podejmując konkretne kroki - dodał Zełenski.

- Ukraina i Francja będą kontynuować współpracę w sprawach dotyczących deokupacji terytoriów naszego kraju - utrzymywał Zełenski, mając na uwadze zaanektowany przez Rosję Krym (w 2014 roku), a także obszary kontrolowane przez prorosyjskich separatystów w Donbasie.

Reporter TVN24 o wizycie Emmanuela Macrona w Kijowie (materiał z 8 lutego 2022 roku)
Reporter TVN24 o wizycie Emmanuela Macrona w Kijowie TVN24

Prezydent Ukrainy mówił również, że ma "wspólną z Macronem wizję zagrożeń dla bezpieczeństwa i bieżących wyzwań dla Ukrainy, całej Europy, całego świata". - Wymagają one jedności, nowych podejść prewencyjnych, europejskiego przywództwa - dodał, cytowany przez ukraińską agencję Ukrinform.

Pierwsza wizyta od 24 lat

Zełenski podziękował Macronowi za zaangażowanie Francji w odbudowę infrastruktury na wschodzie Ukrainy. - Ważną kwestią naszego spotkania było zaangażowanie Francji we wspólne projekty gospodarcze i infrastrukturalne. Doceniam, że strona francuska angażuje się w odbudowę infrastruktury i poprawę życia naszych obywateli, zwłaszcza we wschodniej Ukrainie - powiedział Zełenski.

"To pierwsza wizyta prezydenta Francji w naszym kraju od 24 lat. Jestem przekonany, że będzie ona owocna dla naszych krajów, gdyż Ukraina i Francja są zainteresowane pogłębieniem współpracy w zakresie bezpieczeństwa i wzmocnieniem współpracy gospodarczej" - napisał na Twitterze Zełenski, witając w Kijowie Macrona.

Wizytę Emmanuela Macrona w stolicy Ukrainy poprzedziło spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie, które trwało ponad pięć godzin.

CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT - ROSJA - UKRAINA. SYTUACJA NA GRANICY I PRZYCZYNY KONFLIKTU

Macron: Zełenski zachował zimną krew

Po trwającej ponad pięć godzin rozmowie Macron ocenił, że podczas dyskusji ze swoim rosyjskim odpowiednikiem znalazł punkty zbieżne w sprawie kryzysu wokół Ukrainy, mimo że różnice się utrzymują. - Następne dni będą decydujące i będą wymagały intensywnych dyskusji, które będziemy wspólnie prowadzić – przekazał prezydent Francji.

W ocenie prezydenta Francji Emanuela Macrona "nie można tworzyć architektury bezpieczeństwa europejskiego, odmawiając poszczególnym państwom prawa wejścia do Sojuszu Atlantyckiego". Takie prawo musi być szanowane - wskazał. Podkreślił też, że "naszym obowiązkiem jest współdziałać w imię przyszłości". Jednocześnie zaznaczył, że "choć udało się znaleźć w kilku kwestiach dotyczących kryzysu wokół Ukrainy punkty zbieżne z Rosją, to jednak różnice w podejściu nadal się utrzymują".

Emmanuel Macron stwierdził, że tworzenie nowej architektury bezpieczeństwa w Europie nie powinno odbywać się poprzez odbieranie prawa państw do przystąpienia do sojuszu NATO. Macron podkreślił, że ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski zdołał zachować zimną krew pomimo tysięcy rosyjskich żołnierzy gromadzących się przy granicy jego kraju.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Putin: jeśli dojdzie do konfliktu zbrojnego, zwycięzców nie będzie

Prezydent Rosji Władimir Putin określił poniedziałkowe rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem jako korzystne i merytoryczne. Powiedział, że niektóre pomysły Macrona dotyczące bezpieczeństwa w Europie są realistyczne i mogą stanowić podstawę do dalszych wspólnych działań.

- Jeśli dojdzie do konfliktu zbrojnego między Rosją i NATO, zwycięzców nie będzie - powiedział prezydent Putin. - Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że, jeśli Ukraina będzie w NATO i rozpocznie zbrojne przywracanie Krymu, to kraje europejskie niejako automatycznie będą wciągnięte w wojskowy konflikt z Rosją - podkreślił, adresując te słowa do przedstawicieli mediów zachodnich.

Wizyta Emmanuela Macrona w stolicy Rosji odbywała się na tle narastających napięć wokół Ukrainy, w pobliżu której znajduje się ponad 120 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Władze na Kremlu w odpowiedzi na liczne apele Zachodu w sprawie wycofania wojsk i deeskalacji napięcia przedstawiły listę propozycji nazwanych "gwarancjami bezpieczeństwa". Dotyczą między innymi aspiracji euroatlantyckich Ukrainy. Rosja nie chce, by Ukraina została członkiem NATO, USA i Sojusz Północnoatlantycki twierdzą, że państwa mają prawo do wyboru własnych sojuszy, a polityka otwartych drzwi NATO pozostanie w mocy.

Autorka/Autor:pp, tas\mtom

Źródło: tvn24.pl, Reuters, PAP

Tagi:
Raporty: