Koń biegał po autostradzie


Nie lada zdziwienie wśród kierowców wywołał koń, który zamiast po polu, biegał po autostradzie w Teksasie. Do akcji musieli wkroczyć policjanci.

Wystraszone i lekko ranne zwierzę zauważył jeden z kierowców, który właśnie przejeżdżał autostradą.

Wezwani policjanci stwierdzili, że koń prawdopodobnie mógł wypaść z przyczepy, na której był przewożony.

Przyznali też, że jeszcze nigdy nie mieli do czynienia z takim przypadkiem.

Zwierzę zostało opatrzone i przewiezione do Needvile, gdzie dokładnie zbadał je weterynarz.

Źródło: tvn24