Komputery zafascynowały dyktatora


Biblioteka oraz zakłady farmaceutyczne - to ostatnie miejsca, jakie według agencji informacyjnej KCNA odwiedził przywódca Korei Północnej Kim Dzong Il. To kolejna z serii pojawiających się informacji, które mają zaprzeczyć doniesieniom o słabym zdrowiu dyktatora.

Agencja KCNA z dokładną zrelacjonowała wizytę Kima w bibliotece, zapominając jednak dodać, kiedy wizyta miała miejsce.

Tak więc dowiadujemy się, że ubranego w ciemne okulary i futrzaną czapkę przywódcę, w bibliotece zafascynowały komputery w tamtejszej czytelni.

Zdaniem ekspertów, informacja agencji miała przede wszystkim potwierdzić, że Kim Dzong Il jest w dobrym stanie zdrowia i dzierży władzę w kraju. Phenian konsekwentnie dementuje pogłoski na temat jakichkolwiek dolegliwości swojego przywódcy.

W ubiegłym tygodniu media w Phenianie pokazały lidera kraju jak odwiedza zakład produkujący kosmetyki.

Pogłoski o tym, że przywódca Korei północnej jest chory pojawiły się po tym, jak przestawał on pokazywać się publicznie. Zachodnie źródła twierdziły, iż doznał w lipcu lub sierpniu wylewu krwi do mózgu. Spekulacje te nasiliły się, gdy we wrześniu przywódca nie był obecny na wielkiej paradzie z okazji 60. rocznicy proklamowania KRLD.

Źródło: PAP, bbc.co.uk, AFP