Po kłótni z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na Donalda Trumpa spadła fala krytyki ze strony demokratów i mediów, które są im przychylne. Na liście oskarżeń znalazły się stwierdzenia o "zastawienie pułapki na Zełenskiego i "szerzenie rosyjskiej propagandy".
Magazyn "The Atlantic", który w ostatnich wyborach prezydenckich poparł rywalkę Trumpa Kamalę Harris, ocenił, że spotkanie Trumpa i Zełenskiego w Gabinecie Owalnym "było zasadzką" i że był to jeden z najbardziej ponurych dni w historii amerykańskiej dyplomacji.
"Prezydent Stanów Zjednoczonych złapał w zasadzkę lojalnego sojusznika, przypuszczalnie po to, by wkrótce móc zawrzeć umowę z dyktatorem Rosji i sprzedać europejski naród walczący o przetrwanie" - napisał "The Atlantic".
Postępowanie Trumpa i jego zastępcy J.D. Vance’a skrytykowali również zasiadający w Kongresie Demokraci. Senator Jack Reed określił spotkanie w Białym Domu mianem "politycznej zasadzki" i "haniebnej porażki amerykańskiego przywództwa". Ocenił, że sojusznicy i rywale USA wyciągną z tego wniosek, że USA nie można ufać.
"Szerzyli rosyjską propagandę prosto z Białego Domu"
Gubernator Pensylwanii, demokrata Josh Shapiro przekazał w mediach społecznościowych, że Pensylwania jest "dumnym domem" dla ponad 150 tysięcy Ukraińców i obywateli USA ukraińskiego pochodzenia. "Niektórzy zapuścili tu korzenie od pokoleń - a dziesiątki tysięcy przybyło tutaj, aby znaleźć bezpieczeństwo po ucieczce przed agresją Władimira Putina" - napisał polityk.
"Wiem, że oni, podobnie jak niezliczona liczba innych mieszkańców Pensylwanii, z szokiem patrzyli, jak prezydent i wiceprezydent krytykowali prezydenta Zełenskiego i szerzyli rosyjską propagandę prosto z Białego Domu" - dodał Shapiro.
Według gubernatora i demokraty, Gabinet Owalny powinien być miejscem, w którym Amerykanie "bronią wartości, a nie się z nich wycofują".
"Kiedy prezydent i wiceprezydent zaatakowali Zełenskiego, podważyli bezpieczeństwo Ameryki i nasze interesy narodowe" - stwierdził Shapiro, dodając, że popiera dyplomatyczne zakończenie wojny w Ukrainie. Jednak, aby tego dokonać - dodał - powinno się ocenić, kto rozpoczął wojnę i kto jest agresorem. "Odpowiedź na to pytanie jest tylko jedna - Rosja" - podkreślił gubernator Pensylwanii.
Pennsylvania is the proud home to over 150,000 Ukrainian and Ukrainian American people. Some have planted roots here for...
Posted by Office of the Governor of Pennsylvania on Friday, February 28, 2025
Mowa Zełenskiego
Natomiast zbliżone do sprawy źródło Washington Examiner zapewniło, że Trump i Vance nie planowali takiego obrotu sytuacji i byli zaskoczeni zachowaniem Zełenskiego. Urzędnicy Białego Domu powiedzieli portalowi, że Trumpa szczególnie zgorszyła mowa ciała Zełenskiego, który przewracał oczami i wzruszał ramionami w reakcji na wypowiedzi prezydenta USA i jego zastępcy.
Według portalu Axios Trumpa zirytował fakt, że Zełenski nie założył na spotkanie garnituru, lecz wystąpił w charakterystycznym dla siebie stroju w stylu wojskowym.
>> "Poproszę taką, tylko w kolorze khaki". Garnitury Zełenskiego czekają w szafie na zwycięstwo
Doradcy Trumpa wielokrotnie przekazywali zespołowi Zełenskiego, by zrezygnował z wojskowego stroju podczas wizyty w Białym Domu. Prezydent Ukrainy zjawił się w bardziej formalnej wersji tego stroju, ale nie w garniturze - podkreślił Axios.
"Kiedy wojna się skończy, założę garnitur"
Zełenski spotkał się w piątek z Trumpem w Białym Domu. Rozmowa na temat perspektyw zakończenia wojny Rosji przeciw Ukrainie początkowo przebiegała w stosunkowo dobrej atmosferze, ale zakończyła się bezprecedensową kłótnią, w czasie której Trump i Vance podniesionym głosem oskarżali Zełenskiego o brak wdzięczności i szacunku dla USA.
Nerwową atmosferę na spotkaniu wywołało pytanie prawicowego dziennikarza Briana Glenna, który z pretensją pytał Zełenskiego, dlaczego nie założył garnituru, oceniając, że wielu Amerykanów uzna to za wyraz braku szacunku. - Kiedy wojna się skończy, założę garnitur, może taki jak pan ma, może lepszy - odparł prezydent Ukrainy.
Po kłótni Trump zerwał rozmowy. Planowana wspólna konferencja prasowa Trumpa i Zełenskiego została odwołana, a obie strony nie podpisały mimo zapowiedzi umowy o minerałach.
Autorka/Autor: tas/akw
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: JIM LO SCALZO/PAP/EPA