Północnokoreańska telewizja pokazała we wtorek dokument pt. "Wspaniały przywódca Kim Dzong Il przeprowadza przegląd różnych spraw". Widać na nich rzadko obecnych w oficjalnych przekazach przywódcę Korei Północnej i jego syna, typowanego na następcę Kim Dzong Una.
Dokument został najprawodopodobniej nakręcony między wrześniem a listopadem 2010 roku. Widać na nim m.in. Kim Dzong Ila w teatrze, restauracji, a także w elektrowni Heenchon. Pokazano też panoramy stolicy kraju - Phenianu.
Szczególną "atrakcją" dokumentu są zdjęcia uśmiechniętego Kim Dzong Una, który rzadko pojawia się publicznie i w ogóle niewiele o nim wiadomo. 27-latek studiował w Szwajcarii, we wrześniu 2010 roku otrzymał generalskie szlify, a w październiku podano do oficjalnej wiadomości, że będzie on następcą Kim Dzong Ila, który w 2008 roku przypuszczalnie doznał udaru i znajduje się w złej kondycji fizycznej.
Rozmowy atomowe
Dokument pokazano w czasie, gdy do Korei Południowej przyleciał wysłannik USA, Stephen Bosworth. Dyplomata rozmawiał z rządem o negocjacjach ws. rozbrojenia atomoowego reżimu Kim Dzong Ila.
W środę spotkał on się z południowokoreańskim ministrem spraw zagranicznych Kim Sung-hwanem. Potwierdził on po nim, że USA nadal bardzo silnie będą współpracować z Koreą Południową.
Źródło: APTN